Jak już wcześniej informowaliśmy, w Częstochowie powstaje zawodowa grupa kolarska. Dzięki staraniom szosowego mistrza Polski z 2002 roku Grzegorza Gronkiewicza oraz prezesa klubu Kolejarz Mirosława Barczyka realizacja tego przedsięwzięcia zbliża się do końca.
Jak już wcześniej informowaliśmy, w Częstochowie powstaje zawodowa grupa kolarska. Dzięki staraniom szosowego mistrza Polski z 2002 roku Grzegorza Gronkiewicza oraz prezesa klubu Kolejarz Mirosława Barczyka realizacja tego przedsięwzięcia zbliża się do końca.
Nowa grupa utworzona zostanie przede wszystkim z zawodników Kolejarza i będzie to profesjonalny zespół III dywizji UCI, Międzynarodowej Unii Kolarskiej. Funkcję dyrektora sportowego pełnić będzie Grzegorz Gronkiewicz, najbardziej doświadczony częstochowski kolarz zawodowy. Jeszcze w ubiegłym roku był on jednocześnie zawodnikiem i dyrektorem grupy z Sosnowca. Doświadczenie zdobyte przez ponad 20 lat kariery pragnie przekazać młodszym zawodnikom w swoim rodzinnym mieście. Wszystko wskazuje, że będzie to jedna z najlepszych grup zawodowych w Polsce, mająca szansę na odnoszenie sukcesów w międzynarodowych wyścigach.
Częstochowscy zawodowcy startować będą w najważniejszych imprezach w kraju i za granicą: Mistrzostwach Polski, Tour de Pologne, Wyścig Solidarności i Olimpijczyków, a także w Wyścigu Pokoju oraz wielu innych. Jeszcze kilka lat temu na polskich szosach triumfy święciła częstochowska grupa Sprandi Wulkan, a wcześniej Zibi Casio. Do tych czasów będą chcieli nawiązać w tym roku kolarze dowodzeni przez popularnego “Gronka”.
W składzie naszej grupy znaleźli się: Zbigniew Wyrzykowski, Daniel Okruciński, Bartłomiej Ksobiak, Tomasz Leśniak, Krzysztof Barczyk, Piotr Barczyk, Kamil Patalon, Grzegorz Gieracki oraz powracający po kilku latach startów za granicą częstochowianin Krzysztof Mermer. Rozmowy z Kłoczkiem i Szafrańskim nie powiodły się. W naszej grupie będzie też jeździć dwóch zagranicznych zawodników.
– To doświadczeni zawodnicy. Mieszanka rutyny i młodości. Kolarze ci będą walczyć zarówno na płaskich etapach, jak i w górach. I będą wygrywać – mówi Grzegorz Gronkiewicz.
ŁUKASZ KOTAS