Od parafii do parafii w byłym województwie (79)
Opisana w poprzednim odcinku kościuszkowska bitwa pod Szczekocinami rozegrała się między miejscowościami: Goleniowy, Wywła, Rawka, Chebzie, Lubachowy i Moskorzew. Jest to obszar, który przecinała w połowie niedawna granica między województwami: częstochowskim i kieleckim. Znaduje się on także na terenie dwóch parafii tj. goleniowskiej i moskorzewskiej. Tą pierwszą już poznaliśmy (odcinek nr 75), natomiast teraz udamy się do niezwyczajnej miejscowości, jaką jest Moskorzew.
Tuż przed tutejszym kościołem znajdziemy ponownie pamiątkową wiązkę kos, osadzonych na sztorc, jako że aż pod Moskorzew sięgało skrzydło wojsk rosyjskich dowodzonych przez Fiodora Denisowa – kozackiego generała. Ucierpiał na tym zabytkowy kościół, który został przez Kozaków obrabowany i częściowo zniszczony. Ten gotycki kościół z typową obronną wieżą (na zdjęciu) pochodzi z końca XIV w. i stanowi wysokiej klasy zabytek. Został zbudowany przez Klemensa z Moskorzewa – co potwierdza wstęga z łacińskim napisem na żelaznych drzwiach: “M. Clemens a Moskorzów hoc opus Anno Domini – MCCCLXXXX” – (1390). Drzwi te prowadzą na trzypiętrową wieżę z wąziutkimi, strzeleckimi okienkami. Popękane już ściany kościoła i wieży podparte są skarpami, które nakryto ciosanymi kamieniami z wizerunkami herbu Pilawa (Moskorzewskich i Potockich ). W posadzce prezbiterium znajduje się duża płyta, nakrywająca kryptę grobową z pozacieranymi epitafiami dotyczącymi kilku pokoleń Moskorzewskich. Kościół posiada dzwon z 1605 r. z herbem Pilawa między literami J.M. (Jan Moskorzewski). W 1892 r. walącą się górną część wieży trzeba było rozebrać i nadbudować od nowa – co uczyniono staraniem hrabiny Marii Potockiej. Przy okazji przez ponad 10 lat restaurowano tę zabytkową świątynię, wymieniając w niej wiele elementów (okna, posadzkę, chór, elementy sklepienia itp.). Wtedy też dobudowano niewielką, południową kaplicę, w której umieszczono kamienne epitafia z wieków XVI i XVII. Powstała też wówczas murowana plebania, która dzisiaj stoi już bezużytecznie – obok współczesnej.
W drugiej połowie XVI w. kościół znalazł się rękach kalwinów a następnie arian. Zachowaną do dzisiaj pamiątką po tamtych czasach jest budowla zboru ariańskiego, którą można z trudem odszukać na terenie dawnego folwarku. Zwana obecnie “Murowańcem” powstała z inicjatywy Hieronima Moskorzewskiego – teologa, kaznodziei i propagatora arianizmu. Piętrowa, lecz z bardzo wysokim parterem i obszernymi piwnicami, przypomina gotycką wieżę obronną, wciśniętą między nadal zamieszkały, dawny pałac i zrujnowany dwór (na zdjęciu). Pod koniec XVII w. Moskorzew kupuje – poznany już wcześniej – Wespazjan Kochowski (za honorarium otrzymane za poemat o bitwie pod Wiedniem). Jednak już od 1780 r. posiadłość należy do generała Wojska Polskiego, Jana Michałowskiego, który wznosi widoczny za “Murowańcem” zniszczony teraz dwór. Następni właściciele to Ostrowscy a po nich Potoccy (herbu Pilawa), którzy gospodarzą tutaj do 1945 r. Ci ostatni budują zamieszkałą do dzisiaj piętrową oficynę zwaną pałacem.
Tekst i zdjęcia:
ANDRZEJ SIWIŃSKI