Bibliotekarstwo kiedyś, dziś, w przyszłości


Jubileusz 90-lecia Biblioteki Publicznej w Częstochowie

Zacnym jubileuszom zawsze towarzyszą nagrody, gratulacje, wspomnienia, ale i spojrzenie w przyszłość. Nie inaczej było w trakcie uroczystości z okazji 90-lecia Biblioteki Publicznej im. Władysława Biegańskiego w Częstochowie.

Obchody rozpoczęto mszą św. w kościele pw. Najświętszego Imienia Maryi w intencji bibliotekarzy i czytelników, którą celebrował ks. Piotr Zaborski z Duszpasterstwa Środowisk Twórczych. W kazaniu podziękował wszystkim pracownikom Jubilatki za „codzienną, wytrwałą, często niedocenianą pracę, która przyczyniła się do uszlachetnienia wielu dusz częstochowian”.
Na miejsce oficjalnych uroczystości wybrano Teatr im. A. Mickiewicza, gdzie każdy gość został powitany symboliczną różą. W trakcie kolejnych wystąpień licznie przybyłych oficjeli nie zabrakło podziękowań, podkreślania szczytnej służby, jaką pełnią bibliotekarze, wspomnień. Historię placówki przybliżyła widzom Elżbieta Hurnikowa z Akademii im. J. Długosza. Ale dotknięto również zagadnienia przyszłości bibliotekarstwa i postępu technologicznego, w którym znaczącą rolę odgrywają nośniki elektroniczne, a nie kartki papieru. – Uważam, że książki są po to, by były zawsze przy nas. Zastanawiam się, kim byśmy byli, co znaczyli jako społeczność, gdyby nie biblioteki. Bylibyśmy odarci z piękna duchowości, zdobywanej w ten sposób, z książek. Wszyscy pewnie wspominamy czasy, kiedy zaczytywaliśmy się pierwszymi lekturami. Wtedy się uwrażliwialiśmy, stawaliśmy się ludźmi – szczerze podkreślił były I wicewojewoda śląski Artur Warzocha. Wszyscy mówcy skierowali do bibliotekarzy wiele ciepłych słów, życząc powodzenia w dalszym pełnieniu szczytnej misji. Dyrektor Ewa Derda szczególnie podziękowała nestorom częstochowskiego bibliotekarstwa, a zwłaszcza obecnym na sali byłym zarządcom placówki Aleksandrze Kamińskiej-Mróz, Halinie Banaszkiewicz, Waldemarowi Tyrasowi i Bogdanowi Hennigowi. Oficjalną część zakończyły życzenia od włodarzy innych placówek kulturalnych w naszym mieście.
Rocznicowa uroczystość nie mogła się obyć bez wyróżnienia najbardziej zaangażowanych pracowników Biblioteki. Medalem Honorowym „Zasłużony dla Kultury Polskiej” odznaczona została dyrektor Ewa Derda, wręczył go jej prezydent Tadeusz Wrona. Jubileuszowe nagrody Prezydenta Miasta Częstochowy otrzymały Ewa Derda, Magdalena Jakubowska, Małgorzata Kluczna, Anna Knysak, Urszula Lizura, Lidia Mikulska, Henryka Moryń, Aleksandra Pachoł, Bożena Pilarska-Pacierpnik, Grażyna Włodarczyk, Jolanta Wolańska oraz Anna Woźnicka-Wójcik. Dużemu gronu pracowników nagrody przyznała dyrektor Biblioteki. Symboliczne listy gratulacyjne wraz z medalami okolicznościowymi wręczyła paniom reprezentującym trzy pokolenia częstochowskich bibliotekarzy – Beacie Grzance, Ilonie Kowalskiej i Mirosławie Więcek.
Uhonorowano też personel Oddziału dla Dzieci i Młodzieży. Za przygotowanie i realizację projektu „Czy znasz swoją bibliotekę?” wyróżnione zostały Wiesława Pchałek, Elżbieta Bolkowska, Anna Łyko oraz Elżbieta Szulc.
Częstochowska Biblioteka Publiczna jest o pięć lat starsza od Biblioteki Śląskiej, a jedenaście od Narodowej, którą nazywa się pospolicie „matką bibliotek” w Polsce. Obecnie liczy 24 filie, posiada blisko 700 tytułów o zróżnicowanej tematyce, osiąga wynik ponad jeden milion wypożyczeń w ciągu roku. Najczęściej z jej usług korzystają studenci, uczniowie i emeryci.
Historia placówki rozpoczyna się w 1917 r., kiedy to dr Władysław Biegański przekazał w celu jej utworzenia swój bogaty księgozbiór. Ze względu na ten gest oraz wybitną osobowość częstochowskiego lekarza, który powtarzał, że „prawdziwa wiedza dąży do skromności”, Bibliotece zostało nadane jego imię. Ze względu na 150. rocznicę urodzin dr. i 90. śmierci władze miasta ustanowiły bieżący rok rokiem Władysława Biegańskiego. Jubileuszowe uroczystości Biblioteki zakończyły jego obchody.
Po zakończeniu części oficjalnej wieczoru, adekwatnie do miejsca, aktorzy Teatru wystąpili w przedstawieniu, obrazującym życie i działalność patrona Jubilatki. Spektakl przemyślany został jako ukazanie dziejów założyciela Towarzystwa Lekarskiego Częstochowskiego ustami jego małżonki Mieczysławy Biegańskiej, która po śmierci męża napisała o nim książkę. W jej rolę – bardzo przekonująco – wcieliła się Agata Ochota-Hutyra. Między kolejnymi wspomnieniami na telebimie wyświetlane były stare zdjęcia Częstochowy oraz krótkie filmiki, w których Władysław Biegański w milczeniu przechadzał się współczesnymi ulicami miasta. Zagrał go Antoni Rot. Scenariusz i reżyserię sztuki powierzono Marianowi Florkowi, muzykę skomponował Jarosław Woszczyna, za scenografię i kostiumy odpowiadał Jarosław Kulczyk. Widzowie nagrodzili wysiłki artystów zasłużonymi brawami, po czym udali się do foyer na towarzyskie rozmowy.

ŁuGi

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *