3 lutego mieszkanka Częstochowy Zofia Bondziusz (z domu Dubrawska) obchodziła rocznicę 115 lecia urodzin.
3 lutego mieszkanka Częstochowy Zofia Bondziusz (z domu Dubrawska) obchodziła rocznicę 115 lecie urodzin.
W odtworzonej w roku 1949 metryce, sporządzonej w Grodnie, jako data urodzin pani Zofii widnieje dzień: 3 lutego 1889 roku.
Władze Częstochowy wysłały w styczniu do Konsulatu Generalnego w Grodnie pismo z prośbą o sprawdzenie, czy jest to właściwa data i wyjaśnienie powodów sporządzenia duplikatu metryki urodzenia. Według wyjaśnień rodziny Pani Zofii, w XIX wieku istniała religijna rejestracja urodzenia. Potem sporządzono na potrzeby władz radzieckich nowy oryginalny dokument. W czasach Związku Radzieckiego kościół, w którym zarejestrowano urodziny pani Zofii, przekształcono na szkołę, plebanię rozebrano, a księdza z tej parafii aresztowano i nie znany jest jego dalszy los.
Na wyjaśnienia w tej sprawie władz białoruskich będzie niestety należało czekać prawdopodobnie pół roku, zatem władze miasta postanowiły honorować datę widniejącą na posiadanych dokumentach, tak jak to czyni do tej pory ZUS, wypłacając pani Zofii emeryturę. W Częstochowie pani Bondziusz mieszka od 1988 roku. Wcześniej mieszkała ze swoją rodziną na Pomorzu.
Kolejnym jubilatem jest pana Jan Macikiewicza – 3 lutego obchodził 100-lecie urodzin.
Obu jubilatom władze miasta złożyły życzenia i wręczyły kwiaty, list gratulacyjny oraz 500 złotych.
W tym roku władze Częstochowy honorować będą jeszcze 7 stulatków.
UG