INTERWENCJA „GAZETY CZĘSTOCHOWSKIEJ” / Klatki i podwórka nie sprzątane


Od początku pandemii, czyli od marca, klatki schodowe w blokach będących pod zarządem Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej TBS w Częstochowie nie są sprzątane, nie wspominając już o antybakteryjnej dezynfekcji. To samo jest na zewnątrz bloków. Taki problem zgłasza nam mieszkanka ul. Szymanowskiego w Częstochowie.

– Walczymy z pandemią, tyle mówi się o zachowaniu higieny i ogólnej czystości, a nasze klatki, odkąd pojawiła się pandemia, nie są sprzątane. Również otoczenie budynków nie ma w tej chwili żadnego nadzoru osób porządkujących teren. W mojej klatce mieszkają osoby mocno starsze, także niepełnosprawna i niestety narażone są na bakterie i wirusy z powodu braku sprzątania – mówi nam pani Maria. Jak dodaje, od dwóch tygodni nie może się w tej sprawie skontaktować z administracją osiedla. – To co skutecznie uczyniono, to izolacja. Pracownicy administracji odcięli się od nas i problemów. A my, nie oczekujemy wielkiego sprzątania, ale niech chociaż odbywa się ono na zasadach sprzed pandemii. Niestety, przez dwa miesiące nie zauważyłam ani jednej osoby, która by cokolwiek porządkowała. Również moi sąsiedzi potwierdzili moje spostrzeżenia – stwierdza.
Skontaktowaliśmy się z oddziałem eksploatacji ZGM TBS przy ul. Tuwima w Częstochowie. Ponieważ praca przebiega w trybie rotacyjnym z powodu epidemii, odpowiedź na temat sprawy mamy uzyskać jutro, 15 maja. Wówczas poinformujemy Państwa, co jest przyczyną takiego stanu rzeczy.

Otrzymaliśmy powiadomienie od Administracji przy ul. Tuwima, że sprawa zostanie wyjaśniona i nastąpi interwencja. – Bloki sprzątają różne firmy, na nasze zlecenie, dlatego jak najszybciej będziemy ten problem wyjaśniać i rozwiązywać – zapewnia nas pracownica Administracji.

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *