Zła passa częstochowskich koszykarzy
Częstochowscy koszykarze nie byli w stanie powstrzymać złej passy. W minionym tygodniu dwukrotnie ulegli Zniczom z Jarosławia i Pruszkowa. Lider z Jarosławia okazał się zbyt silnym zespołem dla naszych Tytanów i wygrał w środę w Hali Polonia 108:87. Mimo dobrej postawy swych najlepszych zawodników trójkolorowi musieli uznać przewagę wyżej notowanego rywala. Punkty dla częstochowian zdobywali: Milewski 28 (1×3), Ecka 22 (1), Saran 16 (2), Nogalski 10 (2), Sośniak 8 – Trepka 3, Kukuczka 0, Krajeński 0, Urbaniak 0 i Szulc 0. Nie lepiej było w sobotę, kiedy to podopieczni trenera Arkadiusza Urbańczyka walczyli w Pruszkowie z tamtejszym Zniczem w meczu ostatniej szansy na znalezienie się w “górnej ósemce”. Gospodarze ustawili wysoko poprzeczkę częstochowianom, którzy po raz kolejny przegrali mecz. Częstochowianie zdołali zdobyć zaledwie 58 punktów, a poszczególne partie kończyły się następującymi rezultatami: 77:58 (16:18; 22:15; 21:13; 18:12). Najwięcej punktów dla częstochowian zdobyli: Trepka (13) oraz Milewski i Saran po 9. Porażka z zespołem z Pruszkowa była piątym z rzędu przegranym pojedynkiem ligowym koszykarzy spod Jasnej Góry. Seria porażek sprawiła, że częstochowski zespół nie awansuje do serii play-off i w kolejnej rundzie przyjdzie mu walczyć o utrzymanie się w pierwszej lidze.
PAW