Wspominając tydzień temu o leśnych grobach niemieckich żołnierzy rozdzieliłem je na wymienione w oficjalnym Katalogu Miejsc Pamięci oraz na te zapomniane. Te ostatnie można jeszcze podzielić na oznaczone solidnym krzyżem, nieraz nawet z tabliczką, jak np. mogiła leżąca na skraju zagajnika pod Kużnicą-Folwark (gm. Poraj) – zdj.1. Pochowano w niej lekarza i trzech sanitariuszy niemieckich rozstrzelanych przez Rosjan w styczniu ’45.
Aleksandra Ziółkowska – Boehm urodziła się w Łodzi. Polonistykę ukończyła na Uniwersytecie Łódzkim, a następnie na Uniwerytecie Warszawskim uzyskała tytuł doktora nauk humanistycznych. W latach 1972-1974 była asystentką i współpracowniczką wybitnego reportażysty i prozaika – Melchiora Wańkowicza. Przez ponad pięć lat pracowała w redakcji repertuaru Teatru Telewizji. Była stypendystką instytucji i fundacji kanadyjskich i amerykańskich. Od czternastu lat mieszka w Wilmington, w stanie Delawar.
Aleksandra Ziółkowska jest autorką kilkunastu książek, m.in.: “Blisko Wańkowicza”, “Moje i zasłyszane”, “Kanada, Kanada”, “Nie tylko Ameryka”, “Korzenie są polskie”, “Na tropach Wańkowicza”, “Podróże z moją kotką” i najnowszej, będącej wymianą listów pisarki z Szymonem Kobylińskim pt. “Nie minęło nic, prócz lat…”.
Czesław Siemiński, ps. Rados żył w latach 1912-2003. Po ukończeniu szkoły średniej w Częstochowie podjął studia w Warszawie. Musiał je przerwać z powodów rodzinnych i wrócił do Częstochowy, gdzie pracował na kolei. Żołnierz Września 1939 roku. Po wojnie działał w kabaretach (Warszawa, Wrocław, Jelenia Góra, Wieluń i Częstochowa). Absolwent Studium Kulturalno-Oświatowego w Krakowie. Instruktor teatralny. Był aktorem, reżyserem, wykonawcą lalek i dekoracji we własnym teatrze lalek “Mój Przyjaciel”. Prowadził również teatr żywego aktora przy Terenowym Kole Ligii Ochrony Przyrody.
3 listopada zakończyły się Dni Kultury Chrześcijańskiej zorganizowane dla uczczenia 25-lecia Pontyfikatu Jana Pawła II. Wysiłek organizatorów (Duszpasterstwo Środowisk Twórczych, Ośrodek Promocji Kultury “Gaude Mater”, Miejska Galeria Sztuki, Ośrodek Kultury Filmowej, Teatr im. A. Mickiewicza, Muzeum Częstochowskie) zaowocował bogatą ofertą programową adresowaną do ludzi w różnym wieku, o rozmaitych zainteresowaniach kulturalnych, otwartych na wzory kultury chrześcijańskiej i sferę transcendentną.
W końcu października domu handlowym Plejadon w pierwszej alei NMP zebrało się grono ludzi związanych z częstochowskim środowiskiem żużlowym. Powodem zgromadzenia było otwarcie największego w Polsce salonu firmy Top Secret – strategicznego sponsora drużyny CKM Włókniarz w sezonie 2003. Salon mieszczący się na pierwszym piętrze pawilonu, zajmuje ponad 400 metrów 2 powierzchni. Jak poinformował nas Grzegorz Pacak szef placówki, w ofercie salonu znajdują się artykuły z najnowszej kolekcji (jesień zima) firmy wspierającej naszych żużlowców.
Przedszkole nr 38 w Częstochowie przy ul. Okulickiego 63. Tu edukacją proekologiczną zajmują się wychowawczynie: Aneta Siwecka i Małgorzata Szymczakiewicz, obecnie nadzorują akcją: “Pomóż im i Ty” – zbieramy pokarm dla psów i kotów przebywających w schronisku dla bezdomnych zwierząt przy ulicy Gilowej
Już w progu witają mnie panie i ciekawskie spojrzenia dzieci. Każda z sal przedszkolnych ma swoich stałych mieszkańców. Są tu ryby, żółwie, świnki morskie. Dzieci chętnie prowadzą mnie do swoich podopiecznych. Do tej pory ciche i zawstydzone, gdy zaczynają opowiadać o zwierzakach ożywiają się. – Tu są rybki, duża rybka to samiczka, a tu jest tylko jedna. A to są żółwiki. One mają skorupki. I ptaszki – przekrzykują się nawzajem. Na dole stoi klatka. – A co to za zwierzak? – dopytuję. Świnka morska – odpowiadają chórem. Dzięki pomocy pani Anity udało mi się dowiedzieć, że ta świnka to Baalllllbinka. Mimo że nie można jej dotykać to widać, że jest faworytką. Dzieci żywo opowiadają o tym jak opiekują się zwierzakami. Dowiaduję się, że świnka lubi sałatę, a rybka mieszka w akwarium, który pokarm jest dla ryb, który dla żółwików. Przedszkolaki prezentują również swoje zdobycze: kasztany, żołędzie (znalazł się też jeden orzech), muszle. – A kto mieszka w muszlach? – pytam. Ślimaki – odpowiada jedna z dziewczynek. I małże – krzyczy z daleka chłopiec. A co to są małże? – podtrzymuję temat. – No takie zwierzaki – odpowiada zbulwersowany przedszkolak. Z czasem rozmowa wychodzi poza przedszkolne ściany. – Proszę paaaanią. A ja byłam w ZOO. – I jakie zwierzęta tam widziałaś? – Żylaaafe, zeeeble, malpy. -A ja byłam w parku – licytuje koleżanka – tam były liście i kasztany. – A czy gdy jesteś w parku to zbierasz śmiecie? – pytam. – Nie – słyszę odpowiedź i dodatek po chwili zastanowienia – ale nie wyrzucam nic.
Szrotówek kasztanowcowiaczek zaatakował całą Europę. Do Polski przybył z południa i atakuje nasze kasztany od 1997 roku. Niszczy je i w dodatku bardzo szybko się rozmnaża. W kilogramie ściółki pod kasztanowcem można się doliczyć 7-8 tys. sztuk szkodników, które są w stanie złożyć 50-60 tys. jaj. Szczepienie drzew daje dobre rezultaty tylko w przypadku młodych drzew. Jest to metoda doraźna zapewniająca ochronę mniej więcej na rok. Polega na wprowadzeniu do drzewa silnie trującej substancji, która po nim krąży i niszczy żerującego na liściach szrotówka. Szczepić należy wiosną, a jeden zabieg kosztuje ok. 60 zł.
Z inicjatywy posła Ziemi Częstochowskiej Szymona Giżyńskiego 10 listopada 2003 r., w wigilię Święta Niepodległości powstał Klub Myśli Politycznej POLONIA z siedzibą w Częstochowie.
Śmierć polskiego oficera w Iraku odebrana została w kraju jako najsmutniejsze wydarzenie ostatnich dni. Przygnębienie ogarnęło wszystkich i spowodowało, że zdaliśmy sobie sprawę z tego, iż podobne zagrożenie czyha praktycznie na każdego polskiego żołnierza, stacjonującego w wojskowej bazie Camp Babilon.
Spośród 9525 przestępstw odnotowanych przez Komendę Miejską Policji w Częstochowie w okresie 9 miesięcy br. 242 popełnili nieletni. Młodzi sprawcy, nierzadko dzieci najczęściej dopuszczali się kradzieży (84 przypadki), kradzieży z włamaniem (36) i rozbojów (33). Najbardziej zagrożone przestępczością są rejony I i IV komisariatu. Dominującą grupą wśród sprawców są nieletni w wieku od 13 do 16 roku życia.
W Częstochowie powstanie Centrum Chorób Serca. Centrum utworzą specjaliści ze Śląska. Wzorem dla częstochowskiego Centrum będzie Centrum kardiologii w Zabrzu.
O osobach niepełnosprawnych mówi się w ostatnich latach coraz częściej. Jedni uważają, że to swego rodzaju moda, inni że niepełnosprawnym udaje się coraz skuteczniej przebijać do społecznej świadomości, jeszcze inni, ze wynika to z naturalnego postępu cywilizacyjnego. Wszyscy – jak się wydaje – mają po trosze racji. Mamy rok osób niepełnosprawnych.
Historia cmentarza żydowskiego sięga 1799 roku. Założono go na gruntach ówczesnej wsi Mirów. Niewiele osób wie, że zalicza się do największych w kraju. Cmentarz ten składa się z 3 kompleksów, dokumentujących – etapy jego powiększania się. W 1907 r. wzniesiono ogrodzenie. “Kierków” zamknięto po ostatnim pochówku w 1970 r. Cechuje go wielka rzadkość wśród Kirkutów. Kwatery podzielone są na żeńską i męską.
– Jaka jest historia cmentarza żydowskiego w Lublińcu?
J.F. – Na przełomie XVIII i XIX wieku, liczba mieszkańców wyznania mojżeszowego w Lublińcu, wzrosła do tego stopnia, że utworzona została gmina wyznaniowa, która w roku 1821 wybudowała bóżnicę i zatrudniła następnie kantora. W roku 1845 gmina ta na mocy umowy z dnia 28 maja, weszła w posiadanie za cenę 20 talarów “placu pogrzebowego o wymiarach 15 x 12 prętów (1 pręt = ok. 3,5 m) wydzielonego z terenu lasu miejskiego”. Do placu tego prowadziła droga wśród lasu. Obecnie jest to ulica 11 listopada. W roku 1865, gmina dokupiła od miasta dalszy teren o powierzchni 118 prętów kwadratowych, płacąc za niego 38 talarów i 20 srebrnych groszy.