SKS Polpharma – Tytan 77:72
Częstochowscy koszykarze zmierzyli się w swym ostatnim pojedynku ligowym z wiceliderem tabeli – zespołem ze Starogardu Gdańskiego. Nasza drużyna przed tygodniem straciła szansę nad awans do czołowej ósemki, gwarantującej udział w serii play-off. Koszykarze Tytana obiecywali jednak, że do końca rozgrywek nie odpuszczą. Zapowiadało się interesujące widowisko, bowiem, zarówno w Polpharmie, mającej ekstraligowe aspiracje, jak i w ekipie spod Jasnej Góry, znanej z tego ze może wygrać z każdym przeciwnikiem, przed meczem panowały bojowe nastroje.
Niewiele brakowało by podopieczni trenera Arkadiusza Urbańczyka sprawili swym kibicom miłą niespodziankę. Już od pierwszej kwarty stawiali rywalom stanowczy opór. Co prawda nieznacznie przegrali tą część meczu, lecz kolejne dwie odsłony rozstrzygnęli na swoją korzyść. Przed czwartą kwartą prowadzili nawet 57:54. Przewaga ta nie wystarczyła jednak do pokonania wymagającego przeciwnika na jego własnym parkiecie. W ostatniej partii gospodarze odrobili straty i po emocjonującej końcówce ustalili wynik spotkania 77:72 na swoją korzyść. Najlepszym zawodnikiem meczu okrzyknięto Tomasza Milewskiego z Tytana (21 punktów), który nie miał sobie równych na boisku. Dwucyfrowym dorobkiem poszczycić mogli się także: Janusz Sośniak i Dariusz Trepka – obaj po 13 oczek oraz Tomasz Nogalski 11 punktów. Poszczególne kwarty kończyły się następującymi wynikami: 22:19, 15:19, 17:19, 23:15.
Częstochowianie zakończyli sezon na dziewiątym miejscu. Pozycja ta zapewniła naszej drużynie utrzymanie wśród pierwszoligowców.
PAWEŁ MIELCZAREK