ZUS wyjaśnia
Wśród wielu finansowych niepokojów pojawiły się również obawy dotyczące emerytur i rent, wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Czy rzeczywiście obawy są uzasadnione? – z pytaniem zwracam się do Ewy Jęczmyk, naczelniczki Wydziału Obsługi Klientów w częstochowskim Oddziale ZUS.
– Nie ma podstawy do takich obaw. Otrzymaliśmy w tej sprawie wyjaśnienia z Warszawy, przesłane przez Przemysława Przybylskiego, rzecznika prasowego ZUS. W piśmie powołuje się na zapewnienia Marii Szczur, członka zarządu ZUS do spraw ekonomiczno-finansowych: „Nie ma żadnego realnego zagrożenia dla wypłat emerytur i rent z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, realizowanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Wszystkie świadczenia są i będą wypłacane w całości i na czas. Nie ma żadnych podstaw do spekulowania na temat domniemanego deficytu środków finansowych w budżecie FUS, który w jakikolwiek sposób mieliby odczuć Polacy”.
Warto w tym miejscu przypomnieć, co podkreśla rzecznik, że Fundusz zasilany jest zarówno przez składki na ubezpieczenia społeczne, wpłacane przez większość pracujących Polaków, jak i dotacją z budżetu państwa. Oczywiście to, jak wielki jest strumień dochodów ze składek, zależy od sytuacji gospodarczej.
Wypłata świadczeń emerytalnych i rentowych jest gwarantowana przez państwo. W sytuacji powstania niedoboru środki uzupełnione zostaną dotacją.
Istnieje również prawna możliwość zaciągnięcia kredytów bankowych na potrzeby wypłaty świadczeń. ZUS ma otwarte linie kredytowe do wysokości 2,5 mld zł, z których w każdej chwili może skorzystać. W obecnym momencie nie ma takiej potrzeby.
Dziękuję za wyjaśnienia.
/sz/