– Gros mieszkańców Olbrachcic otrzymało od Enion Energii upomnienia za niezapłacone w terminie rachunki za prąd. W moim przypadku było to nieuzasadnione. 24 czerwca br. uiściłam swoją należność za zużycie energii, choć termin miałam wyznaczony na 29 czerwca. Otrzymałam wezwanie, w którym Enion Energia nakazywał mi ponownie uregulować już przecież zapłacony rachunek. Próbowałam sprawę wyjaśnić, ale podane na upomnieniu telefony były w ogóle niedostępne. Z kolei adres mailowy jest dla wielu osób bezużyteczny, bo nie wszyscy maja internet. Gdzie zatem mamy szukać wyjaśnień? To prawdziwy skandal. Takich sytuacji nigdy wcześniej nie było – mówi nam zdenerwowana Anna Pączek z Olbrachcic prosząc „GCz” o pomoc i interwencję.
Wyjaśnienie
Elżbieta Bukowiec
rzecznik prasowy
ENION ENERGIA sp. z o.o.
Dziękujemy za przekazanie informacji od naszych Klientów.
Jest nam przykro, że niektórzy mieszkańcy miejscowości Olbrachcice nie mogli się z nami skontaktować. Bezzwłocznie zajęliśmy się tym tematem. Aby nasi Klienci mieli łatwiejszy dostęp do informacji dotyczącej windykacji w obszarze Częstochowy (Częstochowa, Lubliniec, Kłobuck, Myszków), uruchamiamy dodatkowy numer telefonu 34 31-055-71, czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00-15:00. Nasi specjaliści wyjaśnią wszystkie wątpliwości dotyczące spraw windykacyjnych.
Klienci mogą również dzwonić na numer infolinii 34 36-48-911 czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00-18:00.
Szczegółowo sprawdziliśmy wszystkie wezwania do zapłaty wystawione w ostatnim czasie na mieszkańców miejscowości Olbrachcice. Z materiałów źródłowych wynikało, że w ostatnim czasie wezwania do zapłaty za nieuregulowane należności za energię elektryczną otrzymało dwunastu naszych Klientów z miejscowości Olbrachcice.* We wszystkich przypadkach wysłanie wezwania do zapłaty było zasadne, tzn. Klienci zalegali z zapłatą rachunków za energię elektryczną.
W dniu wczorajszym pracownicy Enion Energia próbowali osobiście skontaktować się z każdym z dwunastu klientów, aby szczegółowo wyjaśnić im przyczynę zaległości. Rozmawiali z dziewięcioma Klientami. W trzech przypadkach – pomimo popołudniowych godzin – nikogo nie zastali w domu.
Nikt z dziewięciu osób, z którymi rozmawiali nasi pracownicy, nie podważał zasadności wysłania wezwania do zapłaty.
Wątpliwości co do poprawności wystawionego wezwania do zapłaty dotyczyły jednej osoby. Ten klient rzeczywiście zalegał z zapłatą rachunku z terminem płatności w maju br., o którym – jak przyznał w rozmowie z naszym pracownikiem – zapomniał, a który uregulował w dniu dzisiejszym.
Wezwanie do zapłaty wystawione przez Enion Energia w dniu 23.07.2010 r. było więc zasadne, ale omyłkowo podano na nim inny numer rachunku. Zamiast upomnieć się o dokonanie wpłaty z majowym terminem płatności, przypomnieliśmy o niezapłaconym rachunku z terminem płatności wyznaczonym na dzień 29.06.2010 r., który został przez Klienta zapłacony 24.06.2010 r.
Nasz pracownik wyjaśnił Klientowi wszystkie szczegóły powyżej opisanej sprawy i przeprosił za naszą pomyłkę polegającą na podaniu w wezwaniu do zapłaty niewłaściwego numeru niezapłaconego rachunku. Klient przyjął ze zrozumieniem nasze wyjaśnienia, czego dowodem jest wpłata zaległej należności za miesiąc maj br., jakiej dokonał w dniu dzisiejszym.
* W przypadku 5 osób wezwanie do zapłaty – dotyczące niezpłaconego rachunku z terminem płatności w dniu 31.05.2010 r. – wyemitowane zostało 7.07.2010 r. W przypadku 7 osób wezwanie do zapłaty – dotyczące niezpłaconego rachunku z terminem płatności w dniu 29.06.2010 r. – wyemitowane zostało 23.07.2010 r.
* Wstrzymywanie dostarczania energii elektrycznej za zadłużenie odbywa się w ENION ENERGIA sp. z o.o. z uwzględnieniem zapisów art. 6. ust. 3a Prawa energetycznego, który mówi: „Przedsiębiorstwa energetyczne, o których mowa w ust. 1, mogą wstrzymać dostarczanie paliw gazowych, energii elektrycznej lub ciepła w przypadku, gdy odbiorca zwleka z zapłatą za pobrane paliwo gazowe, energię elektryczną lub ciepło albo świadczone usługi co najmniej miesiąc po upływie terminu płatności, pomimo uprzedniego powiadomienia na piśmie o zamiarze wypowiedzenia umowy i wyznaczenia dodatkowego, dwutygodniowego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności.”
Po wyjaśnieniu pani rzecznik Elżbiety Bukowiec skontaktowaliśmy się z naszą Czytelniczką. Pani Anna potwierdziła, że odwiedził ją przedstawiciel Enionu. – Sprawę wyjaśniliśmy. Pan z Zakładu powiedział, że system firmy zawodzi i okazało się, że upomnienie dla nas dotyczyło nie czerwca, ale maja. Jakoś z mężem przeoczyliśmy ten rachunek, ale nie byłoby nieporozumienia i nerwów, gdyby przysłano nam prawidłowe upomnienie. Pieniądze oczywiście już wpłaciliśmy, bo nie lubimy mieć długów, a z panem z Zakładu podpisaliśmy porozumienie. Teraz co dwa miesiące będzie przychodził do nas inkasent, by spisać stan licznika na bieżąco, tak jak było kiedyś i co nie stwarzało błędów – mówi Anna Pączek.
UG
UG