17 września obradowała Rada Powiatu Częstochowskiego. Skonstatowano dobry stan finansów powiatu i znaczący poziom inwestycji, co niewątpliwie jest sukcesem rządzącej koalicji: PSL, PiS, Platforma, Wspólnota.
Obecny na obradach poseł Prawa i Sprawiedliwości Szymon Giżyński przedstawił radnym rządzącej koalicji argumenty za odrzuceniem propozycji Sejmiku Wojewódzkiego w Katowicach, zmierzającej do likwidacji kilku przychodni, pozostających w strukturze szpitala Najświętszej Maryi Panny na Parkitce, w Częstochowie. W rezultacie: za obroną największego częstochowskiego szpitala byli wszyscy radni powiatu częstochowskiego; tylko trzech wstrzymało się od głosu: wicestarosta Janusz Krakowian z PO, Mirosław Dul ze Wspólnoty i Andrzej Kubat z PSL.
Poseł Szymon Giżyński, dość nieoczekiwanie dla zebranych, zwrócił uwagę władzom powiatu na pewna okoliczność, pozostającą w ich gestii. Otóż, jak zauważył poseł Giżyński, w okazałej Sali Sesyjnej starostwa częstochowskiego są wyeksponowane, co oczywiste: godło państwowe, herb powiatu, a nawet, co już przynajmniej dla niektórych mieszkańców miasta i regionu – mocno kontrowersyjne – herb województwa śląskiego; brakuje za to symbolu najważniejszego – krzyża, łączącego przecież w świadomości Polaków – nierozerwalnie – sferę religijną z narodową tożsamością.
Poseł Szymon Giżyński upomniał się o krzyż w Sali Sesyjnej Powiatu Częstochowskiego i publicznie zwrócił się do starosty częstochowskiego Andrzeja Kwapisza o umieszczenie krzyża na poczesnym miejscu już do czasu najbliższych obrad Rady Powiatu.
/r./