Ukazał się II tom “Monografii Częstochowy i Jasnej Góry”


Publikacja obejmuje okres zaborów do czasu odzyskania przez Polskę niepodległości. Opiekę merytoryczną nad książką sprawował prof. Ryszard Kołodziejczyk z PAN, specjalista historii miast XIX w.

Pomysł napisania monografii miasta i klasztoru narodził się piętnaście lat temu. Do prac zaangażowano wybitnych polskich historyków. Widoczne jest to także w II tomie, gdzie obok tekstów prof. R. Kołodziejczyka są prace ks. E. Olszewskiego z Kielc oraz miejscowych badaczy: o. Janusza Zbudniewka, Marcelego Antoniewicza, Aleksandra Jaśkiewicza, Franciszka Sobalskiego.
Obecny na promocji prof. Ryszard Kołodziejczyk wspomniał swoje pierwsze spotkanie z Częstochową i Jasną Górą. – Przybyłem tu z mamą w 1931 r. z rodzinnego Olkusza w pieszej pielgrzymce. Miałem 10 lat. Pielgrzymowanie na Jasną Górę to fenomen narodowy, czynnik utrwalający wiarę, język i tradycję polskości – mówił profesor.
Materiały do książki profesor zdobywał w różnych miejscach. – Wiele informacji pozyskałem poza granicami kraju, jak choćby w archiwum w Petersburgu. Byłem także pierwszym, który dotarł do dokumentów tzw. Enklawy Jasnogórskiej, przechowywanych w austriackim archiwum wojennym. Jasna Góra, dzięki ultrakatolickiemu cesarzowi Franciszkowi Józefowi, została w czasie I wojny światowej wyłączona spod władzy Prus i oddana pod opiekę wojsku austriackiemu. Dzięki temu akt niepodległości przyjęto w sanktuarium wcześniej niż w jakimkolwiek innym miejscu w Polsce – podkreśla prof. Kołodziejczyk.
Ukończony i przygotowywany do druku jest także III tom, opracowany pod redakcją prof. Ryszarda Szweda. Prace nad IV tomem, dotyczącym współczesnych losów miasta, po 1945 r., opóźniły się z powodu choroby prof. Krystyny Kersten, odpowiedzialnej za opracowanie tego tomu. Zdaniem sekretarza projektu wydawniczego, Marcelego Antoniewicza, prace zostaną jednak wkrótce zakończone, dzięki zaangażowaniu, m.in. dr. Jana Żaryna, jednego z najwybitniejszych specjalistów od stosunków Państwo – Kościół w erze PRL.

UG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *