Nie trzeba być ekologiem, żeby zauważyć, że klimat nieustannie się zmienia. Nie uświadczymy już białej zimy. Niemal każdy upalny, letni dzień kończy się gwałtowną, często niebezpieczną burzą.
Nie trzeba być ekologiem, żeby zauważyć, że klimat nieustannie się zmienia. Nie uświadczymy już białej zimy. Niemal każdy upalny, letni dzień kończy się gwałtowną, często niebezpieczną burzą. Jesteśmy świadkami susz, które przeplatane są powodziami, pożarami czy trąbami powietrznymi, które niegdyś w Polsce należały do rzadkości. Jest to następstwo wielu lat zaniedbań środowiska przez człowieka. Tony śmieci w morzach i oceanach. Mnóstwo plastiku. Spaliny wydobywające się z pieców, fabryk, samochodów. Wszystko to składa się na naszą codzienność i wpływa na przyszłość. Dlaczego używamy plastikowych toreb, kiedy dostępne są papierowe? Czy naprawdę nie obejdziemy się bez słomki, kiedy kupujemy napój? A może jednak jesteśmy w stanie ograniczyć spożywanie mięsa, którego wyprodukowanie kosztuje ogromne ilości wody?
To my musimy zacząć działać. Nie ma na co czekać. A gdyby tak zamiast spędzać dzień w domu przed telewizorem zaoszczędzić prąd i wyjść na świeże powietrze? My, częstochowianie, jesteśmy w świetnej sytuacji, bo zaledwie na rzut beretem od Częstochowy mamy Jurę Krakowsko-Częstochowską. Niewielu ludzi wie, że Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie również stanowi część Jury.
Najbliższą naszego miasta atrakcją jest zamek w Olsztynie Jego ruiny z charakterystyczną wieżą są rozpoznawalne z daleka. Zamek rozbudowany został przez Kazimierza Wielkiego. Dziś odbywa się tam wiele imprez, jest więc miejscem nie tylko historycznym, ale i kulturowym. Również okolice zamku są interesujące. Nieopodal znajduje się tzw. „Mały Giewont” czyli Góra Biakło oraz mnóstwo urodziwych, mniejszych skałek.
Ruiny zamku w Olsztynie są od wielu lat obiektem badań archeologów. W 2015 roku zbadano teren zamku dolnego, dzięki czemu udało się opisać położenie trzech filarów mostu, który prowadził niegdyś od wieży bramnej do górnej części zamku. W 2019 roku w jaskini, która znajduje się na terenie zamku dolnego, odkryto kilkaset krzemiennych narzędzi wykonanych przez neandertalczyków, a w 2020 roku odnaleziono sieć rozległych tuneli pod zamkiem. Pojawiły się domysły, że prowadzą one aż do Jasnej Góry i stanowią połączenia z innymi strategicznymi miejscami.
Będąc na zamku w Olsztynie, grzechem byłoby nie wybrać się w Góry Towarne – Małe i Duże. Mają one interesujące kształty i są świetnym miejscem zarówno dla miłośników wspinaczki, jak i zwykłych piechurów.
Mniej znanym miejscem jest Grota Niedźwiedzia w Janowie. Jaskinia ma około 70 metrów długości i jest ogólnodostępna dla turystów. Jej ułożenie pozwala na swobodne zwiedzanie. Kiedyś jaskinia pełniła funkcję ochronną dla myśliwych z epoki kamienia łupanego. Znaleziono w niej także szczątki zwierząt z epoki lodowcowej, takich jak mamut, nosorożec włochaty czy też niedźwiedź jaskiniowy. Zwiedzając jaskinię należy uważać na nietoperze.
Warte uwagi są także zamki w Mirowie i Bobolicach – zwane bliźniaczymi. W Bobolicach został wyremontowany i dziś dumnie góruje na skale. Do Mirowa prowadzi malownicza ścieżka, która usłana jest wapiennymi skałami. Odpocząć można w pięknej dolinie Warty, która znajduje się w pobliżu.
Ciekawym i pięknym miejscem jest Góra Zborów wraz z otaczającymi ją skałami. To ulubiony teren wspinaczy na Jurze. Będąc już w tamtym rejonie warto też zwiedzić znajdującą się u podnóża góry Jaskinię Głęboką. Obszar ten obfituje w unikatową, piękną roślinność.
Trzeba też wspomnieć o miejscowości Morsko, gdzie na szczycie wzgórza widnieją ruiny Zamku Bąkowiec, którego początki, jako jednego z nielicznych, nie są znane. Morsko przyciąga także zapleczem turystycznym – na miłośników narciarstwa czeka wyciąg a na cyklistów świetne trasy rowerowe.
Jura Krakowsko-Częstochowska to kraina obfitująca w widoki zapierające dech w piersiach, jest bardzo przyjazna dla aktywnych turystów. Pamiętajmy, że spędzając dzień z naturą robimy wiele dobrego dla środowiska i dla siebie.
MAGDA GUZOWSKA
Materiał ukazał na stronie: „Częstochowska Gazeta Ekologiczna”
(wydanie papierowe), której publikację współfinansuje Wojewódzki
Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska
organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki
Wodnej w Katowicach.