HISTORIA ZAPISANA W KAMIENIACH
Pod koniec XIX wieku w Częstochowie nastąpił dynamiczny rozwój przemysłu. Miasto przyciągało nie tylko polskich przedsiębiorców, którzy otwierali nowe fabryki, a swój rynek zbytu lokowali w dużej mierze za granicą. Jedną z głównych gałęzi lokalnego przemysłu było wówczas włókiennictwo, którego najważniejsze ośrodki, oraz zakłady współpracujące z nimi znajdowały się w sąsiedztwie rzeki Warty.
W 1873 roku, w sąsiedztwie Papierni Berka Kohna, czyli przy obecnej Galerii Jurajskiej powstała Farbiarnia Przędzy Bawełnianej „Wilhelm Brass i Synowie”. Rodzina Brassów przyjechała do Częstochowy z Hohenstadt, mając już fabryki m.in. w Szwajcarii i na Morawach. Farbiarnia przy Warcie nawiązała współpracę z lokalnymi, oraz łódzkimi zakładami włókienniczymi, a także wykonywała własne zlecenia eksportując produkty głównie do carskiej Rosji.
Wilhelm Brass był ewangelikiem, podobnie jak znaczna część właścicieli ówczesnych ośrodków przemysłowych. Wśród jego pracowników, zarówno wyższego jak i niższego szczebla byli głównie członkowie tejże społeczności wyznaniowej. W 1897 roku wybudowano Pałac Brassa – budynek mieszkalny przeznaczony dla pracowników fabryki wyższych rangą, oraz rodziny Brassów, gdy akurat przebywała w Częstochowie. W tym samym roku zmarł Wilhelm Brass, a zarządzanie fabryką kontynuowało jego czterech synów.
Gdy w roku 1939 wybuchła wojna rodzina wyjechała do Austrii, a farbiarnia i Willa stopniowo popadały w niełaskę. Zakład pod dawnym szyldem funkcjonował do 1941 roku. W 1942 został wcielony do Towarzystwa Przędzalniczego „La Czenstochovienne”. Tuż po zakończeniu działań wojennych właścicielem Pałacu Brassów został skarb państwa, w dwa lata później ulokowano tam III Komisariat MO, a do 2010 roku stacjonował IV Komisariat Policji. Od momentu nacjonalizacji budynek popadał w ruinę, a konieczne dla utrzymania remonty często szkodziły i niszczyły zdobienia i elementy z czasów świetności uważane za niepraktyczne, po czym zastępowano je innymi, nie wpisującymi się w początkowy styl. W 1997 roku Pałac Brassów został włączony do rejestru zabytków, co też zaostrzyło wymogi dotyczące jego użytkowania. Ówczesny właściciel do 2010 roku – IV Komisariat Policji nie był w stanie pokryć kosztów niezbędnego remontu, więc wyprowadził się do budynku przy ul. Kopernika.
Na chwilę obecną XIX-wieczna Willa Brassów stoi pusta i czeka na nowego właściciela. Oszacowana cena za budynek i przylegający do niego teren wynosi ok. miliona zł. Na początku kwietnia ma się odbyć licytacja, i miejmy nadzieję, że nowy nabywca powstrzyma postępującą degradację.
ANNA GAUDY