Prezes Aeroklubu Polskiego i Częstochowskiego Włodzimierz Skalik, Janusz Darocha, najbardziej utytułowany pilot w Polsce, Zbigniew Nieradka, wicemistrz świata w klasie 18-metrowej i Jacek Bogatko, dyrektor Aeroklubu Częstochowskiego przedstawili dziennikarzom podczas konferencji prasowej, 23 lutego br., ubiegłoroczne sukcesy Aeroklubu Częstochowskiego.
Prezes Aeroklubu Polskiego i Częstochowskiego Włodzimierz Skalik, Janusz Darocha, najbardziej utytułowany pilot w Polsce, Zbigniew Nieradka, wicemistrz świata w klasie 18-metrowej i Jacek Bogatko, dyrektor Aeroklubu Częstochowskiego przedstawili dziennikarzom podczas konferencji prasowej, 23 lutego br., ubiegłoroczne sukcesy Aeroklubu Częstochowskiego. Zaanonsowali również imprezy, które Aeroklub zorganizuje w nadchodzącym sezonie. Jedną z nich będą Targi Lotnictwa Lekkiego, które mają szansę stać się marką Częstochowy i regionu.
Włodzimierz Skalik podkreślił, że Aeroklub Częstochowski to organizator o ugruntowanej marce, czego dowodem są mistrzostwa Europy modeli latających na uwięzi w ubiegłym roku. Zgromadziły ponad 230 zawodników z całego kontynentu, którzy na stadionie miejskim Arena i na lotnisku w Rudnikach startowali w czterech konkurencjach.
Kolejną dobrze przygotowaną imprezą były szybowcowe mistrzostwa Polski w klasie otwartej na lotnisku w Rudnikach z udziałem kilkudziesięciu najlepszych polskich pilotów szybowcowych. Na liście dużych imprez zalazły się także m.in.: Krajowe Zawody Szybowcowe, memoriał Zdzisława Szajewskiego i Jerzego Ostrowskiego w modelarstwie lotniczym, Jurajskie Zawody Samolotowe promujące lotnictwo wśród młodych pilotów oraz premiujące załogi rodzinne.
Członkowie Aeroklubu Częstochowskiego odnieśli wielkie sukcesy sportowe w minionym sezonie. Największe z nich to mistrzostwo Europy w samolotowym lataniu rajdowym Janusza Darochy, który wywalczył tytuł z nawigatorem Zbigniewem Chrząszczem z Aeroklubu Wrocławskiego. Zdobył także tytuł wicemistrza Polski w lataniu nawigacyjnym, a w Pucharze Polski – będącym podsumowaniem wszystkich sportowych imprez samolotowych roku – znalazł się na drugiej lokacie.
– Do tej pory zdobyłem 35 medali na mistrzostwach Europy i świata, ale tytuł mistrza Europy w lataniu rajdowym wywalczyliśmy ze Zbyszkiem Chrząszczem po raz pierwszy. Zawody rozegrano po raz dziewiąty. Zawsze byliśmy w czołówce, często na drugim miejscu, ale nigdy dotąd nie mieliśmy na nich zwycięstwa. Zakończyliśmy mistrzostwa Europy mając 80 pkt. karnych, gdy druga załoga miała ich 130, a następna 180. Wygraliśmy zatem z dużą przewagą punktową – opowiada Janusz Darocha.
Wielkim splendorem dla Aeroklubu Częstochowskiego jest także ubiegłoroczny srebrny medal na szybowcowych mistrzostwach Europy w klasie 18-metrowej Zbigniewa Nieradki, który znajduje się na trzecim miejscu światowego rankingu szybowcowego. W minionym sezonie Zbigniew Nieradka wywalczył także mistrzostwo Polski w klasie 18-metrowej i tytuł wicemistrza Polski w klasie otwartej.
– Mam już syndrom Małysza: bułka, banan i żeby zrobić dobry lot – przyznaje Zbigniew Nieradka. Opowiada, że mistrzostwach Europy były udane, ale bardzo trudne. – Konkurencje były zróżnicowane – od bardzo szybkich, na których osiągaliśmy prędkość 130 km na godzinę do wolnych, przy gorszej pogodzie, gdzie trzeba było się ratować lądowaniem w polu –– mówi.
Aeroklub Częstochowski cieszy się także sukcesem 22-letniego Marcina Skalika, który uzyskał tytuł drugiego wicemistrza Polski juniorów w lataniu nawigacyjnym, a startując z Krzysztofem Wieczorkiem na mistrzostwach Europy w lataniu rajdowym zajął 12. miejsce. Prezes ACz zwrócił uwagę podczas konferencji na rosnącą aktywność sekcji szybowcowej. Tadeusz Jacniacki zajął drugie miejsce w Krajowych Zawodach Szybowcowych w klasie klub A, trzecią lokatę w zawodach Pucharu Polski i trzecie miejsce w corocznych zawodach o memoriał Ryszarda Bitnera, natomiast Arkadiusz Bajura uplasował się na trzecim miejscu w klasie klub B w Krajowych Zawodach Szybowcowych.
Aeroklub Częstochowski wylatał w ubiegłym roku w sumie aż 8 tysięcy godzin. Szybownicy startując z lotniska Rudniki spędzili w przestworzach 1.400 godzin plus te na zawodach szybowcowych – w sumie dało to 5 tysięcy godzin. Często wznosili się w powietrze i piloci samolotowi. Spędzili w minionym roku ponad ziemią aż 3 tysiące godzin. To rekord Aeroklubu Częstochowskiego.
– Współpracujemy ze Szkołą Spadochronową Omega, która specjalizuje się w lotach tandemowych czyli pilota i pasażera z dużej wysokości. Dobrze działa sekcja paralotniowa pod dowództwem Waltera Wojciechowskiego. Nasi członkowie jeżdżą po Europie, latają w górach. Bywają dni, że na lotnisku Rudniki jest bardzo gęsto, czym ludzie z zewnątrz są zdumieni. Jednocześnie latają samoloty, szybowce, paralotniarze, rozkładają się glajciarze – mówi Jacek Bogatko.
Obecny sezon również zapowiada się atrakcyjnie. W kalendarzu sportowym znajdują się szybowcowe mistrzostwa Polski w klasie 18-metrowej oraz mistrzostwa Polski modeli kosmicznych, które są przygotowaniem do mistrzostw świata w tej konkurencji, o organizację których stara się Aeroklub Częstochowski. Na liście największych imprez są także samolotowe zawody ogólnopolskie w akrobacji, V Jurajskie Zawody Samolotowe oraz memoriał Ostrowskiego i Szajewskiego zaliczany do modelarskiego Pucharu Polski. Szykuje się także impreza promocyjna firmy Unimot, mająca charakter pikniku, której atrakcją będą wyścigi samochodowe na ćwierć mili. Ale największą imprezą w tym roku na lotnisku Rudniki będą 2 i 3 czerwca Targi Lotnictwa Lekkiego.
–Tego typu targi odbywają się we Friedrichshafen w południowej części Niemiec i zdobyły uznanie w całej Europie i na świecie. Na naszym lotnisku chcemy zorganizować targi o podobnym charakterze, choć nie na taką skalę. Zaprosiliśmy na nie producentów sprzętu, ośrodki szkolenia, media lotnicze, specjalistów z dziedziny lotnictwa, bo targom będą towarzyszyły konferencje z dziedziny lotnictwa. Planujemy też giełdę lotniczą sprzętu używanego. Targom będzie towarzyszyła impreza Fly and Ride, która skupia miłośników starych samolotów i motocyklistów. Mam nadzieję, że Targi Lotnictwa Lekkiego staną się imprezą cykliczną, marką Częstochowy. Liczę, że władze samorządowe podobnie jak marszałek województwa śląskiego zaangażują się w jej wsparcie. Impreza będzie promocją miasta i regionu. – mówi Włodzimierz Skalik.
Organizatorzy spodziewają się około 200 wystawców z kraju i z zagranicy. – Mam nadzieję, że uda nam się zaprosić wiele lotniczych sław sportowych, aby zwiedzający mogli spotkać pilotów, którzy zdobywają medale na mistrzostwach Europy i świata . Liczymy, że uda nam się porozumieć z władzami miasta i przez dwa dni targów uruchomić linię autobusową łączącą Częstochowę z lotniskiem w Rudnikach – mówi Włodzimierz Skalik. Impreza będzie biletowana. Cena za dwa dni – 10 zł, za jeden – 5 zł.
UG