“W Częstochowie mamy dużą grupę melomanów”


Przed rozpoczęciem 61. sezonu artystycznego Filharmonii Częstochowskiej rozmawiamy z jej dyrektorem, Leszkiem Hadrianem

Jak Pan Dyrektor ocenia ubiegły sezon artystyczny Filharmonii?
– Był to przede wszystkim sezon jubileuszowy, więc wyjątkowy. Udało nam się przedstawić częstochowskiej publiczności najwybitniejszych dyrygentów i solistów. Program przygotowano na najwyższym poziomie, na taki zasługiwał jubileusz 60-lecia. Częstochowianie to docenili, frekwencja była zadowalająca i repertuar cieszył się dużym zainteresowaniem.
Które z wydarzeń artystycznych ubiegłego sezonu uważa Pan za najważniejsze?
– Pamiętam wszystkie koncerty. Trudno postawić pomiędzy nimi znak równości, bo każde wydarzenie było znaczące, każde miało swą specyfikę. Ale za najważniejszy mogę uznać koncert jubileuszowy.
Jak zapowiada się kolejny sezon w historii Filharmonii?
– Przygotowujemy równie atrakcyjny repertuar. Ale z roku na rok podnosimy poprzeczkę. Zawsze staramy się dbać o bogactwo i wysoki poziom naszych działań artystycznych. Na inauguracji 61. sezonu wystąpi prof. Piotr Paleczny (pianista), orkiestrę poprowadzi prof. Jerzy Salwarowski. Zbliża się także festiwal wiolinistyczny im. Bronisława Hubermana, z plejadą gwiazd.
Niedawno rozpoczęliście Państwo współpracę z prof. Jerzym Salwarowskim.
– Profesor Salwarowski funkcję dyrektora artystycznego objął od 1 września. Nie jest to nasze pierwsze spotkanie, mamy za sobą 4 lata ścisłej współpracy w Filharmonii Lubelskiej.
6 i 9 września mogliśmy usłyszeć w Filharmonii występy pianistów – kandydatów do Konkursu Chopinowskiego, czy są faworytami, jakie mają szanse?
– Zobaczymy w trakcie konkursu, wszyscy występujący mają równe szanse na zwycięstwo. Łukasz Trepczyński i Maciej Gański, którzy zaprezentowali się częstochowskim melomanom, są bardzo zdolni, utalentowani i prezentują wysoki poziom. Trzymam za nich kciuki.
Czy obserwuje Pan wzrost zainteresowania repertuarem Filharmonii? Na co najchętniej przychodzą częstochowianie?
– Zainteresowanie koncertami jest spore, nie boję się o słabą frekwencję, mamy dużą grupę wiernych melomanów. Częstochowianie przychodzą chętnie zarówno na koncerty symfoniczne, jak i na koncerty muzyki rozrywkowej, bo takie też zdarzają się w programie. Prezentujemy koncerty noworoczne, karnawałowe, jazzowe. Ostatnio, właśnie na koncertach kandydatów do Konkursu Chopinowskiego, obserwuję wzrost zainteresowania muzyką poważną, sala była wypełniona w 80 procentach, co przy koncertach kameralnych zdarza się rzadko.
Czy orkiestra Filharmonii nagra wkrótce jakąś płytę?
– Prof. Jerzy Salwarowski już pracuje nad tą kwestią. Kolejna płyta na pewno się ukaże. Orkiestra była w sierpniu na tournee w Niemczech, a przed sobą na przełomie października i listopada, ma duże tournee w Niemczech z 7 koncertami.
Dziękuję za rozmowę

16 września godz. 19.00 Inauguracja sezonu artystycznego 2005/2006
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Częstochowskiej
Jerzy Salwarowski – dyrygent
Piotr Paleczny – fortepian
L.v.Beethoven – V Koncert fortepianowy Es-dur op.73
L.v.Beethoven – V Symfonia c-moll op.67

16 września rozpoczyna się 61. sezon artystyczny w Filharmonii Częstochowskiej. W związku z tym dyrekcja instytucji zorganizowała konferencję prasową, w której wzięli udział Leszek F. Hadrian i nowy dyrektor artystyczny – Jerzy Salwarowski. Ubiegły sezon, w ocenie odbiorców, uznano za bardzo atrakcyjny, a nadchodzący zapowiada się równie interesująco. Jerzy Salwarowski liczy na harmonijną współpracę i utrzymanie dobrego poziomu w repertuarze Filharmonii. – Chciałbym, aby postrzeganie naszej instytucji było bardzo pozytywne nie tylko w kręgu ludzi sztuki, ale również w całej Częstochowie – zapowiada.
Szykują się zmiany czysto techniczne, w pracy z orkiestrą pojawią się dodatkowe próby sekcyjne, wkrótce zostanie ogłoszony konkurs na asystenta dyrygenta. Filharmonia planuje także zacieśnienie kontaktów z festiwalem “Gaude Mater”. Dyrektorzy chcieliby, aby widzowie zobaczyli musicale i opery, bo w Filharmonii, w której do niedawna wyświetlano filmy, pozostała aparatura “Dolby”. Niestety, brakuje multimedialnego rzutnika, niezbędnego do projekcji filmów muzycznych.
Koszty utrzymania budynku, których nie można pokryć ze sprzedaży biletów, wzrastają z roku na rok. Z tego względu Filharmonia szykuje szereg atrakcji, m.in. koncerty muzyki rozrywkowej i jazzowej, mogących przynieść dodatkowy dochód, a jednocześnie uatrakcyjnić program artystyczny.

ANNA WOJTYSIAK

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *