Nie ma jeszcze sygnałów o zagrożeniu, ale ptasia grypa coraz bliżej. Coraz większy niepokój budzi możliwość przenoszenia tej groźnej choroby na człowieka.
Od 17. października nie wolno organizować targów, wystaw, pokazów i konkursów z udziałem kur, kaczek, gęsi, indyków, przepiórek, perlic, strusi oraz innych bezgrzebieniowych, gołębi, bażantów, kuropatw. Zabrania się przechowywania i prezentacji w celu sprzedaży, oferowania do sprzedaży, dostarczania oraz każdego sposobu zbycia ptactwa na targowiskach, utrzymywania drobiu na otwartej przestrzenni – takie zakazy znalazły się w rozporządzeniu ministra rolnictwa. Wydano je w wyniku bezpośredniego
zagrożenia, jakie stanowią wędrówki dzikiego ptactwa, a co z tym idzie, rozprzestrzeniania się ptasiej grypy na świecie.
W Częstochowie podjęto stosowne środki ostrożności. Na miejscowych targowiskach zabroniono handlu żywym ptactwem. W związku z ministerialnym rozporządzeniem nie odbyła się także planowana wystawa ptaków egzotycznych w częstochowskim Młodzieżowym Domu Kultury.
W Żarkach, na największym targu w regionie, pojawi się specjalna komisja złożona z przedstawicieli policji, pracowników Referatu Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta i Gminy Żarki oraz lekarza weterynarii.
Jednak, zdaniem służb weterynaryjnych, największy problem stanowi drób hodowany na prywatnych posesjach. Nie wystarczy ogrodzić ptactwo siatką, lecz należy nie dopuścić do styczności z dzikimi ptakami. Jedynie rygorystyczne zastosowanie się do zalecanych środków ostrożności pozwoli nam na zmniejszenie ryzyka zarażenia się tą chorobą.
ANNA BINDEK