Rugbiści RCC gotowi do startu


Już w najbliższą sobotę turniejem PLR7 w Sosnowcu zawodnicy Rugby Club Częstochowa rozpoczną kolejny sezon. Będzie on długi, trudny i ciekawy, a to głównie dlatego, że nasi sportowcy wystąpią po raz pierwszy w obu odmianach dyscypliny. Zadebiutują bowiem w regionalnej lidze rugby piętnastoosobowego.

Zawodnicy intensywnie trenowali w ostatnich tygodniach, a sierpień zakończyli zorganizowanym na miejscu obozem kondycyjnym. Turniej w Sosnowcu to dopiero początek i choć nie jest to kulminacyjny punkt najbliższych tygodni, zawodnikom na pewno zależy, żeby pokazać się z dobrej strony, zwłaszcza, że będzie to ich pierwszy występ od pozyskania dwóch poważnych sponsorów. Co więcej, z tego miasta częstochowscy rugbiści mają doskonałe wspomnienia z zeszłego roku, kiedy to na obiektach Kolibra odnieśli swoje pierwsze, historyczne zwycięstwo nad krakowską Juvenią. Niestety tym razem, ze względu na sprawy osobiste, nie będzie z drużyną Mateusza Nowaka. Pod nieobecność grającego trenera, drużynę poprowadzi duet najbardziej doświadczonych zawodników – Maciej Gnych i Jakub Mitek. Pierwszy turniej będzie także okazją do debiutu w barwach RCC dla dwóch nowych graczy. Krzysztof Kuczyński, młodszy brat Michała oraz Marcin Gęsiarz mają stanowić wzmocnienie w formacji młyna. Oprócz nich do zespołu dołączył po przerwie spowodowanej emigracją zarobkową Michał Markowski.
W Sosnowcu oprócz gospodarzy i naszych rugbistów, z dużym prawdopodobieństwem spodziewać się można udziału ekip z Rudy Śląskiej i Katowic. W zeszłym roku obecne były także drużyny z Krakowa, Nowego Sącza i Jasła. Jeśli frekwencja dopisze także tym razem, będziemy świadkami bardzo ciekawego i wyrównanych zawodów, w których, poza wyśmienitym zespołem z Katowic, każdy będzie mógł ograć każdego.
Rugby Club Częstochowa będą reprezentowali:
Młyn: 1. Daniel Królak, 2. Krzysztof Kuczyński, 3. Michał Markowski, 9. Marcin Gęsiarz, 10. Marcin Szczerba;
Atak: 4. Jakub Mitek, 5. Maciej Gnych (kapitan), 6. Błażej Banaszczyk, 7. Łukasz Całus, 8. Mateusz Boral.

PAW

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *