KOSZYKÓWKA
Po przerwie na parkiet wróciły koszykarki Drometu. Tym razem zmierzyły się z Ikarem Niepołomice. Zwycięstwo częstochowianek nie podlegało dyskusji. Wynik: 101:34. Rozmiary wygranej mogły być znacznie wyższe, jednak w obozie podopiecznych trenera Urbańczyka widoczne było rozkojarzenie w początkowej fazie zawodów.
Z begiem czasu miejscowe opanowały sytuacje i z minuty na minute budowały przewagę, która w połowie spotkania wynosiła 29 „oczek” (48:19). W ostatnich dwóch setach częstochowianki pozwoliły przyjezdnym na zdobycie zaledwie 15 punktów. Same natomiast rzucały na tyle celnie, by osiągnąć wysoką przewagę. Ostatecznie zwyciężyły różnicą 67 punktów.
Dromet AJD Częstochowa – MTS Ikar Niepołomice 101-34
(26:8, 22:11, 29:5, 24:10)
Dromet: Szabatowska 20, Stasiuk 19, Kozak 16, Jagiełka 12, Motyl 11, Hepner 9, Niemczyk 8, Kozczielny 3, Banasiak 3, Wójcik 0.
Zdecydowanie gorzej wiedzie się w tym sezonie częstochowskim koszykarzom, którzy po raz kolejny musieli uznać wyższość rywala. Tym razem ulegli dwoma punktami w Chorzowie tamtejszej Albie.
UKS Alba Chorzów – AZS Politechnika Częstochowa 78:76
AZS: Sośniak 10, Pałąc 3, Kotlewski 21, Szlichta 0, Bluma 11, Karkoszka 0, Pławucki 19, Sztajner 7, Saran 4, Rynkiewicz 0, Dąbrowski 0, Kotyza 1.
PAWEŁ MIELCZAREK