W ubiegłych latach w częstochowskim budżecie obywatelskim modne były stojaki i podpórki dla rowerów. W tym roku przyszedł czas na zielone ścianki. Ich łączny budżet może wynieść nawet 1 milion 200 tysięcy złotych.
Grupa częstochowskich patriotów na pomniku śp. bł. ks. Jerzego Popiełuszki przymocowała tabliczkę z informacją o bestialskim zamordowaniu ks. Jerzego przez bandytów z komunistycznych Służb Bezpieczeństwa.
Miasto obwieściło, że od 1 września tramwaje będą jeździć na całej linii. Jednak sytuacja nie jest tak piękna, jakby się miało zdawać. Remont trwa nadal, a same władze ostrzegają, że pasażerowie muszą szczególnie uważać na przystankach, bo tam nadal są prowadzone prace.
Remont skrzyżowania ul. Niepodległości z ul. Równoległą w Częstochowie to przykład jakby żywcem wyjęty z socjalistycznej rzeczywistości i prześmiewczych scenariuszy tej epoki kultowego reżysera Stanisława Barei. Prace w tym miejscu trwają już sobie bodajże ponad pół roku i końca ich nie widać, bo robotnicy zasypują i rozkopują doły, kładą i zrywają asfalt…
Przekazuje informacje w swoim imieniu oraz sąsiadów bliższych i dalszych mojego zamieszkania na. ul Ostrołęckiej tj również mieszkańców uli Płockiej, Konińskiej i Turoszowskiej, a także ul Toruńskiej. Ostatnio tj. od końca czerwca i cały lipiec w piątki i soboty na terenie publicznym jakim jest Park Lisiniecki odbywają się w godzinach nocnych po 22 do 4, 5 nad ranem imprezy alkoholowe z bardzo głośną muzyką. Poniżej zamieszczamy wyjaśnienia częstochowskiej Policji – odpowiedzi na nasze zapytania w sprawie hałasów na ośrodku Lisiniec
Pani Paulina z Częstochowy z uwagi na problemy z komunikacją miejską zwróciła się z prośbą o pomoc do MPK w Częstochowie. Poniżej przedstawiamy jej list opisujący kłopoty częstochowianki oraz odpowiedź MPK, która zdumiewa. Obnaża ona bowiem kompletny chaos w zarządzaniu komunikacją miejską Częstochowie oraz dość lekki stosunek służb miejskich do problemów mieszkańców miasta.
10 czerwca na naszych łamach opublikowaliśmy list mieszkańców ul. Mieszka Starego alarmujący o zagrożeniu powodziowym i działaniach inwestora niszczących przyrodę i grożących powodzią. O wyjaśnienie poprosiliśmy Urząd Miasta Częstochowy. Z mieszkańcami zapytaliśmy o to: – czy Inwestor ma potrzebne zezwolenia na prowadzenie ww. prac (w szczególności czy zezwolenia obejmują podwyższanie terenu – powyżej wałów przeciwpowodziowych)?, – czy nawożony materiał jest bezpieczny dla zdrowia ludzi, zwierząt, czy nie zagraża przyrodzie?, – czy Inwestor ma potrzebne zezwolenia na wycinkę (zasypywanie) drzew?, – czy inwestycja Inwestora wykonywana jest zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa wodnego?,
– czy inwestycja Inwestora nie zagraża mieszkańcom w razie powodzi?. Dzisiaj publikujemy odpowiedź w tej sprawie otrzymaną z Urzędu Miasta Częstochowy. W tej sprawie odbyła się też sesja nadzwyczajna Rady Miasta Częstochowy, którą zwołano na wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Taki oto obrazek od wielu lat ,,upiększa” jedną z największych dzielnic Częstochowy i miejsce wypoczynku i rekreacji dla częstochowian. Brak zainteresowania władz miasta zdewastowaną fontanną i basenikiem na Promenadzie im. Czesława Niemena zakrawa o skandal. Tym bardziej, że sprawa ciągnie się od wielu lat. Kiedy wreszcie zrobi się z tym porządek? – pytają zatroskani mieszkańcy. Poniżej kilka fotorelacji ze stanu miejsca
W dzielnicy Gnaszyn-Kawodrza, przy ul. Głównej 188, nieopodal Miejskiego Przedszkola nr 29, ma powstać instalacja związana z przetwarzaniem odpadów innych niż niebezpieczne, mogącej przyjmować odpady w ilości mniejszej niż 10 ton na dobę, hodowli larw muchy czarnej, montażu instalacji do przetwórstwa produktów pochodzenia zwierzęcego. Wniosek o przyznanie pozwolenia na montaż instalacji wpłynął do Urzędu Miasta Częstochowy. Mieszkańcy są oburzeni takim pomysłem i zachęcają do składania protestów przeciwko tej inwestycji. Protesty można składać do 4 marca 2021 roku w Urzędzie Miasta Częstochowy.
– Dzień dobry, mieszkam w Częstochowie przy ul. Kiedrzyńskiej. To co tu się dzieje to zwykły wandalizm. Pięknie odmalowane bloki przy tej ulicy zostały niedawno zostały zniszczone. Jakiś niedorosły artysta pomazał ściany. Niestety zarząd ZGM TBS nikt z tym nic nie robi. Tak nie może być, wspólnoty dostają pieniądze od ubezpieczyciela i odszkodowania, a ZGM TBS nie odnawia elewacji – pisze do nas mieszkaniec ul. Kiedrzyńskiej.
Częstochowa z ambicjami miasta wojewódzkiego nie radzi sobie z prostym problemem, czyli sprzątaniem śmieci w centrum miasta, także poprzez wyciąganie odpowiedzialności.
Zwracam się do P.Prezydenta i Radnych Miasta Częstochowa .Może ktoś w końcu zainteresuje się ulicą Ikara w kierunku Żabińca. Wyjście do sklepu szczególnie zimą jest nie lada wyzwaniem.
W sobotni ranek mieszkańców ul. Pułaskiego obudził ryk maszyny spalinowej do odśnieżania śniegu. Na terenie parku Stanisława Staszica pracownik firmy pielęgnującej park walczył z zaśnieżonymi ścieżkami, budząc wypoczywających po całym tygodniu pracy ludzi.
Nie otrzymaliśmy od Rzecznika konkretnej odpowiedzi, kiedy na ulicę Łukasińskiego powróci komunikacja miejska. Niestety, mieszkańcy – jak zawsze – muszą uzbroić się w cierpliwość.
Trwa to już ponad pół roku. Kiedy to się zmieni zapytaliśmy rzecznika Miejskiego Zarządu Dróg i Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Macieja Hasika. Czekamy na odpowiedź. Mieszkańcy też…
Częstochowianin Paweł Kurdyś, przesłał nam zdjęcia dokumentujące zdarzenie będące poważnym zagrożeniem dla zdrowia i życia przechodniów. Niestety, służby porządkowe nie wywiązują się z obowiązków.
Kilka dni temu interweniowaliśmy na prośbę naszego Czytelnika w sprawie niebezpiecznych drutów przy drodze w parku w dzielnicy Północ w Częstochowie. W opinii rzecznika Macieja Hasika druty nie stanowią zagrożenia dla pieszych. Poniżej odpowiedź Rzecznika.
– Zużywam sporo wody około 12 metrów sześciennych wody na miesiąc. Może to dużo, ale za uczciwie płacę. Ale dlaczego, skoro produkuję mało śmieci, dosłownie dwie reklamówki na tydzień, muszę teraz płacić jak za rodzinę trzyosobową. Mówi mi, że o tym zdecydowali radni. Zatem którzy to radni wprowadzili tak irracjonalną i niesprawiedliwą uchwałę? – denerwuje się częstochowianka Urszula, która zadzwoniła do naszej Redakcji.
Niedawno pisaliśmy o śmieciowym problemie mieszkańców przy placu Bohaterów Getta 4/7 Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Częstochowie. Pod ich oknami tygodniami leżą sterty śmieci, ale zarząd nie upatruje w tym swojej winy, bo przecież to gmina podpisuje umowy z mieszkańcami. Teraz taki sam problem zgłaszają nam lokatorzy ul. Wiolinowej w Częstochowie, będącej w zasobach Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej TBS.
– Częstochowa otrzymała separator osocza, w ramach ministerialnej pomocy. Aby oddać osocze trzeba zarejestrować się telefonicznie. Niestety nie możemy dodzwonić się na uruchomione infolinie i w związku z tym nie możemy oddać osocza, choć jesteśmy ozdrowieńcami po Covid-19 i chcielibyśmy pomóc – zgłasza nam problem nasz Czytelnik.
Niestety, o takich obrazkach w Częstochowie musimy od czasu do czasu informować. Mieszkańcy kilku bloków przy placu Bohaterów Getta 4/7od dwóch miesięcy mają pod oknami wysypisko. Dzisiaj mówią: już dość.