Blisko 800 głosów za III Aleją zamkniętą dla samochodów, niespełna 600 za pozostawieniem ruchu na obu nitkach, 350 głosów za wariantem pośrednim. Większość głosujących w każdej opcji za wprowadzeniem w III Alei komunikacji publicznej.
To wyniki ankiety przeprowadzonej w ramach zakończonych właśnie konsultacji społecznych dotyczących organizacji ruchu w III Alei Najświętszej Maryi Panny. Konsultacje przeprowadziło Biuro Inicjatyw Lokalnych i Konsultacji Społecznych Urzędu Miasta, które czeka jeszcze na rekomendacje i opinie związane z wynikami ankiety od jednostek i służb miejskich.
– Musimy teraz zastanowić się w jaki sposób spełnić wolę mieszkańców, a jednocześnie osłonić tych, którzy na tym wariancie – jak twierdzą – mogą stracić. Chcemy, by III Aleja tętniła życiem, nawet jeśli znikną z niej samochody – mówi prezydent Krzysztof Matyjaszczyk. .
Zmiany w organizacji ruchu w III Alei zostaną wprowadzone po tegorocznym sezonie – pod koniec bieżącego roku lub na początku następnego, gdyż – jak stwierdził prezydent – nie zmienia się zasad gry, w jej trakcie. Przedsiębiorcy z III Alei planowali obecny sezon i składali stosowne wnioski np. o ogródki letnie w sytuacji ruchu dopuszczonego na obu nitkach Alei. Oprócz tego niezbędne jest zakończenie przebudowy Alei i remontów na jej zapleczu, które obecnie dodatkowo komplikują ruch w ścisłym centrum miasta.
Prezydent poinformował, że analizowane są możliwości wprowadzenia autobusu (np. o elektrycznym lub hybrydowym napędzie), który kursowałby między parkingami zlokalizowanymi w okolicach Alei Najświętszej Maryi Panny i pomagał w tym, aby Aleje były łatwiej dostępne m.in. dla zmotoryzowanych zostawiających swoje samochody np. pod Jasną Górą lub w pobliżu Galerii Jurajskiej. Intencją władz miasta jest to, aby także pielgrzymi – dzięki możliwości skorzystania z komunikacji miejskiej – częściej korzystali np. z lokali gastronomicznych w III Alei.
Krzysztof Matyjaszczyk zapowiedział także, że będzie rekomendował częstochowskiemu samorządowi podobne rozwiązanie, jakie jest już stosowane w Nysie i niektórych miastach europejskich, tzn. wprowadzenie darmowych przejazdów komunikacją miejską dla tych właścicieli aut, którzy zdecydują się zostawić pojazd w domu lub na parkingu i będą mogli wylegitymować się ważnym dowodem rejestracyjnym oraz prawem jazdy kategorii B. Takie rozwiązanie mogłoby pomóc rozładować korki i odciążyć ruch – zwłaszcza w śródmieściu, służyć ekologii i promować transport zbiorowy. Propozycja jest obecnie konsultowana ze związkami zawodowymi w MPK.
r