Wszystko, co dotyczy kreta, jest osobliwe. Mówi się, że kret zajął swoją osobliwą niszę pokarmową i niszę gniazdowania. Kret jest wyjątkowo dobrze przystosowany do życia pod ziemią. Zobaczyć żywego kreta jest trudno, a co dopiero obejrzeć jego oczy, uszy, łapy.
A oto krecie osobliwości. Kret nie ma szyi! Kret umie pływać! Ma wyjątkowe okrycie swojego ciała. Kret ma uszy, ale bez małżowin. Czy kret ma oczy? Po co mu oczy pod ziemią?
Raz na polnej drodze spotkałem kreta, ale już martwego. Trudno było dociec, co mu się przytrafiło. Jak widać, kret ma bardzo małe oczy. Ma wydłużony nos ze zmysłem węchu. Literatura podaje, że nos i węch kreta są najważniejsze w życiu pod ziemią. Nos jest pierwszy w poszukiwaniu larw, dżdżownic, ślimaków, a tuż za nim gryząca szczęka.
W życiu pod ziemią ważne są silne przednie łapy i okrywa ciała. Wszak to wyjątkowy podziemny kopacz. Kończyny ma krótkie, ale silne i z pazurkami. Kret porusza się do przodu i do tyłu, a sierść ułatwia mu ruch w ciasnych korytarzach. Kret to czyścioch, mimo że pracuje w ziemi, nie brudzi się. Gdzie żyje kret? Wszędzie tam, gdzie wyczuwa dżdżownice.
Oto droga polna, a pod nią system tuneli dla całej rodziny (zdj. 6918). Dla nas może to być dziwne, że pod drogą wykonał aż czternaście kopczyków wentylacyjnych. Dla kreta ważne jest to, że w tunelach pojawiają się dżdżownice. One wyłażą zazwyczaj tam, gdzie są szczeliny w gruncie. Krecia strategia przeżycia godna jest podziwu.
- Kolumnę dofinansowano ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
- Za treści zawarte w publikacji dofinansowanej ze środków WFOŚiGW w Katowicach odpowiedzialność ponosi Redakcja.