Prezydent Matyjaszczyk zlekceważył studentów


Kończący swą kadencję prezydent Krzysztof Matyjaszczyk po raz drugi nie przybył na debatę wyborczą, organizowaną przez Koło Politologów przy Wydziale Nauk Społecznych Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. To rażący przejaw lekceważenia mieszkańców, w tym młodych ludzi. Czyżby też Krzysztof Matyjaszczyk nie miał cywilnej odwagi stanąć twarzą w twarz z kontrkandydatem – Arturem Warzochą?

Prezydent Matyjaszczyk zawsze podkreślał, jak ważni są dla niego młodzi ludzie. To przecież z myślą o nich – jak deklarował w swej kampanii – miał stworzyć Częstochowę przemysłowo-akademicką. Pracował natomiast – przy całym moim szacunku dla osób starszych – na rzecz Częstochowy senioralnej, tak pod względem wizerunkowym, jak i strukturalnym. Młodzi ludzie bowiem – jak wskazują statystyki – gromadnie wyjeżdżają z Częstochowy. Nie w poszukiwaniu rozrywki, (bo tę – jak na ironię – Prezydent zapewnił – szczególnie w ostatnich dwóch latach wiele się działo za publiczne pieniądze), ale za chlebem i pracą. Bo przecież, zwłaszcza po intensywnej zabawie, trzeba napełnić pusty żołądek.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *