Lokatorzy osiedli podłączonych do sieci centralnego ogrzewania płacą za ciepło przez cały rok. Osoby, które ogrzewają swoje domy same, w okresie zimowym muszą liczyć się z zwielokrotnionymi wydatkami. I choć za oknem wiosna, warto już teraz zastanowić się, jak grzać, aby nie zbankrutować. Każdemu przecież chodzi o to, żeby zapłacić jak najmniej, a w domu było ciepło.
Lokatorzy osiedli podłączonych do sieci centralnego ogrzewania płacą za ciepło przez cały rok. Osoby, które ogrzewają swoje domy same, w okresie zimowym muszą liczyć się z zwielokrotnionymi wydatkami. I choć za oknem wiosna, warto już teraz zastanowić się, jak grzać, aby nie zbankrutować. Każdemu przecież chodzi o to, żeby zapłacić jak najmniej, a w domu było ciepło.
Inwestycja w nowy system grzewczy, który miałby zastąpić już istniejący, może się okazać zbyt dużym obciążeniem. W tej sytuacji z pomocą przyszedł magistrat. Przed częstochowianami pojawiła się szansa otrzymania dotacji na modernizacje źródła ogrzewania w swoich mieszkaniach. W styczniu br. radni zdecydowali się przeznaczyć na ten cel w br. 100 tys. zł.
Pieniądze będą przyznawane m.in. osobom, które zdecydują się na zdemontowanie pieca węglowego i zastąpienie go centralnym ogrzewaniem (dotowane będzie podłączenie do sieci), ogrzewaniem elektrycznym, gazowym, olejowym, jak również niskoemisyjnym piecem węglowym (z atestem). Dofinansowanie pokrywa do 50 proc. wartości inwestycji, ale nie można otrzymać więcej niż 1000 zł. O dotację może się ubiegać osoba fizyczna będąca właścicielem mieszkania (bądź posiadająca inny tytuł prawny do lokalu). Ponadto dotowany nie może prowadzić samodzielnej działalności gospodarczej. Ponadto aby otrzymać finansową pomoc, należy inwestycję wykonać w br. i przedłożyć rachunki oraz dokumenty potwierdzające jej wykonanie.
– Zainteresowanie dotacjami jest duże. Dotychczas wpłynęło już kilkanaście wniosków, a ponad 100 formularzy pobrano. Pomysł na pilotażowy program dotacji na modernizację sieci grzewczych okazał się strzałem w dziesiątkę – mówi Ireneusz Leśnikowski, rzecznik prasowy UM.
– Przypominamy, że wnioski można składać do 30 września br. O przyznaniu dotacji zadecyduje jednak kolejność ich złożenia. Warto się więc pospieszyć. Koszt ogrzewania mieszkania zależy od wykorzystanych przez nas źródeł energii. Generalnie, stosunkowo najtańsza jest instalacja ogrzewania elektrycznego, ale koszty eksploatacji, zwłaszcza jeśli nie mamy taryfy nocnej mogą być wysokie. Droższe są instalacje pozwalające na bezpośrednie wykorzystanie paliw płynnych lub stałych.
Bez względu jednak na wszystko, ciepła nie wolno marnować, bo to odbije się na naszej kieszeni. Optymalna temperatura w mieszkaniu powinna utrzymywać się na poziomie ok. 21 o C. Każdy stopień więcej to dodatkowe koszty. Ponadto wietrzmy krótko a intensywnie i nie zakrywajmy zasłonami grzejników.
RAFAŁ NOWICKI