Piłkarze Skry Częstochowa przegrali w roli gospodarza na GIEKSA Arenie w Bełchatowie z MKS Puszczą Niepołomice, 1:2 w spotkaniu przedostatniej, 33.Kolejki o mistrzostwo Fortuna 1.Ligi.
Nominalni gospodarze tego spotkania – drużyna Skra Częstochowa przystępowała do rywalizacji z Puszczą Niepołomice jako już pewna zachowania ligowego bytu na sezon 2022/2023 w rozgrywkach Fortuna 1.Ligi. Zgoła odmienne nastroje panowały natomiast w drużynie rywali prowadzonej przez Tomasza Tułacza. Tym samym niepołomiczanie w meczu z częstochowską Skrą grali jak o “życie”.
I niezwykle korzystny wynik osiągnęli na stadionie GIEKSA Arena w Bełchatowie. Goście objęli prowadzenie w 33.minucie, kiedy to Nikodema Sujeckiego pokonał Szymon Kobusiński i obydwa zespoły schodziły na przerwę przy prowadzeniu drużyny z Małopolski, 1:0.
W drugiej części spotkania nadal w natarciu byli zawodnicy Puszczy Niepołomice. Jednak to częstochowianie w 83.minucie zdołali doprowadzić do wyrównania, kiedy to Gabriela Kobylaka pokonał Adam Mesjasz. Taki wynik nie był korzystny dla niepołomiczan, którzy aby myśleć o utrzymaniu musieli to spotkanie wygrać. W 83.minucie wychowanek Granicy Stubno, Piotr Mroziński pokonał Nikodema Sujeckiego. Ostatecznie spotkanie zakończyło się porażką Skry Częstochowa 1:2. Taki rezultat sprawia, że niepołomiczanie już są dosłownie o krok od utrzymania się w Fortuna 1.Lidze.
Drużyna Puszczy Niepołomice ma na swoim koncie 37.punktów, czyli tyle samo punktów co Skra Częstochowa. Kolejne ligowe spotkanie drużyna Skry Częstochowa rozegra w niedzielę, 22.maja br. Na GIEKSA Arena w Bełchatowie – częstochowianie zmierzą się ze zdegradowanym do eWinner 2.Ligi, GKS-em Jastrzębie – Zdrój. Początek meczu ostatniej kolejki tak jak i pozostałych spotkań o godzinie 12:40.
Autor: Przemysław Pindor
Foto: Grzegorz Przygodziński