Ryszard Szczuka (SLD) i Józef Błaszczeć (Wspólnota) w dalszym ciągu będą pełnić funkcje radnych – przynajmniej na razie. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach uchylił 31 maja zarządzenie wojewody śląskiego Lechosława Jarzębskiego na mocy którego pozbawił ich mandatów. Przypomnijmy, że wojewoda zarzucił obu radnym naruszenie ustawy samorządowej. Chodziło o to, że Szczuka , będąc przewodniczącym Rady …
Ryszard Szczuka (SLD) i Józef Błaszczeć (Wspólnota) w dalszym ciągu będą pełnić funkcje radnych – przynajmniej na razie. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach uchylił 31 maja zarządzenie wojewody śląskiego Lechosława Jarzębskiego na mocy którego pozbawił ich mandatów.
Przypomnijmy, że wojewoda zarzucił obu radnym naruszenie ustawy samorządowej. Chodziło o to, że Szczuka , będąc przewodniczącym Rady Miasta piastował równocześnie funkcję prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej “Nasza Praca”, której domy stoją na gruntach komunalnych. Podobny zarzut dotyczył Błaszczecia, który jako dyrektor Rejonowego Urzędu Poczty prowadził działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia gminy. Natomiast – zdaniem wojewody – w myśl art. 24 f ustęp 1 ustawy o samorządzie gminnym tego robić nie mogą.
Pod koniec grudnia ub. roku wojewoda wezwał częstochowską Radę Miasta do podjęcia uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatów obu radnych. Dał na to 30 dni. Radni jednak nie uczynili tego, a więc wojewoda zarządzeniem sam je wygasił 24 lutego. Rajcy decyzję wojewody zaskarżyli do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, który uchylił zarządzenie uznając, że wojewoda powołał się na nieodpowiedni przepis. Powinien skorzystać z tego, który mówi, że jeżeli radny prowadził swoją działalność przed objęciem mandatu, ma trzy miesiące na jej zaprzestanie. Urząd Wojewódzki nie zgadza się z tą argumentacją twierdząc, że rzecznik praw obywatelskich określił go jako sprzeczny z konstytucją. Czy tak jej w rzeczywistości, zadecyduje Trybunał Konstytucyjny, a to może potrwać. Gdyby wojewoda powołał się na niego, rozstrzygnięcie sprawy zostałoby zawieszone, aż do momentu wydania orzeczenia przez Trybunał.
Wojewoda zapowiada odwołanie od decyzji sądu do NSA w Warszawie.
RAFAŁ NOWICKI