8 stycznia br. w Galerii Art-Foto Regionalnego Ośrodka Kultury w Częstochowie miał miejsce wernisaż wystawy „Kosewo – Mazury 2013”, będącym poplenerowym dorobkiem artystycznym trzynastu członkiń Częstochowskiego Stowarzyszenia Plastyków im. Jerzego Dudy-Gracza. Obrazy można podziwiać do 5 lutego br.
O pięknie krainy opowiedziały zaprezentowane obrazy, a tym jak było pomysłowo i radośnie – galeria zdjęć, dokumentująca przebieg licznych atrakcji, jakie przygotowała dla koleżanek prezes Stowarzyszenia Ewa Powroźnik oraz jakie zrodziły się w spontanicznych odruchach pomysłowych uczestniczek pleneru. Całość przekazu dopełniła żywa i barwna relacja komisarz pleneru Katarzyny Dyderskiej, obrazująca jak ciekawie i z humorem można łączyć pracę z odpoczykiem. – Każdy dzień przynosił nowe niespodzianki. Były wycieczki fakultatywne do Mikołajek i Mrągowa, bale piżamowe, śluby szuwarkowe, wizyty kabaretowej Pigwy, a nawet codzienna gimnastyka na pomoście nad jeziorem. Z ciepłym przyjęciem lokalnych mieszkańców spotkały się wystawy naszych prac przed miejscowym kościołem i bibliotece. Dopisywała też pogoda, więc bez końca korzystałyśmy z mazurskich wodnych uciech: kajaków, rowerów wodnych i pływania w krystalicznie czystej wodzie jeziora – opowiadała Katarzyna Dyderska.
Kraina polskich jezior dała częstochowskim plastyczkom duże pole do popisu artystycznego. Nastrojowość, świeżość barw, niepowtarzalne krajobrazy – to wszystko znalazło wydźwięk w pracach. Każda z pań przekazała w nich własne emocje, własną więź z Mazurami. Każda – jak określiły w folderze do wystawy – „sięgnęła poza horyzont”. Finalny efekt uwypuklił różnorodną wrażliwość artystyczną, melanż ekspresji, barw i motywów. Szczególną uwagę przykuwają obrazy Mai Babczak, która fowistyczną paletą barw i kontrastem, wprowadziła do ekspozycji swoisty kontrapunkt dla nastrojowych, impresjonistycznych pejzaży. Błyskotliwy poryw artystyczny cechują też prace Katarzyny Dyderskiej. Przyciągają wielością narracji, częstokroć nie pozbawionej odrobiny dowcipu artystycznego. Aurę Mazur z impresjonistycznym rysem wyjątkowo udanie oddały Ewa Powroźnik i Danuta Pęczak, a naturalistycznym rozmachem – Teresa Idzikowska.
Plastyczne doznania zaowocowały też literackimi akcentami. Swoje przeżycia w Anna Żelechowska zakodowała w poetyckim zapisie. Ma również powstać zbiór opowiadań kosewskich, mających być kroniką z pobytu na plenerze.
W plenerze uczestniczyły: Małgorzata Chebel, Maja Babczak, Katarzyna Dyderska, Elżbieta Ginał, Małgorzata Kasprzak, Anna Nowak, Danuta Pęczak, Ewa Powroźnik, Krystyna Puch, Małgorzata Sętowska, Dorota Supkowska, Anna Żelechowska.
UG