Giełda Towarowo-Handlowa Hurtu Rolno-Spożywczego w Kościelcu w gminie Rędziny – projekt inwestycyjny Spółki Skarbu Państwa Regionalnego Funduszu Gospodarczego w Częstochowie o wartości kilkadziesiąt milionów złotych – nabiera konkretnych kształtów. Wszystkie działania przebiegają zgodnie z planem. Giełda, jak zapowiada inwestor, ruszy za trzy lata w 2021 roku.
Szybkie tempo
Pomysł budowy Giełdy powstał dwa lata temu, z inspiracji posła Prawa i Sprawiedliwości Szymona Giżyńskiego. Prezes Regionalnego Funduszu Gospodarczego w Częstochowie Mirosław Matyszczak i Wiceprezes Artur Sokołowski, dostrzegając w tym przedsięwzięciu ewidentną korzyść dla regionu częstochowskiego, podjęli temat i już 19 września 2017 roku w siedzibie RFG prezes Mirosław Matyszczak i prezes Agencji Mienia Wojskowego Mateusz Mroz podpisali protokół zdawczo-odbiorczy przekazania i przejęcia nieruchomości, którą pod budowę Giełdy RFG nabył od AMW (dwoma aktami notarialnymi). Łącznie są to 53 hektary gruntu, położone w Kościelcu w gminie Rędziny z tym tylko, że w pierwszym etapie inwestycji pod Giełdę zagospodarowanych zostanie 15 hektarów, w drugim pozostałe 38 hektarów.
Prezes Mirosław Matyszczak podkreśla, że prace przy inwestycji Giełdy mocno się już skrystalizowały, nabrały szybkiego tempa i idą wielotorowo. Wiadomo już, jaki będzie sposób zagospodarowania terenu, powstają pierwsze projekty i plany. – W tej chwili trwa wykonanie studium wykonalności całej inwestycji. Ma ono być przekazane RFG na początku maja bieżącego roku. Równolegle są wykonywane dwutorowe działania. Pierwsza część to analiza rynku, którą przeprowadza firma doradztwa gospodarczego EPRD z Kielc. Odbywają się spotkania z rolnikami, producentami artykułów spożywczych, przedstawicielami drobnej przedsiębiorczości oraz samorządami lokalnymi. Miały już miejsce w Rędzinach, Mstowie, Mykanowie i Kruszynie. Planowane są kolejne. Równolegle działa firma CommerceCon, która tworzy urbanistyczną koncepcję zagospodarowania terenu Giełdy, planując rozmieszczenie hal i układu drogowego. Kolejnym etapem, który nastąpi w maju lub czerwcu bieżącego roku będzie zlecenie na wykonanie projektów budowlanych, z terminem realizacji do końca 2018 roku. Trwają także rozmowy RFG z instytucjami dostarczającymi media: Tauronem, Wodociągami Częstochowskimi, PGNiG. Jeszcze w tym roku, mając już gotowe projekty, chcemy wystąpić o pozwolenie na budowę. W trzecim etapie, rozpisanym na lata 2019-2020, przewidujemy budowę giełdy – mówi prezes Matyszczak.
Dobra lokalizacja
Zarząd RFG skrupulatnie analizował lokalizację dla Giełdy. O wyborze zadecydowało bardzo dobre usytuowanie komunikacyjne. W pobliżu lokalizacji Giełdy powstaje autostrada A1, co będzie dużym atutem i udogodnieniem. Zarząd RFG dokonał wstępnych uzgodnień z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach odnośnie przyszłej obsługi komunikacyjnej Giełdy z węzła w Kościelcu. – Przy budowie autostrady GDDKiA dostosuje do naszych potrzeb dojazdową drogę techniczną. Natomiast końcowy 400-metrowy odcinek drogi publicznej, przewidzianej w planie zagospodarowania przestrzennego, leży w gestii Gminy Rędziny. RFG nie może pokryć wszystkich kosztów budowy dróg i dlatego będzie w tej sprawie wnioskował do wójta Gminy Rędziny Pawła Militowskiego. Po stronie wójta jest duża odpowiedzialność za spełnienie tych postulatów i to dopiero pokaże, czy rzeczywiście – jak w tej chwili oznajmia – jest przychylnie nastawiony do naszych działań. Wójt Militowski próbuje obecnie przypisać sobie część mocy sprawczych tej inwestycji, chociaż w rzeczywistości jest to od początku projekt i działanie RFG. Spółka kupiła grunty nie od Gminy Rędziny, ale od Agencji Mienia Wojskowego. Dzisiaj od przychylności wójta Militowskiego będzie zależało tempo realizacji inwestycji. Rozmowy robocze z Gminą trwają i już niebawem przekonamy się o prawdziwej, nie deklarowanej, woli współpracy włodarza Gminy Rędziny co do pomocy w przygotowaniu inwestycji. Przewidywany koszt budowy tego odcinka drogi gminnej to mniej niż milion złotych. Wydaje się on bardzo niewielki w porównaniu z przychodami z wpływów podatkowych, jakie Giełda przyniesie Gminie – stwierdza wiceprezes Sokołowski.
To wszystko zacznie funkcjonować, kiedy zrealizowany zostanie odcinek autostrady od Rząsaw w kierunku Radomska i Piotrkowa. – Do tego czasu będziemy musieli korzystać z obecnego dojazdu, i tu także ważna jest rola wójta, który będzie musiał wydzielić działki pod drogę i przejąć je na własność Gminy Rędziny. W tej sprawie właśnie złożyliśmy wniosek – dodaje Artur Sokołowski.
Koszt całej inwestycji, czyli przygotowania terenu pod inwestycję, opracowania dokumentacji i w końcu budowa obiektu – hal oraz całego układu dróg wewnętrznych na terenie Giełdy, będących własnością Spółki – to kilkadziesiąt milionów złotych. Całość tych wydatków pokryje Spółka RFG. – Na razie planujemy budowę z własnych funduszy, choć będziemy też szukać wsparcia w programach ministerialnych, albo w funduszach unijnych, jeśli to będzie możliwe. Jesteśmy jednak przygotowani na to, że w zdecydowanej większości, a w razie potrzeby w całości, zrealizujemy pierwszy etap inwestycji, czyli budowę obiektu i zagospodarowanie powierzchni 15 hektarów, własnymi siłami – wyjaśnia prezes Mirosław Matyszczak.
Giełda oczekiwana
Prezes Mirosław Matyszczak wskazuje, że Giełda już zyskała duży pozytywny oddźwięk i zainteresowanie. – Mieszkańcy okolicznych miejscowości bardzo się cieszą z tej inicjatywy, twierdzą że Giełda jest bardzo potrzebna w północnej części województwa śląskiego, zwłaszcza że likwidacja województwa częstochowskiego mocno wyhamowała rozwój regionu. Zatem idea posła Szymona Giżyńskiego okazała się strzałem w dziesiątkę. Trzeba podkreślić, że poseł Giżyński nie tylko jest pomysłodawcą, ale aktywnie wspiera Zarząd RFG przy realizacji inwestycji – mówi Mirosław Matyszczak.
– Już jest sporo zapytań od różnych przedsiębiorców, rolników i producentów artykułów spożywczych o ewentualną współpracę i możliwość handlu na przyszłej giełdzie. Przyniesie ona wiele korzyści dla Gminy Rędziny i jej mieszkańców, a także dla całego regionu częstochowskiego. Oprócz wysokich wpływów podatkowych dla Gminy Giełda zaoferuje nowe miejsca pracy, zwłaszcza dla okolicznych mieszkańców. RFG zapewni zatrudnienie do obsługi administracyjnej, logistycznej, technicznej dla kilkudziesięciu osób. Po wtóre, zatrudniać będą najemcy powierzchni. To będzie dodatkowych kilkadziesiąt miejsc pracy. Ta inwestycja spowoduje także wzrost wartości terenów znajdujących się w sąsiedztwie, z czasem wokół niej zaczną powstawać różne, skojarzone obiekty, typu hurtownie, magazyny, sklepy – dodaje wiceprezes Artur Sokołowski.
Aspekt prorozwojowy
Niewątpliwym atutem Giełdy będzie jej prorozwojowy charakter. – Chcemy do naszej inwestycji ściągnąć jak najwięcej podmiotów, chętnych do współpracy z nami. W drugim etapie budowy mamy do zagospodarowania jeszcze 38 hektarów, gdzie planujemy ulokować różnego rodzaju inwestycje skojarzone z giełdą. Mamy różne pomysły. Będziemy prowadzić rozmowy z Agencją Rezerw Materiałowych, która tworzy magazyny żywności na wypadek sytuacji kryzysowych w kraju. Sądzimy, że w pobliżu Giełdy lokalizacja dla tego typu magazynów byłaby bardzo dobra. Będzie tu sąsiedztwo autostrady, lotniska i linii kolejowej z bocznicą, a baza rezerw żywnościowych jest przewidziana w okolicy Częstochowy w dokumencie rządowym: „Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju”, podpisanej jeszcze w 2017 roku przez panią premier Beatę Szydło. Myślimy też o współpracy z jedną ze Spółek Skarbu Państwa z branży paliwowej. W związku z ustawowym zakazem handlu w niedzielę, pojawia się szansa dla stacji paliwowych na rozszerzenie asortymentu spożywczego. I o tym myślą państwowe spółki paliwowe, więc my planujemy, aby zbudować także magazyny dla tych firm – mówi prezes Mirosław Matyszczak.
Analizy prowadzone w poszczególnych gminach mają dać odpowiedź na pytanie, czy RFG będzie pełnić rolę bardziej czynną, czyli podmiotu, który zaktywizuje produkcję rolną pełniąc funkcję pośrednika pomiędzy producentami a dużymi odbiorcami. – Taki sygnał z paru gmin do nas doszedł. Na przykład w gminie Mstów są producenci bardzo smacznych jabłek, niestety ich produkcja i sprzedaż odbywa się indywidualnie. Brak zorganizowanej grupy producenckiej sprawia, że nasi przedsiębiorcy przegrywają konkurencję z sadownikami z okolic Grójca i Warki. Tam są całe korporacje ogrodnicze, które obsługują wielkie sieci handlowe. Jeśli zatem znajdą się odbiorcy na duże ilości jabłek, to RFG być może zacznie pełnić rolę koordynatora dystrybucji naszych owoców. To samo może dotyczyć innych regionalnych produktów. W Gminie Mykanów jest bardzo dużo producentów kwiatów, w innych – truskawek czy pieczarek. Połączenie sił może zwiększyć konkurencyjność naszych rolników i ogrodników. Może też skłonić innych do ponownego uruchomienia produkcji rolnej i spożywczej – tłumaczy wiceprezes Artur Sokołowski.
Komentarz od redakcji:
I jak to zwykle bywa, kiedy pierwsze trudności zostały pokonane i sprawa zmierza w dobrym kierunku, zawsze pojawia się wielu chętnych do przywłaszczenia sukcesu. Nie inaczej dzieje się w przypadku Giełdy Towarowo-Handlowej Hurtu Rolno-Spożywczego w Kościelcu w gminie Rędziny. Teraz, gdy prace projektowe intensywnie przebiegają i inwestycja nabiera konkretnych kształtów, prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk i wójt gminy Rędziny Paweł Militowski, którzy do tej pory nie byli skorzy do pomocy przy budowaniu tego przedsięwzięcia, za pośrednictwem pozostających w ich sferze wpływów mediów (między innymi portalu wczestochowie.pl) ogłaszają, że Giełda jest także ich sukcesem. Oczywiście jest to działanie propagandowe, obliczone na użytek trwającej już kampanii wyborczej do samorządu.
UG