Środowisko genetycznie zmodyfikowane


Od zarania dziejów człowiek był ściśle związany i uzależniony od środowiska naturalnego, z którego się wywodził i z którym nierozerwalnie współżył

W 1870 roku Haeckel zaproponował nazwę “Ekologia” dla nauki zajmującej się wzajemnymi stosunkami pomiędzy organizmami a środowiskiem. Nazwa została przyjęta i stosowana jest do dziś. Ekologia była pniem, z którego rozwinęła się cała biologia. W kilkadziesiąt lat później ekologia stała się samodzielną nauką, która rozwinęła się z kilku dziedzin i ściśle jest z nimi związana; są to: rolnictwo, ogrodnictwo, leśnictwo i inne działy biologii stosowanej.
Bardzo poważny wpływ na rozwój tej nauki wywarły poglądy ogólnobiologiczne, szczególnie zaś ewolucjonizm. Prace Lamarcka i Darwina miały istotny wpływ na rozwój ekologii, zwracały bowiem uwagę na środowisko jako czynnik ewolucji. Ekologia stała się jedną z głównych dziedzin nauk przyrodniczych. Potwierdza to nie tylko ogromna liczba prac badawczych i publikacji stacji ekologicznych i towarzystw naukowych, lecz także wiązanie większości zagadnień biologicznych z ekologią. Pod tym względem zbliża się do roli nauki o dziedziczności i zmienności.
Współczesna genetyka coraz częściej poszukuje przyczyn zjawisk życiowych nie tylko w samych organizmach, ale i w środowisku. Ekologia nie przeciwstawia się genetyce ani jej nie zastępuje. Oba kierunki nauk uzupełniają się wzajemnie. Według niektórych ekologów, szczególnie amerykańskich, ekologia pozostaje w bardzo ścisłym związku z genetyką. W Stanach Zjednoczonych i niektórych państwach zachodnich ekologia roślin rozwinęła się najlepiej i stąd wysoki poziom produkcji roślinnej i zwierzęcej. Wynika to z poznania wzajemnych stosunków między roślinami a środowiskiem. Nie jest rzeczą przypadku, że najwyższe plony uzyskują rolnicy w krajach, w których badania ekologiczne i genetyczne są prowadzone na szeroką skalę.
Genetycy, stosując metody zmian genetycznych poszczególnych gatunków, zrewolucjonizowali świat niektórych roślin i zwierząt, szczególnie zaś roślin, tak po względem wydajności, jak i jakości, a także odporności na choroby, szkodniki i zmiany klimatyczne oraz środowiskowe. Wydajność plonu z jednej rośliny, np. kukurydzy, soi, ziemniaków wzrosła niewspółmiernie. Zwiększyła się też zawartość w nasionach i owocach tłuszczów, cukru, skrobi itp.
Czy zmiany genetyczne modyfikowanych gatunków należy uznać za zjawisko pozytywne czy negatywne? Krytykują je działacze, np. Greenpeace. Jak zawsze, są zwolennicy i przeciwnicy prowadzenia doświadczeń i wprowadzania na rynek modyfikowanych artykułów spożywczych, według niektórych nie do końca sprawdzonych. Większość ludzi podchodzi obojętnie do tego, czy jedzą chleb z ziarna tradycyjnych zbóż, czy z mąki zbóż modyfikowanych. Dodają jeszcze, że niektórym narodom, np. w Afryce, nie jest obojętne, czy ich dzieci umierają z głodu wskutek braku naturalnej żywności czy dożywać będą starości jedząc zmienioną genetycznie kukurydzę, ryż, soję, czy inne produkty zmodyfikowane.

FRANCISZEK KASPRZAK

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *