Profesor Lech Poloński z III Katedry Oddziału Klinicznego Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, jest znanym i uznanym autorytetem w dziedzinie kardiologii, ale też bardzo sympatycznym, komunikatywnym człowiekiem, który tuż przed poważnym spotkaniem odpowiedział na kilka mniej naukowych pytań.
Do 17 marca w Miejskiej Galerii Sztuki można oglądać wystawę poplenerową prac malarskich częstochowskich artystów, którzy wzięli udział w ubiegłorocznym XXVII Ogólnopolskim Plenerze Malarskim “Jurajska Jesień”.
28 lutego, w Zespole Szkół im. C. K. Norwida przy ul. Jasnogórskiej 8, nastąpiło uroczyste rozdanie nagród w XV już edycji konkursu “Mój las”, organizowanego przez Ligę Ochrony Przyrody w Częstochowie.
Rząd, w ramach strategii społeczno – gospodarczej przyjął program “Pierwsza Praca”. Ma on być odpowiedzią na problem wzrostu bezrobocia w grupie absolwentów szkół. Według diagnozy rządu ok. 45% absolwentów szkół, to bezrobotni. W 2002 r. szkoły pogimnazjalne, policealne i wyższe ukończy ok. 1 mln osób. Ponad 620 tys. stanie przed problemem znalezienia pierwszej pracy.
Po kilku dniach trudno ocenić program TVP3. Można jedynie łamać głowę nad tym, czym jest nowa propozycja telewizji publicznej. Nie jest to program informacyjny na wzór CNN czy jego polskiej TVN-owskiej odmiany… Nie jest to propozycja “telewizji sąsiedzkiej”, przybliżającej życie codzienne poza stolicą. Nie jest to ani “telewizja rodzinna”, ani dla miłośników przyrody, zabytków i podróży (jak Discovery, Planete, Animal Planet).
TVP3 to swoisty groch z kapustą, przeplatany co godzinę “Kurierami” informacyjnymi. Wartość tych “Kurierów” ma szansę zbliżyć się do “Faktów” TVN, jeśli prowadzący zrezygnują z irytującego zadęcia.
Miasto nasze już wkrótce przeżywać może poważne problemy finansowe. Obciążenia spłatą zaciągniętych kredytów spowoduje, iż braknie środków nie tylko na inwestycje, lecz i na realizację bieżących zadań. Co robić w takiej sytuacji? Czy miasto może żyć oszczędniej?
Gmina (miasto) jest specyficznym przedsiębiorstwem świadczącym specyficzne usługi dla społeczeństwa. Usługi różnego typu – usługą jest zarówno wydanie decyzji o warunkach zabudowy, jak i nauczanie dzieci w szkole podstawowej. Specyficzność większości tych usług polega na braku rynkowej konkurencji. Rynek nie weryfikuje ani ceny ani jakości usługi. Miasto ma monopol na ich świadczenie.
Święto obchodzone 8 marca nosi potoczną nazwę Dnia Kobiet. W pełnej nomenklaturze jest to ustanowiony w 1913 r. Międzynarodowy Dzień Solidarności z Kobietami w Walce o Wyzwolenie Społeczne i Ekonomiczne. Solidaryzując się z naszymi paniami, spróbujmy wspomnieć walki tej zasadniczy element. Jak wyglądał udział pań w życiu politycznym Częstochowy w ostatnim dziesięcioleciu…
W ciągu ostatnich kilku miesięcy w Częstochowie i okolicy miały miejsce cztery przypadki porzucenia nowo narodzonych dzieci przez ich matki. W listopadzie 2001 roku porzucono dziecko na progu przychodni przy ulicy Nadrzecznej w Częstochowie. Policja otrzymała anonimowy telefon o dziecku i mimo chłodu dziecko uratowano. Matki do dziś nie ustalono. 8 lutego 2002 roku znaleziono zwłoki dziecka w reklamówce pozostawionej przy śmietniku położonym przy ulicy Orkana. W momencie znalezienia dziecko od kilku dni już nie żyło. Sekcja zwłok wykazała, że dziecko urodziło się żywe i w momencie urodzenia ważyło 4,1 kg. W tym przypadku również matki nie ustalono. Zwłoki dziecka znaleziono w styczniu na polu w Ciężkowicach koło Gidel.
Ustalono, że matką była 35-letnia kobieta. Ostatnio ustalono również matkę nowo narodzonego dziecka porzuconego w Natolinie koło Poraja. Okazało się, że była to 16-letnia dziewczyna, która, jak zeznała, dziecko urodziła w Sylwestra 2001 roku.
Dziś prezentujemy Katolickie Liceum Ogólnokształcące mieszczące się przy ul. Okólnej 113 w Częstochowie. Szkoła zatrudnia wysokokwalifikowanych nauczycieli i starannie przygotowuje swoich uczniów do studiów wyższych.
Katolickie Liceum Ogólnokształcące Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich im. Matki Bożej Jasnogórskiej 42-218 Częstochowa, ul. Okólna 113, tel./fax 322 24 05, internet: www.klo.niedziela.pl e-mail: klo@poczta.pl
– Koalicja do wyborów samorządowych zawiązana w Częstochowie z inicjatywy posła Szymona Giżyńskiego przyjęła nazwę: “Porozumienie Obywatelskie – Prawo i Samorządność”. Proszę o skomentowanie tego określenia.
– Podstawą tej nazwy jest oparcie siły koalicji na dwóch ugrupowaniach parlamentarnych: Prawie i Sprawiedliwości oraz Platformie Obywatelskiej, które są naturalnym przewodnikiem prawicy w Częstochowie. Zdobyte w wyborach do sejmu mandaty dają im prawo do sprawowania tej roli. Chcieliśmy przy tym zachować pewne elementy nazw ugrupowań i dostosować do wyborów samorządowych. Obywatele – są podmiotem wyborów samorządowych, a samorządność – podstawą.
Kilka miesięcy temu do mojego domu przyszła kobieta. Przedstawiła się i powiedziała, że ma dla mnie wspaniałą ofertę – dekoder Canal+. Przystałem na propozycję, bo nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że zostanę oszukany – opowiada Piotr G., mieszkaniec Częstochowy. Jedna z firm katowickich, zajmująca się dystrybucją dekoderów Canal+ utworzyła w Częstochowie filię. Do obowiązków pracowników należało zebranie jak największej liczby podpisanych umów sprzedaży dekoderów. Nie chodzi o to, że sprzedaż odbywała się w sposób tak zwany bezpośredni, ale o to, że nie powiedziano mi całej prawdy – mówi Piotr G. Akwizytorka zaproponowała przyszłemu klientowi dekoder w promocji. Przez pierwsze 3 miesiące telewidz miał nie płacić za korzystanie z urządzenia i w tym czasie w każdej chwili mógł z niego zrezygnować. Po upływie okresu próbnego miałem wpłacać 29 złotych – jak to określiła pani akwizytor – abonamentu promocyjnego. Faktem jest wprawdzie, że podpisałem wstępną umowę, ponieważ kobieta potrzebowała potwierdzenia zabrania przeze mnie dekodera. Umowa zawierała inne informacje od tych, o których mówiła akwizytorka – mówi nabywca. Podstępem zdobyty podpis na umowie obligował klienta do systematycznych wpłat w wysokości nie 29 a 39 złotych miesięcznej opłaty abonamentowej. Przyznaję szczerze, że nie doczytałem umowy w sposób wystarczający, ale gdy zapytałem o inne punkty, które zawierała umowa, kobieta uspokajała mnie, tłumacząc, że to wyłącznie kwestia starych druków. Po kilku dniach postanowiłem jednak sprawdzić całą sprawę w siedzibie firmy przy ulicy Kołakowskiego w Częstochowie – opowiada poszkodowany. Pan Piotr po przybyciu na miejsce przekonał się, że załatwienie jakiejkolwiek sprawy będzie raczej niemożliwe, bowiem drzwi wejściowe do firmy są zamknięte. Po upływie 30 minut do pana Piotra dołączyli inni poszkodowani. Jeden z mężczyzn twierdził, że przychodzi tu codziennie od ponad tygodnia, ale nigdy nikogo nie ma – mówi mieszkaniec Częstochowy.