19-letnia Angelika Kiepura, wychowanka muzykologa Ryszarda Strojca 7 czerwca zakwalifikowała się do finału III edycji programu „Mam Talent”. Piosenką „I surrender” z repertuaru Celine Dijon podbiła serca jurorów konkursu, a ci jak wiadomo są bardzo wymagający.
– To było emocjonujące przeżycie, cieszę się że spróbowałam sił, jeszcze bardziej radują pozytywne opinie oceniających – mówi Angelika. Dziewczyna vocalu uczy się pod kierunkiem Ryszarda Strojca. Ten jest z niej bardzo dumny. – Dziesięć lat temu powiedziałem jej, że ma talent. Teraz swoimi sukcesami potwierdza to – chwali Angelikę pedagog. – Było gorąco, poziom wykonawstwa bardzo wysoki. Agelika przeszła do finału z jednomyślną akceptacją komisji. Agnieszka Chylińska powiedziała, że chyli czoła przed jej talentem – dodaje.
Jurorzy u częstochowianki docenili siłę głosu, odpowiedni dobór utworu do emisji głosowej i ekspresji oraz dynamikę wykonawczą i wyrobienie sceniczne. Dziewczynie podczas zmagań konkursowych we Wrocławskiej Operze towarzyszył Ryszard Strojec, dźwiękowiec i aranżer Jerzy Konieczek, rodzice – Mariola i Tadeusz Kiepurowie i przyjaciele.
UG