”Amicus” jest pierwszą sprywatyzowaną przychodnią w naszym województwie. Posiada wiele doskonale wyposażonych oddziałów, które przynoszą zyski. W 2009 roku otrzymała Certyfikat Pracodawcy Przyjaznego Pracownikom. Tym bardziej dziwi fakt, że Regionalny Fundusz Gospodarczy planuje się ją sprzedać.
– Nie mamy żadnych informacji ze strony spółki co się stanie z pracownikami, ani ze świadczonymi tutaj usługami. Przypuszczamy, że spółka chce sprzedać budynek by osiągnąć zysk – mówi Tomasz Ziółkowski przewodniczący Regionalnej Sekcji Służby Zdrowia NSZZ Solidarność. – Regionalny Fundusz Gospodarczy nie daje gwarancji na przedłużenie umów z pracownikami przychodni. W związku z zaistniałą sytuacją 16 sierpnia rozpoczęliśmy akcje protestacyjno-strajkowe 14 placówek – kontynuuje Ziółkowski.
Regionalny Fundusz Gospodarczy nie podaje przyczyn swojej decyzji. Nie chce rozmawiać nie tylko z prasą, ale również z pracownikami przychodni, którzy obawiają się o swoje stanowiska. RFG posiada 100 procent udziałów Centrum Medycznego „Amicus”, mają więc wyłączne prawo do decydowania o losie przychodni.
– Wygląda na to, że planowana jest jedynie sprzedaż nieruchomości, bez gwarancji zatrudnienia pracowników – informuje Ziółkowski.
Sztab protestacyjny wystosował pismo do Regionalnego Funduszu Gospodarczego w sprawie planowanej sprzedaży. Jest to próba porozumienia między Centrum Medycznym a RFG. Na odpowiedź czekają do 2 września.
Nie mogliśmy dowiemy się od Zarządu spółki, co kieruje ich decyzjami. Na informacje o przyszłym losie przychodni i jej pracowników pozostaje czekać. Takie postępowanie nie uspokaja strajkujących, którzy zapowiadają, że nie wahają się protestować nawet pod siedzibą Platformy Obywatelskiej.
AKO