Od 1 kwietnia wchodzą nowe przepisy w szkoleniach na prawo jazdy. Będzie więcej godzin zajęć teoretycznych (zamiast dotychczasowych 10 ma być 30) oraz jazd (np. na kategorię B – 30 godzin). Wprowadzone też zostaną obowiązkowe egzaminy wewnętrzne, na koniec kursu. Oczywiście, spowoduje to wzrost cen opłat za szkolenie.
Od 1 kwietnia wchodzą nowe przepisy w szkoleniach na prawo jazdy. Będzie więcej godzin zajęć teoretycznych (zamiast dotychczasowych 10 ma być 30) oraz jazd (np. na kategorię B – 30 godzin). Wprowadzone też zostaną obowiązkowe egzaminy wewnętrzne, na koniec kursu. Oczywiście, spowoduje to wzrost cen opłat za szkolenie.
Jednak ci, którzy zapiszą się na kurs jeszcze w marcu, będą zdawać na starych zasadach. – Obserwujemy wzmożony ruch. Zapisuje się 3,4 razy więcej osób niż zwykle. Musieliśmy zwiększyć liczbę grup szkoleniowych – tłumaczy Anna Nowak z firmy ,,Reflex”. W Ośrodku Szkolenia Kierowców ABC przy al. NMP 14 tłoczno jest już od kilku miesięcy. W każdą środę rozpoczynają się kursy w grupach ponad 20-osobowych. – Zapisałem się na kurs, bo słyszałem, że mają być wysokie podwyżki – twierdzi Tomasz B. I rzeczywiście. Obecnie cena kursu na prawo jazdy kat. B oscyluje w granicach ok. 500 zł. Właściciele szkół prawa jazdy oceniają, że po wprowadzeniu nowych przepisów ich koszt może wzrosnąć do 1 tys. zł. Jeśli nie uda się zdać egzaminu teoretycznego należy wykupić dodatkowo 10 godz. zajęć (ok. 150 zł) czy kurs. Trzy oblane egzaminy praktyczne, to 5 dodatkowych jazd i dodatkowy koszt ok. 200 zł.
Egzaminy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego będą przeprowadzane na starych zasadach. – Z doświadczenia wiemy, że 40 procent kursantów zdaje egzamin za pierwszym podejściem. Dla jednych 30 godzin jazd to za mało, dla innych zupełnie wystarcza. Tak naprawdę, czas pokaże czy wprowadzenie nowych zasad w szkoleniach przyszłych kierowców będzie korzystne – podsumował Artur Czech, wicedyrektor WORD w Częstochowie.
AKB