DOTRZYMAĆ ZOBOWIĄZANIE


Władze miasta Częstochowy przyjęły postawę czcicieli ważnych wydarzeń naszej najnowszej historii. To budujące, bo przykład idzie z góry. Taki akcent wychowawczy przybliża naszej młodzieży ważne rocznice i postaci. I nade wszystko, miło jest patrzeć na liczne delegacje szkół przed Pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego na Placu Biegańskiego czy Pomnikiem Katyńskim na Cmentarzu Kule.

Ten edukacyjny pietyzm władzy niestety łukiem omija Dolinkę Katyńską, miejsce pamięci częstochowian zamordowanych w Katyniu oraz tragicznie poległych w Katastrofie Smoleńskiej w 2010 roku. Dolinka, przy akceptacji włodarzy miasta, powstała w dużej mierze dzięki aktywności młodych ludzi, głównie uczniów i nauczyciel Zespołu Szkół Samochodowo-Budowlanych i Zespołu Szkół Technicznych oraz środowisk patriotycznych. Niestety, usytuowano ją w mało szczęśliwym, nawet trudno dostępnym miejscu. Plac jest daleko od centrum, a przy tym odgrodzony trasą szybkiego ruchu DK1. To sprawia, że miejsce to narażone jest na akty wandalizmu, co wydarzyło się w przeszłości.
Smutne jest też i to, że włodarze o Dolince zapomnieli. Już dawno miały tam być wybudowane alejki porządkujące teren, o czym powiedzieli nam pomysłodawcy utworzenia miejsca pamięci. Miasto obiecało i zaplanowało wykonanie takiego zadania, ale na zamierzeniach się skończyło.
Trzeba zatem decydentom przypomnieć, że jest to miejsce święte dla wielu częstochowian i wymaga szczególnego szacunku i dbałości, a dotrzymanie słowa, zwłaszcza w tak ważnej sprawie, to kwestia honoru.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *