Trudno w to uwierzyć, ale konkurs CYBERFOTO trwa nieprzerwanie już od dziesięciu lat. Choć jubileusze nie są już modne, a wręcz przestarzałe i staroświeckie, to jednak okrągłe liczby skłaniają do podsumowań i refleksji.
Historia konkursu sięga roku 1997, kiedy to po raz pierwszy w jakże szacownej Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie zaprezentowaliśmy zaledwie kilkanaście prac, kilku można powiedzieć twórców-pionierów cyfrowych obrazów. Dzisiaj są to uznani artyści w twórczości których, technologia cyfrowa odgrywa podstawową rolę. Wspomnę tutaj przede wszystkim Jana Berdaka z Opola, /pierwszego zwycięzcę CYBERFOTO/, Piotra Zabłockiego z Gdańska i Algimantasa Kalvaitisa z Litwy, uczestników pierwszej edycji CYBERFOTO.
Artyści ci, jako jedni z pierwszych, świadomie posługiwali się technologią cyfrową, intuicyjnie przeczuwając możliwości twórczej kreacji, jakimi nasycona jest digitalizacja obrazu fotograficznego. Wpisali się oni w historię pierwszej edycji konkursu.
Z ponad tysiąca autorów, którzy uczestniczyli w konkursach CYBERFOTO koniecznie trzeba wymienić takich artystów jak : Ryszard Czernow, Ewa Przytuła, nieżyjący już niestety, Marek Eligiusz Janicki, Piotr Rosiński, Jacek Szczerbaniewicz, Marcin Giba, Krystyna Andryszkiewicz i Edyta Pilichowska, a z pośród twórców zagranicznych najbardziej zaznaczyli swoją obecność : Evaldas Ivanauskas z Litwy, Sergey Kharlamov z Ukrainy czy wspomniany już wcześniej, Algimantas Kalvaitis. Twórczość wymienionych artystów najbardziej oscyluje w kierunku idei artystycznej CYBERFOTO. Staraliśmy się zawsze nagradzać prace tchnące nieprzeciętną wyobraźnią a jednocześnie posiadające filozoficzno-melancholijny podtekst, prace w których widać intelektualną zabawę z wirtualną rzeczywistością, generując nowatorstwo nowych przestrzeni sztuki. Iluzyjna metafizyka filozofii bytu bijąca z tych fotografii tworzyła i pewnie tworzyć będzie siłę napędową dalszych edycji konkursu. Jestem przekonany, że nagradzając te prace udało się wypracować, pewną specyficzną niszowość założeń konkursu, polegającą na gloryfikacji transcendentalnej wyobraźni, skutecznie opierającej się komercyjnym potrzebom kulturowym współczesnego społeczeństwa. W założeniach ideowych konkursu, staraliśmy się także akcentować wytworzoną aktualnie, dominacje wizualności, opartą na obrazach technicznych, jako wartość artystyczną i kulturową.
Cyberfoto usiłuje przełamać konwencjonalne myślenie o ikonosferze, budując własny, charakterystyczny styl iluzyjnego postrzegania rzeczywistości. Przyznaję, że cieszą mnie wywołane kontrowersje, wokół niektórych nagrodzonych prac, wynikające m.in. ze zderzenia odmiennych estetyk jury i publiczności. Rodzące się na wokół tej odmienności ostre ale twórcze polemiki są cennym i naturalnym wynikiem niespójnych wymiarów piękności w sztuce. Kontrowersje w zasadzie zostały wpisane w idee tego konkursu i stanowią dla mnie wartość kulturotwórczą i stymulującą postawy artystyczne.
Prace konkursowe znakomicie akcentują relacje, zachodzące w sztuce obrazowania świata, która ciągle ewoluuje w kierunku wytworzenia pewnej wizji opartej na zaawansowanych technologiach rejestracji obrazu. Ambicją przesłania tego konkursu jest utrzymanie stałej więzi z nowoczesną jakością kultury wizualnej, kształtującej także naszą tożsamość narodową.
Jest jeszcze wprawdzie wiele osób, nie zgadzających się z twierdzeniem znanego artysty i filozofa sztuki, Petera Weibla, że „cyfryzacja obrazu, jest prawdopodobnie najważniejszym wydarzeniem od czasu wynalezienia samego obrazu”, ale ich liczba systematycznie maleje. Większość twórców obrazu jako ikony sztuki, ma już świadomość kolosalnego znaczenia, jakie ma zamiana obrazu w piksele. Konsekwencje tego przełomu, są przede wszystkim widoczne w zmianie postrzegania rzeczywistości, co owocuje wytworzeniem charakterystycznych, fantazyjnie nowych przestrzeni sztuki. Symptomatyczne dla tej twórczości jest mieszanie się różnych poetyk surrealizmu, dadaizmu czy hiperrealizmu z własną, już cyfrowo budowaną wyobraźnią. Jakże cenne dla rozwoju cywilizacyjnego, są te niepokojące wyzwania, filozoficzne głębie z onirycznymi aurami, budujące coraz stabilniejsze pomosty do nowych wymiarów szeroko pojętego artyzmu. Mam nadzieję, że konkurs CYBERFOTO w dotychczasowych i przyszłych edycjach stanowi jeden z pomostów do rozumienia a może wręcz pokochania, cyfrowego aspektu współczesnej sztuki. Cieszy mnie fakt i utwierdza w przekonaniu że wartość imprezy CYBERFOTO doceniona została przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, który współfinansuje to przedsięwzięcie. Dziękuję serdecznie Narodowemu Centrum Kultury w Warszawie, które od pierwszej edycji nas wspierało, Związkowi Polskich Artystów Fotografików, dzięki przychylności i fachowości którego rośnie ranga konkursu.
Szczególne podziękowania kieruję do Prezydenta Miasta Częstochowy Tadeusza Wrony, który objął imprezę swoim patronatem, uznając, że jest to cenna inicjatywa kulturalna dla Częstochowy. Słowa podziękowania kieruję również do wszystkich sponsorów imprezy, zwłaszcza do takich firm jak: ZETO, OPTIKOM-BIS, Drukarnia GARMOND bez których finansowej pomocy konkurs nie mógł by istnieć. Profesjonalny patronat medialny imprezie zapewniły takie media jak : Miesięcznik FOTOGRAFIA CYFROWA, Gazeta Wyborcza, TVP 3, Częstochowski Tygodnik 7 Dni i Radio RMF, za co również serdecznie dziękuję.
Mam głęboką nadzieję, że Międzynarodowy Konkurs Fotografii Cyfrowej Cyberfoto, będzie trwał dalej i doczeka kolejnych jubileuszy.
komisarz konkursu i wystawy
Sławomir Jodłowski