Od parafii do parafii w byłym województwie (74)
Ostatnim dekanatem leżącym na obszarze byłego województwa częstochowskiego, a wchodzącym w skład diecezji kieleckiej, jest zespół parafii nadzorowanych przez proboszczów ze Szczekocin. Początki tej miejscowości sięgają połowy XIV w., kiedy to właścicielem tych okolic był Piotr ze Szczekocin. Pochodził on z rycerskiego rodu Odrowążów i w 1355 r. uzyskał od Kazimierza Wielkiego zezwolenie lokacji, na prawie niemieckim, miasta Szczekociny. Daje to początek budowie zupełnie nowego miasta położonego nad samą Pilicą, natomiast wcześniejsza osada nosi teraz nazwę Stara Wieś.
W czasie gdy kolejnym dziedzicem Szczekocin jest już prawnuk Piotra, czyli Jan Szczekocki powstaje obok dworu Odrowążów nie tylko folwark z młynem i stawem hodowlanym, ale przede wszystkim murowany, gotycki kościół – zbudowany ok. 1470 r. Parafia z wcześniejszym drewnianym kościołem istniała w Szczekocinach już w pierwszej połowie XIV w. W końcu XV w. dochodzi do tragicznego wygaśnięcia rodu dotychczasowych dziedziców, gdy Wojciech Szczekocki nie wraca z wyprawy wojennej, zorganizowanej przez Jana Olbrachta na Mołdawię. Jego córka Anna poślubia Erazma Szczepanowskiego, następnego właściciela Szczekocin. Zadbany dotychczas kościół i plebania (z folwarkiem) zostają zamienione przez Szczepanowskich na zbór ariański (w połowie XVI w.). Dopiero, gdy Szczekociny przechodzą w ręce Franciszka Korycińskiego herbu Topór, oddaje on parafię ponownie katolikom (w 1660 r.).
W 1709 r. Korycińscy sprzedają Szczekociny kasztelanowi wolbromskiemu Franciszkowi Dembińskiemu herbu Rawa. Ta bardzo zamożna rodzina ma wielki wpływ na dalszy rozwój swej nowej posiadłości. Wnuk Franciszka (także Franciszek) żeni się w 1762 r. z Urszulą Morsztynówną. Była to wyjątkowa kobieta, bowiem nie tylko, że ładna, to także mądra i pełna energii. Jeszcze jako panna zasłynęła z umiłowania jazdy konnej i polowań. Gdy przedwcześnie owdowiała (1777 r.) z jej to inicjatywy stary, murowany kościół zostaje w 1782 r. gruntownie przebudowany. Powstają wtedy dwie, charakterystyczne wieże, a wewnątrz kaplica grobowa poświęcona jej mężowi (na zdjęciu). Zniszczona w czasie II w. św. świątynia jest ponownie odbudowana, a w ostatnich latach poddana zabiegom konserwatorskim. Na murze okalającym kościół zachowało się szereg starych tablic epitafijnych m. in. Ludwiki z Żeromskich Saskiey – ciotki Stefana Żeromskiego – zmarłej w 1848 r. w wieku 32 lat.
Po dziedzicu Franciszku Dembińskim można odnaleźć w Szczekocinach jeszcze jedną pamiątkę. Jest nią zabytkowa figura św. Floriana datowana na 1762 r. Ulokowana na północno-wschodnim skraju rynku posiada oryginalny monogram jej fundatora, czyli “FD” (na zdjęciu). Na skwerku przy rynku jest też pomnik Tadeusza Kościuszki. Podczas burzenia go przez Niemców w 1940 r. mieszkańcy zdołali uratować popiersie Naczelnika i zakopać je na sąsiednim placu. W ten sposób obecny pomnik Ma tylko nowy cokół, natomiast kamienna rzeźba Kościuszki pochodzi 1917 r.
Tekst i zdjęcia
ANDRZEJ SIWIŃSKI