Kolejna dzielnica z cyklu, to tym razem Północ. O głos poprosiliśmy dwóch radnych oraz przewodniczącego Rady Dzielnicy, którzy udzielili odpowiedzi m.in. na pytania dotyczące ich wkładu w funkcjonowanie dzielnicy, składane wnioski, prośby mieszkańców, współpracę z władzami i innymi jednostkami, a także o ocenę pracy Rady Dzielnicy.
Piotr Strach, przewodniczący Rady Dzielnicy Północ
– Nasza Rada nigdy nie zaniedbywała prawa do składania wniosków, i także na 2013 rok złożyliśmy swoje propozycje. Dotyczyły one głównie inwestycji w infrastrukturę, takich jak: remont przejścia podziemnego pod linią tramwajową między jednostkami A i B, budowa parkingu przy Szkole Podstawowej nr 2, czy stworzenie monitoringu wizyjnego Promenady im. Cz. Niemena.
Szczególną uwagę poświęciliśmy jednak mocno zaniedbanej północnej części naszej dzielnicy, zgłaszając potrzebę budowy dróg, chodników czy oświetlenia takich ulic jak: Makuszyńskiego, św. Brata Alberta, Kameli, Geodetów, Kochmańskiego itd. Wnioskowaliśmy też o budowę kanalizacji na północ od ul. Michałowskiego i ul. Sosabowskiego, gdzie po intensywnych opadach woda zalewa mieszkańcom podwórka, piwnice i garaże.
Radę Dzielnicy Północ uznałbym za jedną z najaktywniejszych. Wszyscy członkowie rady mają ze sobą dobry kontakt i nie ma tu podziałów, jakie mają miejsce w Radzie Miasta.
Zadowolonym można być z uruchomienia w ostatnich latach centrum sportowego przy Szkole Podstawowej nr 50, wyremontowanego Amfiteatru wraz z otaczającą go infrastrukturą sportowo – rekreacyjną przy Promenadzie im. Cz. Niemena, czy z poprawy infrastruktury w Lasku Aniołowskim. Dobrze też, że rozwinięto linię komunikacji miejskiej na ul. Makuszyńskiego oraz wybudowano ul. Pileckiego wraz rondem.
Od lat główne problemy naszej dzielnicy to brak miejsc parkingowych oraz dziury w drogach i chodnikach w części blokowiskowej Północy, a także brak kanalizacji oraz dobrych dróg i chodników wraz z oświetleniem w części dzielnicy o zabudowie szeregowej i jednorodzinnej.
Współpraca gminy nie tylko z naszą radą dzielnicy, ale chyba ze wszystkimi częstochowskimi dzielnicami jest niedostateczna. Postulaty rad dzielnic są od lat ignorowane zarówno przez magistrat, jak i przez Radę Miasta.
Dotychczas bardzo dobrze układała nam się współpraca z Policją i Strażą Miejską, a także z placówkami edukacyjnymi na terenie dzielnicy. Dobrze oceniam też kontakty z Wodociągami i Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym. Gorzej niestety sprawa się ma z Częstochowskim Przedsiębiorstwem Komunalnym oraz Miejskim Zarządem Dróg.
Każdy mieszkaniec naszej dzielnicy może zgłosić nam swoją sprawę czy to bezpośrednio na zebraniu, czy też listownie albo drogą mailową. Każdy wniosek podejmujemy na zebraniu, po czym odpisujemy wnioskodawcy. Ostatnio na przykład jeden z mieszkańców zgłosił nam sprawę zbyt długich cykli świateł na przejściu dla pieszych na jednej z ulic. Oczywiście zajęliśmy się ta sprawą.
Zdarzają się też problemy znacznie poważniejsze Wśród najpoważniejszych w minionym roku można wymienić wniosek mieszkańców o budowę chodnika przy ul. świętego Brata Alberta poparty dziesiątkami podpisów, protest przeciwko ruchowi tirów w dzielnicy Północ w związku z budową tzw. korytarza północnego czy wniosek o przesunięcie planowanej kładki dla pieszych nad wspomnianym korytarzem północnym.
Janusz Danek (SLD)
Moja Praca w Radzie Miasta jest nowym doświadczeniem, a mimo to interpelacje których złożyłem ponad 20 są wdrażane i realizowane. Interesują mnie losy wszystkich mieszkańców i całego miasta, jednak wybrany zostałem z mojej „Północy”, i to dla jej potrzeb wnioskowałem o remont przejścia podziemnego przy ul. Wyzwolenia, montaż świateł na Fieldorfa – Nila, a także o powstanie linii autobusowej łączącej Północ z Rząsawami, gdzie nasi mieszkańcy mają działki.
Jako działacz SM ,,Północ” i Przewodniczący Komisji Społeczno – Wychowawczej koordynuję na bieżąco sprawy takie jak dodatki mieszkaniowe, czy problemy społeczne, a jako prezes jedynego w Mieście Klubu Speedrowerowego i popularyzator Kultury Fizycznej ściśle współpracuję z Placówkami Oświatowymi.
Cała filozofia zarządzania miastem zbliżona jest do przedsiębiorstw, a więc dając jednej dzielnicy musimy inną przesuwać w oczekiwaniu, dlatego pytania i mówienie o wnioskach do budżetu są zbyt ogólne.
Z Przewodniczącym Rady Dzielnicy Północ nie tylko mam wspólny język, ale nawet wspólnie działamy w Stowarzyszeniu na Rzecz Rozwoju Regionu i Utworzenia Województwa Częstochowskiego. Bardzo dobre relacje mam też z przewodniczącymi innych dzielnic.
Parkingi na Północy powstają i powstaną nowe, a akcja „O każdej porze sprzątaj po Azorze” to prośba naszych sąsiadów. Pracuję nad kilkoma nowymi projektami dla naszych mieszkańców ale teraz nie zdradzam aby nie zapeszyć.
Artur Gawroński (PiS)
Co roku składam sporo wniosków do budżetu, nie wszystkie jednak zostają przyjęte do realizacji. W tegorocznym budżecie zostanie zrealizowany wniosek z roku poprzedniego, mianowicie budowa parkingu i dojazdu przy Szkole Podstawowej nr 48 mieszczącej się przy ul. Michałowskiego, a także parkingu przy ul. Baczyńskiego w okolicy basenu i pawilonu handlowego. W budżecie znalazła się również przebudowa skrzyżowania Alei Wyzwolenia i ul. Fieldorfa Nila, jak i remont sanitariatów w Gimnazjum nr 2, o który zabiegałem od kilku lat.
Współpraca z Radnymi układa się dość dobrze. W naszym okręgu jest dwóch przewodniczących klubów, dzięki czemu możemy wspólnie się wspierać, i zamiast jednego wniosku do budżetu udaje się przyjąć kilka. Radę Dzielnicy Północ oceniłbym wzorowo, prowadzą aktywnie stronę internetową i często interweniują w wielu sprawach.
Bolączką dzielnicy są parkingi, drogi i oświetlenie, a także odwodnienie i cała infrastruktura północnej części, która wymaga znacznych nakładów finansowych. Mieszkańcy interweniują u mnie w bardzo wielu sprawach, nie tylko związanych z miastem ale także dotyczących problemów spółdzielczych. Ostatnio najważniejszym tematem jest opłata za śmieci, dlatego w imieniu Klubu Prawa i Sprawiedliwość w Częstochowie przygotowałem projekt, który pozwoli zarówno mieszkańcom zabudowy jednorodzinnej jak i wielorodzinnej w miarę możliwości sprawiedliwie i jak najmniej płacić za śmieci. Ustawa tak została przyjęta by samorządy nie mogły wprowadzić opłaty uczciwej tzn. za ilość wytworzonych odpadów.
AG