W ubiegłą niedzielę, 17 lutego br. o godzinie 14:30 (czasu polskiego) – drużyna lidera Fortuna 1. Ligi – częstochowskiego Rakowa zakończyła dwutygodniowe zgrupowania w tureckim Kizilagac.
W swoim ostatnim spotkaniu towarzyskim, nad Bosforem zmierzyli się w meczu kontrolnym z Wołyniem Łuck. Rywale na co dzień występują w drugiej lidze ukraińskiej. Częstochowianie pokonali drużynę zza wschodniej granicy 2:0, po golach Sebastiana Musiolika w 23 minucie oraz Tomasa Petraska tuż przed zakończeniem pierwszej połowy.
Za podopiecznym dwutygodniowy, bardzo intensywny czas przygotowań do drugiej części sezonu w Fortuna 1. Lidze. Częstochowianie trenowali na trawiastych boiskach, mając do dyspozycji praktycznie wszystko – w tym znakomitą bazę treningową.
Podczas zgrupowania w tureckim Kizilagac rozegrali wcześniej spotkania towarzyskie : pokonali beniaminka gruzińskiej ekstraklasy – FC WIT Georgia Tbilisi, 2:1 po golach Mateusza Zachary oraz Tomasa Petraska, zwyciężyli 12. drużynę rosyjskiej ekstraklasy, FC SKA Khabarovsk 2:0, po bramkach Marcina Listkowskiego oraz Rafała Figla, a także bezbramkowo zremisowali z Chernomorcem Odessa, 11. drużyną ukraińskiej ekstraklasy.
Do Częstochowy drużyna Rakowa powróciła w niedzielę, 17 lutego br. Następnie zespół do drugiej części sezonu będzie przygotowywał się na własnych obiektach. W piątek, 22 lutego br. o godzinie 15:00, Raków Częstochowa zmierzy się w meczu towarzyskim z drugoligową Skrą Częstochowa. To spotkanie zostanie rozegrane na boisku ze sztuczną nawierzchnią MSP „Raków”.
Natomiast spotkanie z głogowskim Chrobrym w ramach 22. Kolejki Fortuna 1. Ligi odbędzie się w piątek, 1 marca br. o godzinie 17:45. Ten mecz „na żywo” pokaże stacja Polsat Sport. My natomiast wszystkich kibiców zapraszamy na stadion przy ulicy Limanowskiego.
Z okazji startu drugiej części sezonu 2018/2019 rundy wiosennej dla naszych czytelników w czwartek, 7 marca br. wraz z „Gazetą Częstochowską” ukaże się „Skarb Kibica Rakowa Częstochowa”, gdzie każdy kibic znajdzie wiele informacji, w tym terminarz spotkań, pełną kadrę drużyny oraz zdjęcie całego zespołu.
Przemysław Pindor