Absurd jako pozycja na zakończenie sezonu teatralnego


Najnowsza premiera, przygotowana przez Teatr Dramatyczny im. A. Mickiewicza w Częstochowie to „Łysa śpiewaczka” Eugene Ionesco, awangardowego dramaturga pochodzenia rumuńskiego tworzącego w języku francuskim. Oprócz wystawionego na deskach teatru spektaklu do jego najwybitniejszych dzieł należą: „Lekcja” (1951), „Krzesła” (1952) i „Nosorożec” (1959).

Przeniesie napisanej w 1950 r. sztuki na częstochowską scenę podjął się Andrzej Majczak, autor wielu inscenizacji dramaturgii współczesnej. Reżyser w „Lart StudiO” w Krakowie naucza podstaw sztuki aktorskiej i reżyserskiej. Utwór rumuńskiego reżysera jest sporym wyzywaniem adaptacyjnym, gdyż autor określił dramat mianem antysztuki. Składa się na nią brak linearnie podprowadzonej fabuły. Postacie bez podbudowy psychologicznej charakteryzowane są wyrzucanymi przez siebie frazesami. W rolę Pani Smith wcieliła się Agata Ochota-Hutyra, jej męża gra Adam Hutyra. Na scenie pojawiają się Pani Martin (Sylwia Oksiuta-Warmus) oraz Pan Martin (Maciej Półtora). Trudną rolę kreuje służąca Mary Marta Honzatko, która wykonuje wokale skomponowane przez Marcina Rumińskiego, laureata licznych nagród i wyróżnień państwowych w dziedzinie kultury. Zgromadzona w teatrze publiczności podobała się poetyka absurdu profesjonalnie przedstawiona przez aktorów. Wybuchały salwy śmiechu, choć można było mieć wrażenie, że to co było świeże i śmieszyło w latach 50-tych minionego wieku, niekoniecznie ma siłę oddziaływania współcześnie. Zmienia się nasze poczucie humor i percepcja, z jaką odbieramy świat. Tym niemniej spektakl Ionesco to propozycja warta rozważenia dla złaknionych kultury częstochowian.

ToSz

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *