Najnowsza ustawa o ochronie środowiska, wzbudza liczne protesty. Czy uzasadnione? Mówi Jerzy Suchy, wiceprezes LOP w Częstochowie, członek Rady Nadzorczej WFOŚiGW w Katowicach
– Gospodarka leśna rządzi się własnymi prawami i pozostawmy to leśnikom, bo tu się nic złego nie dzieje. Natomiast wycinki na terenach prywatnych wymagają od właścicieli rozsądku. Do tej pory, za zezwoleniem, można było też wycinać drzewa. Obecnie obywatel bez administracyjnych starań może wyciąć drzewo na własnej posiadłości. To nie jest złe, ale każdy krok powinien być przemyślany, aby nie wycinać drzew bardzo wartościowych. W urzędach można sprawdzić znaczenie danego drzewa. Nie sądzę jednak, aby w związku z nową ustawą działy się jakieś nadzwyczajne straty na terenach prywatnych. Mnie bardziej niepokoi wycinanie wartościowych zadrzewień pod inwestycje na terenach, które są własnością komunalną, ale także, gdy takie wycinki następują na prywatnych nieruchomościach. W tej kwestii może dojść do nadużyć, ale sądzę, że zapowiadana nowelizacja ustawy z pewnością wszelkie niejasności uporządkuje.
Materiał ukazał na stronie: “Częstochowska Gazeta Ekologiczna” (wydanie papierowe), której publikację współfinansuje Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
UG