Częstochowski radny, Przemysław Wrona, wyszedł z inicjatywą utworzenia w Zespole Szkół im. gen. W. Andersa Szkoły Sportowej. W rozmowie pytamy o jej szczegóły.
Częstochowski radny, Przemysław Wrona, wyszedł z inicjatywą utworzenia w Zespole Szkół im. gen. W. Andersa Szkoły Sportowej. W rozmowie pytamy o jej szczegóły.
Czy przeprowadzał Pan badania, mające na celu potwierdzenie słuszności inicjatywy? Mam na myśli aspekt zapotrzebowania na tego typu placówki w środowisku częstochowskiej młodzieży?
– Pani Redaktor, oczywiście, to dobre pytanie. Myślę, że Szkoła Sportowa mogłaby być wizytówką dla miasta i młodzieży z regionu. Chciałbym poznać w tej sprawie opinię Pana Prezydenta, Wydziału Edukacji oraz Komisji Edukacji.
Jak sobie Pan wyobraża funkcjonowanie takiej placówki uwzględniając aspekt finansowy, kadrowy oraz program kształcenia?
– Podstawą prawną jest ustawa o systemie oświaty oraz rozporządzenie MENiS w sprawie warunków tworzenia, organizacji oraz działania klas i szkół sportowych oraz szkół mistrzostwa sportowego. Szkoła ta, musiałaby wybrać prowadzenie szkolenia sportowego w jednej lub kilku dyscyplinach sportowych, określić liczbę klas oraz uczęszczających do niej uczniów. Podstawowym zdaniem winno być kształcenie dzieci i młodzieży szczególnie tej, uzdolnionej sportowo.
Sąsiedztwo nowoczesnej hali Arena i ewentualna możliwość współpracy to jedno,
a codzienne zajęcia w placówce to drugie. Czy szkoła dysponuje narzędziami, które gwarantują rozwój sportowy?
– Oczywiście, pomoc ze strony rady czy służb Pana Prezydenta byłaby wskazana. Szkoła posiada wykwalifikowaną kadrę pedagogiczną, w tym trenerów piłki siatkowej, piłki nożnej, tenisa stołowego oraz instruktora narciarstwa. Wielokrotne osiągnięcia sportowe uczniów, tylko potwierdzają ich profesjonalizm oraz wkład zawodowy.
Obecnie w tym liceum funkcjonują dwie klasy sportowe, a ile mogłoby zostać objętych programem kształcenia w przyszłości?
– Nie chciałbym wchodzić w kompetencje i takie decyzje pozostawić do rozstrzygnięcia wydziałowi Edukacji oraz środowisku Szkoły.
Czy mówi się już o dyscyplinach, które mogłyby być fundamentem istnienia tej placówki?
– Z pewnością Szkoła miałaby w czym wybierać, ponieważ dysponuje doświadczoną kadrą oraz wszechstronnie uzdolnioną młodzieżą.
Interpelacja… i co dalej?
– Poczekajmy na odpowiedź władz miasta. Mam nadzieję, że Pan Prezydent podzieli mój punkt widzenia. Ponadto będę szukał zwolenników poparcia tej inicjatywy podczas spotkania komisji Edukacji.
Justyna Derda