Pod patronatem „Gazety Częstochowskiej” i honorowym patronatem posła Szymona Giżyńskiego
24 września w Akademii Polonijnej w Częstochowie odbyły się II Otwarte Ogólnopolskie Mistrzostwa Częstochowy w Szachach Szybkich o puchar JM Rektora Akademii Polonijnej w Częstochowie, ks. prałata dr hab. Stanisława Łupińskiego, prof. AP.
Zawody rozegrano na dystansie 9 rund, tempem 10 minut + 5 sekund za posunięcie.
Na starcie zawodów stanęło 105 zawodników, w tym silna czołówka krajowa z Arcymistrzem Wojciechem Morandą i Mistrzami Międzynarodowymi Katarzyną Tomą i Marcinem Tazbirem.
Do rywalizacji o podium włączył się częstochowianin Maciej Klekowski. Remis z Morandą w konsekwencji zapewnił mu 3 miejsce w turnieju. Tazbir po zwycięstwie z Klekowskim i remisie z Morandą miał szansę na mistrzowski tytuł ale zaprzepaścił ją remisując z częstochowianinem FM Jackiem Flisem.
Niespodzianek nie było. Wojciech Moranda broniący tytułu sprzed roku ponownie został Mistrzem Częstochowy, a częstochowianka Katarzyna Toma także jak przed rokiem wygrała rywalizację wśród kobiet.
Wyniki najlepszej dziesiątki turnieju: (w nawiasie ilość zdobytych punktów)
1. Moranda Wojciech, UMKS Żak Kielce (8.0)
2. Tazbir Marcin, TS Wisła Kraków ( 8.0 )
3. Klekowski Maciej, UKS HETMAN Częstochowa (7.5)
4. Cieśla Adam, UKS HETMAN Częstochowa (7.0)
5. Zieliński Andrzej, Stl Eurobeskidy Łodygowice (7.0)
6. Skawiński Arkadiusz, KS Entropia NZSPW Warszawa (6.5)
7. Brożyna Damian, IKSz Tęcza Tarnowskie Góry (6.5)
8. Toma Katarzyna, KSz DRAKON Lublin (6.5)
9. Strączyński Marek, Częstochowa (6.5)
10. Hatlapa Sebastian, Częstochowa (6.5).
Najlepszym juniorem zawodów okazał się Mateusz Paszewski, UKS HETMAN Częstochowa (6.0 ). Nagrody „Nadzieja Częstochowy” dla najlepszych częstochowskich juniorów do lat 10, ufundowane przez patrona honorowego zawodów Szymona Giżyńskiego, posła na Sejm Rzeczpospolitej Polskiej, odebrali Paola Barberis i Kacper Gondro, oboje z UKS HETMAN Częstochowa.
W trakcie uroczystego zakończenia zawodów puchary, nagrody, medale i dyplomy laureatom wręczali: Dziekan Wydziału Interdyscyplinarnego Akademii Polonijnej dr Maria Urbaniec, Prorektor ds. Nauczania i Wychowania Akademii im. Jana Długosza dr hab. prof. AJD Eligiusz Małolepszy, Przewodniczący Rady Miasta Częstochowy Marek Balt oraz Prezes UKS HETMAN Częstochowa Elżbieta Pyrkosz
Zawody, podobnie jak w roku ubiegłym, współorganizowały trzy częstochowskie Uczelnie – Akademia Polonijna, Akademia im. Jana Długosza oraz Wyższa Szkoła Hotelarstwa i Turystyki, Urząd Miasta Częstochowy oraz Uczniowski Klub Sportowy „HETMAN” Częstochowa.
– Cieszymy się, że impreza się rozwija. Przez długie lata nie miała ona miejsca w Częstochowie. Dopiero w ubiegłym roku udało się ją reaktywować, a to dzięki temu, że rektorzy częstochowskich uczelni zaufali nam. Wprowadziliśmy młodych szachistów do uczelni, przy okazji poznają nasze szkoły wyższe. Przy okazji rozwijają się inne ważne imprezy szachów. Na obecnym turnieju mamy arcymistrzów i mistrzów międzynarodowych, mistrzów narodowych, mistrzów FIDE. Cieszymy się, że przedsięwzięcie jest interesujące dla takiej klasy szachistów, że przyjeżdżają do nas i naszego pięknego miasta. Atutem tych zawodów jest możliwość sprawdzenia się z mistrzami, tu gra junior z seniorem, mistrz z początkującym.
W organizację jak przy każdym turnieju musi być grupa osób, która jest zaangażowana. Zawsze trzeba dać coś od siebie – mówi Bogusław Snarski, prezes UKS „Hetman” Częstochowa.
GAW
Pełne wyniki i fotorelacja z zawodów dostępne na stronie internetowej klubu www.hetman.czest.pl
ks. prałat dr hab. Stanisław Łupiński, prof. AP
– Zawsze wyznawałem zasadę, że inwestowanie poprzez sport jest wychowawcze i daje błogosławione owoce, a szachy to inwestycja w dzieci i młodzież, nawiązywanie kontaktów, rozwijanie przyjaźni. Ta dyscyplina wyrabia umiejętność podejmowania samodzielnych decyzji, poszerza horyzonty myślowe.. Musimy pamiętać nie tylko o naszych studentach, ale i młodych ludziach, być może przyszłych naszych studentach. Grywałem w szachy, gdy byłem małym chłopcem, teraz brakuje mi czasu, ale chętnie usiadłbym do szachownicy.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Szymon Giżyński
– Patronuję szachom, bo przy nich trwają prawdziwi pasjonaci. Na takie turnieje ludzie przychodzą nie dla karier, nie dla pieniędzy, ale dla przyjemności. Dla przyjemności wyrafinowanej, odnoszącej się do najlepszych przedmiotów umysłu i charakterów, do wybitnych zdolności. Podoba się mi też konserwatyzm szachów, że te same reguły, te same narzędzia rywalizacji nie zmieniają się od wieków. Inne dyscypliny żyją nowinkami technicznymi, wynik zależy od jakości tyczek, jakości roweru, kombinezonu, a przy szachach – od jakości głowy, charakteru, serca. To jest fascynujące. Sprzyjam fascynacjom ludzi młodych, którzy – jak dzisiaj zobaczyliśmy – w przeważającej większości zajmują się szachami. Ten czynnik nakazuje, by w życiu publicznym piastować szczególną opiekę nad tą dyscypliną.
Lubię szachy i gram w nie, ale najprawdopodobniej przegrałbym z każdym startującym tu zawodnikiem. Mam też bardzo silne szachowe tradycje rodzinne. Mój młodszy o cztery lata brat Tomasz jest mistrzem międzynarodowym, jego żona Bożena była mistrzynią Europy i mistrzynią Polski. Oboje święcili tryumfy w drużynowych rozgrywkach, mają też zasługi trenerskie.
Mateusz Kałuża, Maciej Klekowski, Rafał Skalik, Mateusz Paszewski z UKS „Hetman” Częstochowa
r