Ostatnio Bruksela zajmuje się bocianami, zarzucając na chwilę badania nad kątem skrzywienia banana, a także opracowywanym już raportem na temat szkodliwości produkcji i spożywania ogórków kiszonych.
Tegoroczna jesień pod względem pogody jest wybitnie łaskawa dla nas ludzi, ale i dla wszystkich żywych stworzeń: ptaków, ssaków, owadów, gadów i płazów. Nazywamy ją “Złotą polską jesienią”, upiększaną przez różnokolorowe liście i owoce drzew i krzewów, przez piękne, misternie tkane i zawieszane na łąkach i polach siatki pajęczyn, tworzące tzw. “Babie lato”.
W 2001 r. Starostwo Powiatowe w Częstochowie oddało Pałac Raczyńskich w Złotym Potoku w trwały zarząd, na czas nieoznaczony, Zespołowi Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego w Katowicach.
Rozmowa z posłem Szymonem Giżyńskim Prawo i Sprawiedliwość; członkiem Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Czy rolnictwo może zagrażać środowisku naturalnemu?
– Niestety, i to w najwyższym stopniu. Przykładem: “nowoczesne” rolnictwa Anglii, Holandii, Danii czy innych państw Unii Europejskiej, gdzie tak zwane intensywne metody produkcji rolnej spowodowały prawdziwe spustoszenia w środowisku naturalnym, łącznie z wyginięciem wielu gatunków ptaków, gdzie właśnie, na przykład, praktyczna ornitologia staje się jedną z gałęzi paleontologii, a tamtejsi ornitolodzy, żeby zobaczyć w obfitości żywe ptaszki muszą przyjeżdżać do Polski, najlepiej na Mazury czy Podlasie.
Takie hasło towarzyszyło XII edycji akcji “Sprzątanie Świata – Polska”, zakończonej 18 września. Ma ono wymiar bardzo praktyczny, wreszcie bowiem Ministerstwo Gospodarki i Pracy oraz Ministerstwo Środowiska podjęły decyzję o ujednoliceniu kolorystyki pojemników do selektywnej zbiórki odpadów w całej Polsce. Z pewnością wiec już niedługo można będzie spotkać takie pojemniki w całym kraju – szkło bezbarwne (biały), szkło kolorowe (zielony), tworzywa sztuczne (żółty), papier (niebieski). “Kolory” recyklingu to nie tylko barwy pojemników, to symbol społecznego zaangażowania w ekologię.
Dzięki wsparciu finansowemu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach na Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie od nowego roku akademickiego 2005/2006 uruchomiony będzie nowy kierunek studiów – “Biotechnologia w Ochronie Środowiska”.
Rozmowa z posłem Szymonem Giżyńskim Prawo i Sprawiedliwość; członkiem Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Czy rolnictwo może zagrażać środowisku naturalnemu?
– Niestety, i to w najwyższym stopniu. Przykładem: “nowoczesne” rolnictwa Anglii, Holandii, Danii czy innych państw Unii Europejskiej, gdzie tak zwane intensywne metody produkcji rolnej spowodowały prawdziwe spustoszenia w środowisku naturalnym, łącznie z wyginięciem wielu gatunków ptaków, gdzie właśnie, na przykład, praktyczna ornitologia staje się jedną z gałęzi paleontologii, a tamtejsi ornitolodzy, żeby zobaczyć w obfitości żywe ptaszki muszą przyjeżdżać do Polski, najlepiej na Mazury czy Podlasie.
Takie hasło towarzyszyło XII edycji akcji “Sprzątanie Świata – Polska”, zakończonej 18 września. Ma ono wymiar bardzo praktyczny, wreszcie bowiem Ministerstwo Gospodarki i Pracy oraz Ministerstwo Środowiska podjęły decyzję o ujednoliceniu kolorystyki pojemników do selektywnej zbiórki odpadów w całej Polsce.
Dzięki wsparciu finansowemu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach na Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie od nowego roku akademickiego 2005/2006 uruchomiony będzie nowy kierunek studiów – “Biotechnologia w Ochronie Środowiska”.
22 września obchodzimy Międzynarodowy Dzień bez Samochodu.
Z tej okazji w Częstochowie 22 września z ruchu samochodowego zostanie wyłączona III Aleja NMP, a rowerzyści zdominują miasto. Planowany jest grupowy przejazd. Kawalkada ruszy o godz. 18 ze Starego Rynku, potem pojedzie Alejami. Przy skrzyżowaniu z ul. Pułaskiego rowerzyści zawrócą, przejazd zakończy się na ul. Piłsudskiego, gdzie wykonane zostanie pamiątkowe zdjęcie. Ponadto w tym dniu będą różnie zabawy i konkursy. Całością koordynuje Łukasz Olenderek.
Powierzchnia lasów na terenie miasta wynosi około 527 hektarów. Kompleksy te skupione są głównie w częściach peryferyjnych Częstochowy. Występują na wschodnich i południowo-wschodnich obrzeżach miasta – dzielnica Mirów, Bugaj, oraz w północno-zachodniej części miasta, na Grabówce i Żabińcu. Na terenie miasta znajduje się również park o charakterze leśnym, w dzielnicy Aniołów, tzw.: “Las Aniołowski”. Jest, ale swoim stanem zanieczyszczenia, raczej odstrasza niż przyciąga okolicznych mieszkańców.
Częstochowska Organizacja Turystyczna otrzymała z budżetu Województwa Śląskiego 20 tys. zł na folder “Atrakcje i produkty turystyczne ziemi częstochowskiej”
Powierzchnia lasów na terenie miasta wynosi około 527 hektarów. Kompleksy te skupione są głównie w częściach peryferyjnych Częstochowy. Występują na wschodnich i południowo-wschodnich obrzeżach miasta – dzielnica Mirów, Bugaj, oraz w północno-zachodniej części miasta, na Grabówce i Żabińcu. Na terenie miasta znajduje się również park o charakterze leśnym, w dzielnicy Aniołów, tzw.: “Las Aniołowski”. Jest, ale swoim stanem zanieczyszczenia, raczej odstrasza niż przyciąga okolicznych mieszkańców.
Coraz modniejsza dziś agroturystyka staje się dużą konkurencją dla ofert zagranicznych biur podróży. Mieszczuchy, zmęczone miejskim gwarem, zamiast jechać do tłumnie odwiedzanych kurortów, wolą zaszyć się na odludziu, by w ciszy i spokoju nabrać sił i zrelaksować się. Nasuwa się jednak pytanie: czy polska wieś jest atrakcyjna dla krajowego, a tym bardziej zagranicznego turysty?
Coraz modniejsza dziś agroturystyka staje się dużą konkurencją dla ofert zagranicznych biur podróży. Mieszczuchy, zmęczone miejskim gwarem, zamiast jechać do tłumnie odwiedzanych kurortów, wolą zaszyć się na odludziu, by w ciszy i spokoju nabrać sił i zrelaksować się. Nasuwa się jednak pytanie: czy polska wieś jest atrakcyjna dla krajowego, a tym bardziej zagranicznego turysty?
Widok zaśmieconych psimi odchodami trawników i chodników jest dziś bardzo powszechny. Psie kupy to nie tylko rażący, nieestetyczny element miejskiego krajobrazu, ale również poważne zagrożenie higieniczne. Często zadajemy więc sobie pytanie: kto odpowiada za sprzątanie tego rodzaju zanieczyszczeń?
Mstów
Organizatorem Ogólnopolskiej Kampanii “Zanim podpalisz pomyśl” był Zarząd Okręgu Ligi Ochrony Przyrody w Warszawie z Oddziałami LOP na terenie całej Polski. W tegorocznej akcji przeciw wypalaniu traw udział wzięła również Szkoła Podstawowa im. Kornela Makuszyńskiego w Brzyszowie.
W powiecie. myszkowskim jest jeden rezerwat i kilkanaście pomników przyrody, spora część powiatu objęta jest prawną ochroną w ramach jurajskiego parku krajobrazowego “Orlich Gniazd”, który w przyszłości być może zostanie przekształcony w jurajski park narodowy. Jurajski PN swym zasięgiem obejmie jednak zaledwie skrawek gm. Niegowa i gm. Zarki.
Widok zaśmieconych psimi odchodami trawników i chodników jest dziś bardzo powszechny. Psie kupy to nie tylko rażący, nieestetyczny element miejskiego krajobrazu, ale również poważne zagrożenie higieniczne. Często zadajemy więc sobie pytanie: kto odpowiada za sprzątanie tego rodzaju zanieczyszczeń?
W powiecie. myszkowskim jest jeden rezerwat i kilkanaście pomników przyrody, spora część powiatu objęta jest prawną ochroną w ramach jurajskiego parku krajobrazowego “Orlich Gniazd”, który w przyszłości być może zostanie przekształcony w jurajski park narodowy. Jurajski PN swym zasięgiem obejmie jednak zaledwie skrawek gm. Niegowa i gm. Zarki.
Niewielkie polskie miasteczko. Wczesnym rankiem pojawiają się na skwerku dwaj mężczyźni z wózkiem, skleconym sposobem chałupniczym z elementów znalezionych na śmietniku. Opróżniają kosze na śmieci, wysypując zawartość do swego pojazdu. Jeden z nich posługuje się kijem zakończonym gwoździem, wyciągając tym narzędziem papierki tkwiące w zaroślach. Duetem tym, wbrew pozorom, nie są ludzie bezdomni, utrzymujący się przy życiu ze zbierania puszek po piwie, makulatury czy opakowań szklanych. To pracownicy firmy świadczącej usługi w zakresie odbierania odpadów komunalnych.