Nieco w cieniu profesjonalnych rozgrywek siatkarskich wystartował kolejny już, 38. sezon Amatorskiej Ligi Siatkówki TKKF. Kolejny sezon patronat nad tymi rozgrywkami objęła „Gazeta Częstochowska”.
W tym sezonie w składach poszczególnych drużyn mamy kilka prawdziwych rodzynków, jak choćby Krzysztof Stelmach i Marek Kwieciński w zespole Pepsi, czy Robert Szczerbaniuk we Wkręt-mecie. To postaci, których nawet średnio rozgarniętemu kibicowi siatkówki bliżej przedstawiać nie trzeba. Po zakończeniu kariery na światowych parkietach i tymczasowym bezrobociu, jeśli chodzi o karierę trenerską człowiek nadal nie potrafi bez tej siatkówki żyć. Stąd decyzja o występie w Amatorskiej Lidze Siatkówki, konkretnie w zespole Pepsi. Traktuję to oczywiście jako dobrą zabawę i możliwość spędzenia wolnego czasu w sposób jakiemu poświęciłem niemalże całe swoje życie, a więc grze w siatkówkę – mówi były trener Zaksy Kedzierzyn, a wcześniej wielokrotny reprezentant kraju Krzysztof Stelmach. W pierwszym meczu jego drużyna pokonała 2-0 (w ALS rozgrywa się mecze do dwóch wygranych setów) LKPS Borowno, a najlepszym zawodnikiem wybrano innego byłego znakomitego siatkarza Marka Kwiecińskiego. We Wkręt-mecie, który jest beniaminkiem pierwszej ligi nie lada sensację wywołała informacja o grze Roberta Szczerbaniuka. Nie chcę jeszcze kończyć zawodowej kariery, jeśli tylko pojawi się ciekawa oferta jestem gotowy i na występy w PlusLidze, ale póki co, aby nie tracić kontaktu z siatkówką wybrałem grę w ALS. Jest to super sprawa, aby się bawić siatkówką po zakończeniu zawodowej kariery lub mieć możliwość przygotowań do sezonu nie mając podpisanego jeszcze nigdzie kontraktu. Na tę chwilę nie chce wróżyć o mojej przyszłości, póki co skupiam się na grze dla Wkręt-Metu. Tego amatorskiego w ALS – przekazał nam Robert Szczerbaniuk. W pierwszym meczu jego drużyna nie bez kłopotów wygrała 2-1 z Kłomnicami.
Ze spraw organizacyjnych przypomnijmy, iż w sezonie 2012/2013 pierwszą ligę tworzyć będzie 10 zespołów. Do faworytów oprócz wymienionych Wkręt-metu i Pepsi należeć z pewnością będą Centralna Szkoła Państwowej Straży Pożarnej, LKPS Borowno, czy Rad-Pol. W drugiej lidze natomiast występować będzie 11 drużyn, spośród których najlepsza uzyska awans, a cztery kolejne wezmą udział w fazie play-off o możliwość gry w barażu. Kolejna porcja emocji w Amatorskiej Lidze Siatkówki czeka kibiców już w najbliższy piątek. W jednym z ciekawszych meczów Brel Myszków zmierzy się z Pepsi. Przypomnijmy, iż spotkania rozgrywane są w hali Częstochowianki, przy ulicy Rejtana. W imieniu organizatorów wszystkich kibiców zapraszamy na trybuny.
Mariusz Rajek