Najważniejszy plan zrealizowaliśmy


Rozmawiamy z nowym dyrektorem placówki, Michałem Ekkertem

Doczekaliśmy się, zwłaszcza mieszkańcy Blachowni, ponownego uruchomienia szpitala.

– Najważniejszy plan zrealizowaliśmy. Szpital, który przez kilka miesięcy nie prowadził świadczeń zdrowotnych, został uruchomiony. Udało się nam pokonać wszelkie przeciwności. Otrzymaliśmy kontrakt z NFZ, powróciliśmy do kadry, która w większości stanowiła największe dobro i człon tego szpitala. Teraz zależy nam na odzyskaniu wiarygodności w oczach naszych pacjentów i odbudowaniu zaufania personelu do pracodawcy, bo ostatni okres temu nie sprzyjał.

Jakie oddziały funkcjonują w szpitalu?
– Mamy ortopedię, chirurgię, ginekologię, położnictwo, noworodki, pediatrię i internę. Plus poradnia rehabilitacyjna. Szpital dysponuje 124 łóżkami i zatrudnia 190 osób, w tym 50 lekarzy na kontraktach. Kontrakt z NFZ obowiązujący do końca br. opiewa na kwotę 7 mln zł.

Odtworzony został prawie cały trzon placówki sprzed zamknięcia. Jakie zatem plany dalsze?

– Jeśli chodzi o kierunek rozwoju szpitala pójdzie on dwutorowo: medycznie i inwestycyjnie. W najbliższych tygodniach przedstawię strategię nowych świadczeń zdrowotnych, które będzie można uzyskać nieodpłatnie, to znaczy na NFZ, a więc od nowych metod operowania ginekologicznych, jak ekstyrpację macicy laparoskopowo, praktycznie bez blizn na powłokach brzusznych przez porody w pełnym znieczuleniu, to co w moim odczuciu powinno być standardem w Polsce, a niestety raczkuje, aż po nowoczesne metody operacyjne z zakresu w chirurgii i ortopedii. Druga część to świadczenia komercyjne, jako uzupełnienie oferty.

W jakim zakresie będą prowadzone świadczenia komercyjne?

– Nie może być jednak tak, że szpital prywatny kojarzy się z trudnym dostępem do lekarza i jednocześnie z szerokim wachlarzem świadczeń komercyjnych. Pewna proporcja musi być zachowana. W najbliższych tygodniach zamierzam podjąć próbę uruchomienia specjalistycznych poradni przyszpitalnych i odzyskania na nie kontraktów NFZ. Na początek każdy będzie mógł skorzystać z porady za niewielką opłatą, ale nie o to chodzi. Założenie jest takie, by odzyskać to, co było wcześniej. Chodzi o ciągłość leczenia; chcielibyśmy wiedzieć, co się dzieje z pacjentem po wypisaniu ze szpitala, by dalej udzielać mu medycznej pomocy.

A działka inwestycyjna?

– Sporo zadań już wykonaliśmy. To nie tylko odmalowanie szpitala, który w chwili przyjęcia był w opłakanym stanie, ale generalna modernizacja izby przyjęć. W dalszej prognozie jest remont całego szpitala. Projekty są już poskładane, czekamy na formalizację dokumentów i ruszamy z remontem.

Kiedy to nastąpi?

– Myślę, że już w najbliższych miesiącach będziemy to obserwować. Zatem przez kolejne dwa-trzy lata wiele się zmieni na korzyść dla pacjentów i pracowników.

Często w szpitalach prywatnych dochodzi do zamknięcia nieopłacalnych oddziałów.

– Spotykam się z takimi zapytaniami, czy nie zamkniemy nierentownych oddziałów i nie uruchomimy kardiologii inwazyjnej, ponieważ Polska Grupa medyczna kojarzy się właśnie z kardiologią. Szpital w Blachowni jest próbą udowodnienia, że można na dobrym poziomie prowadzić szpital powiatowy, który po inwestycjach może stać i rentowny, i warty utrzymania. Przed takim zadaniem stajemy.
Istotą rzeczy jest zaoferowanie pacjentom trochę więcej niż zwykły poziom refencyjności, na przykład trochę inne metody operowania. Nie mówię, że wcześniejsze były złe, ale chcielibyśmy wprowadzić nowocześniejsze techniki, zwłaszcza, że za pokaźne środki zakupiliśmy bardzo dużo sprzętu medycznego, zapewniającego nie tylko poszerzenie instrumentarium dla lekarzy, ale bezpieczeństwo leczenia. Dla przykładu: w szpitalu Blachowni na położnictwie noworodkom bilirubinę mierzy się specjalnym urządzeniem bez nakłuwania maluszków. Ponadto porodówkę chcemy tak przebudować, by były to sale do porodów rodzinnych, już kupiliśmy nowe łóżka porodowe. Jestem otwarty na współpracę ze wszystkimi lekarzami, proponuję nawet, by lekarze, którzy prowadzą prywatny gabinet i nie pracują w naszym szpitalu mogli porody swoich pacjentek odbierać w szpitalu w Blachowni.

W ramach świadczeń NFZ?

– Naturalnie.

A personel, w jakim zakresie został ponownie przyjęty?

– Odbudowaliśmy cały zakres personelu szpitala i poradni rehabilitacyjnej. Z chwili uruchomienia dalszych poradni będziemy uzupełniać pracowników. Zatrudniamy osoby na etat, dużą grupę na umowy zlecenie i kontrakty. Nie przywiązujemy się do jednego rodzaju stosunku pracy. Cały czas jesteśmy otwarci. Zapraszam lekarzy, pielęgniarki, położne, którzy chcieliby z nami współpracować.

Dziękuję za rozmowę.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *