Z raportówki policjanta


9. listopada
TIROWY KARAMBOL. W Poczesnej na trasie DK-1, ok. godz. czwartej zderzyły się trzy samochody ciężarowe. Na stojącego przy sygnalizacji świetlnej Mana, najechała Scania z przyczepą, a na nią z kolei Renault. Tiry zostały prawie całkowicie zniszczone. W lepszej sytuacji, na szczęście, byli kierowcy. Rany odnieśli kierowcy Renaulta (23-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego oraz 30-letni mieszkaniec Wielkopolski). Skutki usuwania wypadku drogowego trwały aż do godz. 12.00.

12. listopada
NAPAD NA TAKSÓWKARZA. Przed godziną 7.00 do jednej z taksówek przy ulicy PCK wsiadł młody mężczyzna. Zamówił kurs na ulicę Rolniczą. Kiedy taksówka dojechała na miejsce chłopak zaatakował taksówkarza. Zarzucił mu na szyję pasek, przydusił i zażądał pieniędzy. W trakcie szamotaniny taksówkarzowi udało się powiadomić dyspozytorkę. To przestraszyło napastnika. Zbiegł. Policjanci z piątego komisariatu natychmiast rozpoczęli penetrację terenu. Zatrzymali 28-letniego mieszkańca Częstochowy, który odpowiadał rysopisowi podanemu przez taksówkarza.
13. listopada
KIEPSKI AKROBATA. Ok. godz. 2.10 w Częstochowie, na ulicy Kościuszki, doszło do nietypowego wypadku drogowego. 37-letni mieszkaniec Częstochowy, pijany, 2 promile alkoholu we krwi, przechodził przez jezdnię. W tym czasie nadjechał samochód Alfa Romeo, którym kierował 22-letni mieszkaniec Lublińca. Samochód zwolnił, by przepuścić nietrzeźwego pieszego. Nagle przechodzień odwrócił się i wskoczył na pokrywę silnika, a potem na dach pojazdu. Ekwilibrystyka nie poszła mu na zdrowie – stracił równowagę i spadł na jezdnię. Doznał dość poważnych obrażeń ciała.

14. listopada

ZŁODZIEJE NIE PRÓŻNOWALI. Podczas ostatniego, długiego policja odnotowała w Częstochowie i powiecie kilka kradzieży. 11. listopada ok. godz. 15. do skrzynki hydraulicznej na terenie szpitala w Blachowni przy ul. Sosnowej włamało się dwóch mężczyzn (38 i 41 lat). Usiłowali skraść wąż gaśniczy wartości 400 zł, ale w trakcie wynoszenia sprzętu zatrzymała ich policja. 12. listopada w nocy z terenu posesji przy ulicy Starowiejskiej w Częstochowie skradziono psa rasy Bullmastif wartości ponad 2,5 tys. zł. W tym samym dniu, w Cielętnikach po godz. 22., przy ul. Kościuszki, z samochodu Renault ukradziono 300 litrów oleju napędowego. Z kolei 13. listopada w południe, z samochodu zaparkowanego przy ul. Armii Krajowej złodzieje ukradli tylną półkę wraz z głośnikami ogólnej wartości 350 zł.

UG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *