19 czerwca w 60. rocznicę procesu 16. członków londyńskiej Delegatury Rządu RP oraz komendanta Armii Krajowej gen. Leopolda Okulickiego i 60. rocznicę zakończenia wojny, Zarząd Główny Antykomunistycznego Związku Więźniów Politycznych w Częstochowie, którego prezesem jest mjr Henryk Baldowski zorganizował na cmentarzu wojennym w Olsztynie już po raz piętnasty (po 1989 r.), patriotyczno-religijną uroczystość.
Wybór miejsca wywodzi się stąd, że tutaj, u podnóża “Orlich Gniazd”, w podolsztyńskim lasku spoczywają doczesne szczątki 1968 synów ziemi częstochowskiej – więźniów politycznych rozstrzelanych przez funkcjonariuszy faszystowskiego totalitaryzmu. Ten haniebny proceder na Polkach i Polakach rozpoczął się 28. czerwca 1940 roku i trwał do wiosny 1943. Mord w Katyniu, Ostaszkowie i Miednoje, dokonany przez funkcjonariuszy komunistycznego totalitaryzmu nastał od 5. marca również 1940 roku. Tam proces martyrologii trwał krócej, ale był na większą skalę – liczba ofiar wyniosła ponad 20 tys. Dwa różne systemy totalitarne, na pozór sobie wrogie – w imię panowania nad światem, złączyła ta sama szkoła zabijania.
Po zakończeniu wojny, po tak zwanym “wyzwoleniu”, podczas utrwalania władzy ludowej w Polsce, nastał czas zniewolenia. Na przełomie czerwca i lipca 1945 roku miała się odbyć w Moskwie narada z udziałem przedstawicieli Rządu Tymczasowego, w celu ustalenia składu rady ministrów Rządu Jedności Narodowej. Zatem, aby uniemożliwić wejście doń, przedstawicieli kierownictwa z antyhitlerowskiego ruchu oporu, mówiących “nie” dla rządów dyktatury proletariatu w Polsce – trzeba było ich aresztować, oskarżyć i zasądzić wyroki. Żywym tego przykładem może być podstępne, pełne premedytacji uprowadzenie do Moskwy owych przedstawicieli rządu londyńskiego i urządzenie tragifarsy, procesu sądowego w dniach od 18. do 21. czerwca 1945 roku. Gen. L. Okulicki, najsurowiej osądzony, otrzymał wyrok 10 lat więzienia i zakatowany został w wigilię Bożego Narodzenia w 1946 roku. Owa zbieżność czerwcowych dat – stała się przyczynkiem do czczenia w dniu 19. czerwca pamięci ofiar politycznych, jakimi byli członkowie antykomunistycznego ruchu oporu.
Mszy św. koncelebrowanej w intencji poległych, zmarłych i żyjących więźniów politycznych, z udziałem ks. Ryszarda Grzesika oraz ks. Józefa Greckiego, przewodził ks. kan. płk Stanisław Rospondek – kapelan kombatantów archidiecezji częstochowskiej. Na czas ofiarowania Eucharystii organizacje kombatanckie wystawiły kilkanaście pocztów sztandarowych. W uroczystości udział wzięła kompania honorowa WP z Lublińca, drużyna ZHR z druhem Olgierdem Pankiewiczem, przedstawiciele zarządów organizacji kombatanckich, członkowie Związku Strzeleckiego ze sztandarem Związku Piłsudczyków, a także Stowarzyszenie Polski Klub Kawaleryjski. Władze samorządowe Olsztyna reprezentował wójt gminy Marian Stępień. Urząd miasta Częstochowy – zastępca prezydenta Zdzisław Ludwin. Związek Inwalidów Wojennych RP – członek prezydium Zarządu Głównego – płk Michał Kamieński. Światowy Związek ŻAK reprezentował prezes Edward Otrębski, Zarząd Główny KWP – mjr Marian Kluczniak, Wojskową Komendę Uzupełnień – mjr Andrzej Rajczyk oraz kpt. Cezary Kubiak, który przeprowadził apel poległych. Jego Wielebność ks. Kapelan głosząc słowo Boże z wielką czcią odniósł się do ofiar bezdusznie więzionych i straconych przez totalitarne ludobójcze systemy. Słowami pocieszenia niech będą słowa: “cierpienia katowanych więźniów politycznych, danina krwi złożona na ołtarzu Polski Matki nie były daremne. To dzięki ich ofierze dziś cieszymy się z wolnej Ojczyzny.” Cześć ich pamięci.
Po zakończeniu Mszy św. oddano salwę z broni palnej i złożono kwiaty u stóp pomnika ofiar faszyzmu i komunizmu, którego motto brzmi “Naród was nigdy nie zapomni”. Dokonując obrachunku minionego XX wieku, zwanego “Wilczym Wiekiem”, od czasu Wielkiej Rewolucji Październikowej w tych krajach, w których wprowadzono ustrój komunistyczny, zginęło 100 mln więźniów politycznych (materiał źródłowy: Czarna księga komunizmu). Na obszarach zdominowanych przez faszyzm stracono 25 mln ludzi. Stając u progu XXI wieku – kaznodzieja modlił się, aby ten wiek, był wolny od wszelkich totalitarnych systemów i aby narody żyły w wierze i miłości do Boga. Osiągnięcie tego będzie możliwe wówczas, jeśli społeczeństwa i rządzący postępować będą według zasad dekalogu – dodał na zakończenie ks. kapelan.
TADEUSZ GAŁECKI