Od czerwca w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym na Parkitce ma powstać urologia. Ta decyzja samorządu wojewódzkiego ma zminimalizować braki tego oddziału w Częstochowie.
Kłopoty z urologią w naszym mieście zaczęły się w październiku, gdy dyrektor Andrzej Kubat zawiesił oddział w szpitalu przy ul. PCK. Pracę bowiem, z powodu niskich zarobków, wymówili tu wszyscy lekarze oddziału. Z początkiem bieżącego sanepid dostrzegł rażące zaniedbania sanitarne na oddziale urologicznym w placówce Miejskiego Szpitala Zespolonego na Zawodziu i oddział zamknął. To spowodowało, że Częstochowa i okolice – region liczący blisko 700 tysięcy mieszkańców – pozostały bez urologii i pacjenci zmuszeni byli jeździć na Śląsk.
Sprawą zajął się nowy wicemarszałek Zarządu Wojewódzkiego Mariusz Kleszczewski z Myszkowa. Jego interwencja zaowocuje utworzeniem oddziału urologii WSzS na Parkitce. Pomysł poparła już rada społeczna szpitala. Urologia ma powstać może już w kwietniu, a na pewno w czerwcu, w miejsce jednego z oddziałów – ortopedii lub okulistyki, który zostanie przeniesiony do szpitala na Tysiącleciu i połączony z tam funkcjonującym.
Aktualnie sytuacja chorych na nerki nieco się poprawiła. Jak informuje rzecznik prasowy Urzędu Miasta w szpitalu na Zawodziu urologia przyjmuje pacjentów (czyt. obok).