„Ta walka pokaże kto jest prawdziwym mężczyzną, a kto chłopcem”
KONFERENCJA PRZED WALKĄ O PAS MIĘDZYNARODOWEGO MISTRZA POSKI
W środę, 23. stycznia w Restauracji „Champions” mieszczącej się w warszawskim Hotelu „Mariott” odbyła się konferencja prasowa zapowiadająca walkę o tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski w wadze ciężkiej pomiędzy częstochowianinem – Marcinem Najmanem a reprezentującym Hammer Knockout Promotions – Andrzejem Wawrzykiem. Dokładnej daty oraz miejsca starcia nie ustalono, wiadomym jest natomiast, że pięściarze skrzyżują rękawice w pierwszych dniach kwietnia, podczas Gali Boksu Zawodowego, organizowanej przez Andrzeja Wasilewskiego (HKP).
Sylwetki bokserów:
MARCIN NAJMAN – Najman Boxing Promotion
wiek – 28 lat
wzrost – 182cm
waga – 101kg
Tytuły: dwukrotny wicemistrz Polski w kick-boxingu,
14 walk bokserskich zawodowych (11 wygranych w tym 8 przez KO)
ANDRZEJ WAWRZYK – Hammer Knockout Promotions/Sauerland
wiek – 20 lat
wzrost – 195cm
waga – 105kg
Tytuły: Mistrz Europy Juniorów (amatorski)
9 walk bokserskich zawodowych (wszystkie wygrane, w tym 6 przez KO)
Podczas konferencji usłyszeliśmy m. in.:
Marcin Najman:
– Posiadaczem pasa Międzynarodowego Mistrza Polski był Mariusz Wach, ale ze względu na jego długotrwałą kontuzję tytuł ten jest wakujący. Moim zdaniem najlepszym bokserem wagi ciężkiej w Polsce jest Andrzej Gołota, ale zawodnik ten skupia się na walkach o tytuły światowe, wobec tego o to prestiżowe trofeum zostanie rozegrany pojedynek pomiędzy mną i Andrzejem Wawrzykiem. Do walki przygotowuje się od kilku tygodni. Poza cyklicznymi ćwiczeniami pod okiem mojego koordynatora – mistrza Olimpijskiego Jerzego Kuleja, odbyłem już sparingi z Tomaszem Adamkiem, rozważam wyjazd do stanów Zjednoczonych celem dalszych przygotowań. Z kolei 9. lutego podczas Gali organizowanej przez Hammer Knockaut Promotions stoczę kolejny już pojedynek zawodowy, który traktować należy jako przygotowanie do starcia z Andrzejem Wawrzykiem. Zabiegałem o walkę o wakujący pas od dawna. Zanim zaproponowałem Andrzejowi pojedynek, proponowałem stracie o tytuł MMP wszystkim uznanym zawodnikom w Polsce. Żaden z nich nie kwapił się do starcia ze mną, zatem gratuluję Wawrzykowi odwagi w podjęciu tej męskiej decyzji i musze przyznać, że jestem zbudowany jego postawą. Z drugiej strony z troską spoglądam na Andrzeja w obliczu walki. Pragnę przekazać pewną sugestię promotorowi oraz ekipie mojego rywala, a przede wszystkim jemu samemu: Andrzej, będzie taka sytuacja, że będziesz leżał na deskach. Zapamiętaj!, nie wstawaj, bo może się to dla ciebie źle skończyć!
Andrzej Wawrzyk:
– Nie chcę komentować tego co powiedział Marcin Najman, bo to są kompletne bzdury. Mam natomiast drobny upominek dla Marcina. To na wypadek, gdyby przed walką obleciał go strach (podał Najmanowi pampersa).
Marcin Najman:
– Doceniam ogromne poczucie humoru Andrzeja, jednak twierdzę, że nasz pojedynek wykaże, kto jest prawdziwym mężczyzną, a kto chłopcem. Gadżet w postaci pieluchy zachowam w depozycie. Umówmy się, że zabierze go przegrany. Andrzej, zapamiętaj moje słowa i do zobaczenia na ringu.
Andrzej Wasilewski ( Hammer Knockout Promotions, promotor Wawrzyka):
– Waga ciężka jest tą kategorią, podczas której na ringu odbywają się najbardziej prestiżowe pojedynki. Cieszę się, że dojdzie do pojedynku o cenne trofeum, jakim jest pas Międzynarodowego Mistrza Polski. Wierzę, że pas ten będzie pierwszym pasem jaki zdobędzie Andrzej Wawrzyk.
Jerzy Kulej (Mistrz Olimpijski, opiekun Najmana):
– Szanuję i cenie Marcina Najmana, gdyż to człowiek posiadający niezwykle interesującą osobowość, a jego pasją jest boks. Jak sam mówi posiada wiele pięknych koleżanek, ale żadnej z nich nie udało się dostarczyć Marcinowi choćby zbliżonych emocji, które odczuwa, gdy wychodzi na ring (śmiech). Boks to dyscyplina, która wypełnia całe jego życie. Dlatego chętnie pracuję z nim i staram się przekazać istotne w tej dyscyplinie wskazówki. Moim zdaniem najpiękniejszą rzeczą w boksie jest myślenie i technika, a nie brutalność. Nad tymi cechami wspólnie pracujemy.
PAWEŁ MIELCZAREK