Natalia Grzyb jest mieszkanką gminy Poczesna. W 2017 roku rozpoczęła swoją przygodę z parabadmintonem na wózku w kategorii WH (to kategoria osób niepełnosprawnych grających na wózkach ), w Ludowym Uczniowskim Klubie Sportowym „Jedynka” Częstochowa/ABRM Poczesna (filia Akademii Badmintona Roberta Mateusiaka z Warszawy – jednego z najwybitniejszych polskich zawodników badmintona, olimpijczyka z Sydney, Aten, Pekinu i Londynu oraz Rio de Janeiro, Mistrza Europy w grze mieszanej). Jej trenerem jest Paweł Wiśniewski jednocześnie Prezes Klubu, nauczyciel wychowania fizycznego, który wydatnie przyczynia się do sportowych sukcesów Natalii.
***
Aneta Nawrot: Jak i kiedy dostrzegł Pan potencjał Natalii? Czy trudno było Ją namówić, aby zaczęła grać w badmintona?
Paweł Wiśniewski: – Pewnego dnia, było to jesienią 2017 roku, spotkałem się przy stołówce szkolnej z Natalią i jej mamą. Pani Grzyb zapytała mnie, czy to prawda, że prowadzę treningi badmintona w szkole, gdyż Natalia na jednym ze spotkań z Fundacją Aktywnej Rehabilitacji miała pokazowe zajęcia badmintona i jest nimi zainteresowana.
Już na pierwszym treningu, na który przyszła Natalia, dostrzegłem w niej talent i duże możliwości. Nie ukrywam, że podjęcie się jej trenowania było dla mnie dużym wyzwaniem, ponieważ nigdy nie prowadziłem zajęć treningowych z osobami na wózku. Zacząłem wprowadzać Natalię w tajniki badmintona. Na początku nie było łatwo. Były pewne bariery, które musieliśmy powoli pokonywać: od najbardziej prozaicznych typu poruszanie się po korcie, czy prawidłowy uchwyt po technikę serwu oraz bariery typu mentalnego. Te również z czasem pokonywaliśmy. Muszę powiedzieć, że także sam musiałem się dostosować do Natalii. Teraz trenuję z nią… siedząc na swoim „byłym fotelu dyrektorskim” [śmiech] na kółkach, który pozwala mi uderzać lotki z poziomu osoby siedzącej! Taki mój mały „wynalazek”, ale trener musi być kreatywny i wprowadzać różne elementy do treningu, żeby zawodniczka miała jak najbardziej zbliżone warunki do rywalizacji w para-badmintonie. Praca z Natalią daje mi dużą satysfakcję. Cieszą mnie nie tylko jej osiągnięcia sportowe. Cieszy mnie również to, że dzięki treningom z tą zawodniczką, mogę spojrzeć na życie poprzez pryzmat osób niepełnosprawnych. Będąc na zawodach i obserwując wszystkie te osoby mam poczucie, że w życiu nie liczą się tylko sukcesy, awanse i apanaże… Widzę ludzi, którzy codziennie borykają się z rzeczami, jakich my nie dostrzegamy, bo dla nas są naturalne i nie sprawiają nam żadnych problemów.
AN: Sport, to nie tylko treningi, to także wyjazdy na zawody i sponsorowanie niezbędnych działań. To nie są małe wydatki. Proszę powiedzieć skąd brane są fundusze na to wszystko?
PW: – Oczywiście działalność sportowa wymaga nakładów finansowych. Udział w zawodach to przede wszystkim transport, ale i opłaty startowe, wyżywienie, noclegi oraz codzienne treningi. Rodzice Natalii, jak tylko mogą, finansowo wspierają działania, ale największa pomoc z ich strony, to organizacja i logistyka poprzez ogarnięcie tygodniowego planu zajęć Natalii, dopasowanie harmonogramu i pogodzenie tego wszystkiego jeszcze z rehabilitacją oraz innymi zajęciami.
Należy mocno podkreślić, że bardzo dużym wsparciem dla działań Klubu i jednocześnie dla sukcesów Natalii, jest Gmina Poczesna oraz Wójt Krzysztof Ujma. Możemy liczyć na bieżące dofinansowania do wyjazdów na zawody i imprezy sportowe (np. dofinansowanie wyjazdów do Zakopanego, Komprachcic czy wyjazd opłatkowy „rodziny sportowej” w Spale – gdzie mieliśmy miłe spotkanie m.in. z Wiceminister Sportu Anną Krupka i wieloma osobistościami ze świata sportu. Wyjazd dla sportowców z terenu Gminy Poczesna zorganizował ks. Tomasz Kośny, a koszty autokaru pokryła Gmina Poczesna.
Ze strony Gminy, zawsze możemy liczyć na dofinansowanie do sprzętu sportowego. Pomoc samorządu to również nieodpłatne korzystanie z bazy sportowej.
Działalność klubu to również organizacja zawodów sportowych. Pomoc w ich organizacji: kupno pucharów, medali, nagród, itp. – zapewnia Gmina Poczesna.
AN: Jaką podopieczną jest Natalia i co – Pana zdaniem – daje jej uprawianie sportu?
PW: – Natalia to zawodniczka niezwykle utalentowana, pracowita i ambitna, której przyświeca prawdziwy sportowy duch walki. Zapewne uprawianie sportów, bo trzeba również dodać, że Natalia bardzo dobrze pływa, daje jej możliwość poznawania różnych ludzi i ciekawych miejsc.
Uprawianie sportu, a konkretnie para-badmintona, wpływa nie tylko na jej rozwój fizyczny, ale i mentalny. Dzięki tej para-olimpijskiej dyscyplinie sportowej Natalia rozwija się również społecznie, można powiedzieć, że odbywa swoistą rehabilitację społeczną. Bardziej otwiera się na świat, na siebie. Sport daje jej samoakceptację i świetnie na nią wpływa, dzięki czemu staje się coraz bardziej samodzielna.
***
Nie ulega kwestii, że sukcesy Natalia odnosi dzięki zaangażowaniu rodziców oraz swojej ciężkiej pracy i pracy trenera. Podkreślić jednak należy, że w jej rozwój zaangażowana jest także Gmina Poczesna, która m.in. sponsoruje wyjazdy na zawody sportowe. Gmina Poczesna, to gmina sportowa, która za swoją działalność w promowaniu sportu, zdrowego trybu życia została odznaczona licznymi dyplomami, medalami, wyróżnieniami – gdyż każdy z mieszkańców, może liczyć na rozwój swoich umiejętności i sportowych pasji. Tak jak Natalia…
Rozmowa z zawodniczką:
Aneta Nawrot: Od jak dawna jesteś osobą niepełnosprawną?
Natalia Grzyb: – Tak się złożyło, że jestem niepełnosprawna od urodzenia, czyli od 16 lat.
AN: Jesteś absolwentką szkoły podstawowej w Poczesnej. A gdzie teraz się uczysz?
NG: – Obecnie jestem uczennicą technikum nr 11 im. Bolesława Prusa w Częstochowie. Uczę się na kierunku: technik fotografii i multimediów.
AN: Czyli oprócz sportu masz jeszcze jedną pasję – fotografowanie.
NG: – Tak.
AN: A co najbardziej lubisz uwieczniać na robionych przez siebie zdjęciach?
NG: – Bardzo lubię przyrodę, lubię być w plenerze. Dlatego często fotografuję naturę. Interesuje mnie wszystko związane z fotografią, najbardziej chcę robić zdjęcia miejsc, które chciałabym zwiedzić, ludzi których chciałabym osobiście poznać oraz zwierząt, które chciałabym dotknąć. Tak naprawdę, to lubię fotografować wszystko. Uważam, że warte uwiecznienia są także zmagania sportowców. Dlatego – jak tylko jest taka możliwość, a jestem na zawodach – to robię zdjęcia sportowe. Chciałabym bardzo zostać zawodowym fotografem. Dlatego, między innymi, podjęłam naukę w tym kierunku.
AN: – Ale z tego co słyszę, to sport zajmuje pierwsze miejsce jeśli chodzi o Twoje pasje i zainteresowania. Opowiedz proszę, jak zaczęła się Twoja przygoda ze sportem?
NG: – Do uprawiania sportu namówili mnie rodzice. Jestem im za to bardzo wdzięczna. Przez całe życie wierzą we mnie, dopingują mnie, a przede wszystkim – odkąd pamiętam – to właśnie oni udowadniali i udowadniają mi, że pomimo mojej niepełnosprawności wszystko mogę zrobić i osiągnąć. Dzięki nim zaczęłam grać w badmintona. Pływam, a nawet jeżdżę na nartach. Ja z natury jestem osobą nieśmiałą i skrytą. Jednak dzięki rodzicom jestem też silną i upartą w dążeniu do celu. Mogę o sobie powiedzieć, że w zasadzie nigdy się nie poddaję.
AN: A co daje Ci sport?
NG: – Sport daje mi sprawność, samodzielność… pewnego rodzaju wolność. Przekonanie, że mogę robić wszystko to, co robi niejeżdżąca na wózku młodzież w moim wieku.
AN: Dlaczego wybrałaś właśnie badmintona?
NG: – Ponieważ w tej dziedzinie sportu się najbardziej spełniam. Poza tym miałam szczęście, że moim trenerem jest pan Paweł Wiśniewski. On jest nie tylko fachowcem, ale mam z nim także bardzo dobry kontakt. Jak już wcześniej wspomniałam jestem osoba skrytą i potrzeba mi czasu, abym z kimś mogła nawiązać kontakt, abym z kimś porozmawiała od serca. Do trenera mam zaufanie. Wiem, że pomaga mi w odnoszeniu sukcesów, pomaga mi w osiągnięciu tego na czym mi zależy.
AN: Wiem, ze zorganizowana jest zbiórka na nowy wózek dla Ciebie… Gra w badmintona, to oprócz szybkości i taktyki, także precyzja. Na wózku takie działania są utrudnione. Co jest najtrudniejsze?
NG: – Na to pytanie trudno odpowiedzieć nie mając wózka sportowego trudno jest się wychylać do tyłu albo w bok aby odbić lotkę żeby się nie przewrócić wózek sportowy jest szybszy bardziej zwrotny, a przede wszystkim bezpieczny jest tak zaprojektowany że nie da się go przeważyć w żadną stronę.
AN: Na czym Ci – jeśli chodzi o sport – najbardziej zależy?
NG: – Moim marzeniem jest dostać się do Kadry Narodowej w para-badmintonie i reprezentować Polskę na zawodach wyższej rangi.
AN: – To rozumiem najbliższe plany, a co dalej?
NG: – Moim największym marzeniem jest zostanie mistrzynią świata w para-badmintonie – to w sporcie, a zawodowo – fotografem.
Dziękuje za rozmowę.
Natalia Grzyb, ma na swoim koncie wiele sukcesów krajowych i zagranicznych w grze pojedynczej i podwójnej m.in. takich jak:
I miejsce i złoty medal w grze pojedynczej w Międzynarodowych Otwartych Mistrzostwach Czech w Para-badmintonie „VICTOR CZECH OPEN” (maj 2019r.),
I miejsce i złoty medal w grze podwójnej w Międzynarodowych Otwartych Mistrzostwach Czech w Para-badmintonie „VICTOR CZECH OPEN” (maj 2019r.),
I miejsce i złoty medal w grze podwójnej I Otwartych MISTRZOSTW POLSKI w Para-badmintonie w Zakopanem (wrzesień 2019r.),
II m-ce i srebrny medal w grze pojedynczej I Otwartych MISTRZOSTW POLSKI w Para-badmintonie w Zakopanem (wrzesień 2019r.),
II miejsce i srebrny medal w Grand Prix Polski w Para-badmintonie w Imielinie w grze pojedynczej (kwiecień 2019r.),
I miejsce i złoty medal w grze pojedynczej w 3 NATIONS TOURNAMENT w Wiedniu (grudzień 2019r.),
I miejsce i złoty medal w grze podwójnej w 3 NATIONS TOURNAMENT w Wiedniu (grudzień 2019r.),
I miejsce i złoty medal w grze pojedynczej w VII Memoriale Mariana Krasowskiego w Komprachcicach (październik 2019r.),
I miejsce i złoty medal w grze pojedynczej w POCZESNA JURA CUP – I Otwartych Mistrzostwach Poczesnej w Para-badmintonie o puchar Wójta Gminy Poczesna Krzysztofa Ujmy pod honorowym patronatem Parlamentarnego Zespołu ds. Promocji Badmintona (czerwiec 2019r.),
II miejsce i srebrny medal w grze podwójnej w POCZESNA JURA CUP – I Otwartych Mistrzostwach Poczesnej w Para-badmintonie o puchar Wójta Gminy Poczesna Krzysztofa Ujmy pod honorowym patronatem Parlamentarnego Zespołu ds. Promocji Badmintona (czerwiec 2019r.),
II miejsce i srebrny medal w grze pojedynczej w Ogólnopolskim Turnieju Para-Badmintona podczas Narodowych Dni Badmintona w Zakopanem (grudzień 2018r.).
MOŻESZ POMÓC NATALII kupić wózek i realizować marzenia.
– W tej chwili najważniejszym celem dla Natalii jest zakup wózka sportowego, który pozwoli jej wejść na wyższy poziom umiejętności para-badmintona oraz pozwoli uzyskać licencję na udział w turniejach międzynarodowych wyższej rangi. Na ten cel prowadzone są różne zbiórki przez rodziców, różne fundacje – przekonuje trener Paweł Wiśniewski.
Wystarczy Twój 1 %:
KRS 0000135921
Natalia Grzyb 2337
Kolonia Borek, ul. Przemysłowa 2/3
42-262 Poczesna
lub dowolne wpłaty darowizn na:
Fundacja Polsat
INVEST BANK S.A. o/Warszawa
Nt konta: 21 1680 1248 0000 3333 4444 5555
z dopiskiem: Natalia Grzyb 2337
ANETA NAWROT
Dzięki uprzejmości Urzędu Gminy Poczesna